za 3 dni jedziemy z mężem na majówkę, będzie tam dziewczyna kuzyna, która

według mnie bardzo ładna, ma dość duże piersi i jest ogólnie szczupła, ma 31 lat. nie ukrywam, że jestem o nią zazdrosna i chciałabym też wyglądać jakoś łądniej niż zwykle, żeby nie wypaść przy niej blado, zresztą ma być bardzo gorąco w tym dniu więc wiadomo, że ona będzie roznegliżowana. Jest jeden problem, moje piersi są ... troche daleko od siebie, tak 1,5 cm i dlatego dekolt nie wchodzi w grę bo się trochę wstydzę. Co byście zrobiły dziewczyny, starałybyście się jakoś wyeksponować czy olałybyście sprawę?

Bedziesz z nia miala walke na piersi? :) bez przesady, po prostu ubierz ladne ciuchy pokazujace to co masz najlepsze. I wez sie za bardzo nie przejmuj kobieto!

to najprostsze rozwiązanie

twoim problemem nie jest rozstaw cycków ale brak rozumu pusta jesteś jak nic

sa takie staniki i podnosza i ,,popychaja do srodka,,- mysle ze efekt bedzie fajny. pewnie jestes fajna laska , bedzie dobrze

no wiem, może nie powinnam się przejmować ale przykro mi będzie jak mąż będzie wlepiał w nią oczy, oczywiście on twierdzi, że tak nie robi :D bez komentarza, chciałabym wyglądać lepiej niż ona po prostu

anika fajny pomysł tylko jest problem, właściwie dwa, po pierwsze nie mam już czasu na kupno stanika, po drugie ... hmmmm, jakby to powiedzieć, miałam operację plastyczną piersi i chyba nie mogę ich tak "przestawiać" stanikami, żeby implanty się nie poprzesuwały za to mogę ubrać coś bez stanika :)

co za rzenująca prowokacja

Eksponować nalezy to, co w nas ładne. Jeżeli dziewczyna kuzyna ma ładne piersi i je pokaże, a Ty masz nieładne i też je pokażesz, to zgadnij, kto będzie wyglądał lepiej? Piszesz, że jesteś szczupła, to może postaw na obcisłe dzinsy i buty na obcasach albo jakieś ładne spódniczki. A jak już koniecznie chcesz wyglądac wyzywająco (choć uważam, że to bez sensu) to po prostu załóż luźną bluzkę bez stanika pod spodem:P A poza tym Ty jedziesz z męzem (któremu się chyba podobasz), dziewczyna z facetem, więc nie kumam, o co ta rywalizacja?

Z ciekawości, ile dałaś za operację?

12 tysięcy po prostu chciałabym wyglądać ładniej niż ona bo jestem o nią zazdrosna i nie wydaje mi się, że to coś dziwnego, to pewnie coś czego chce 99% dziewczyn :)

Ale jak jesteś po zabiegu, to pewnie piersi Ci ładnie sterczą i spokojnie możesz założyć bluzkę bez stanika. Lepiej to będzie wyglądało niż ordynarny dekolt:)

odnośnie szczupłości to napisałam to o niej, ja do grubasów też nie należę ale ona też jest szczupła

no właśnie zastanawiam się nad jakąś bluzką bez stanika, czy taką ubrać, teraz sprawdzałam pogodę, ma być do ok. 17 bardzo ładna pogoda a potem ma padać troche

jestes zazdrosna o nią czy o jej cyce?? podejrzewam ze twoj facet nie zakocha się w niej dlatego ze ma wieksze cycki od ciebie (chyba ze wybrałas sobie prostaka o czym swiadczy twoja niepewnosc)

Aaaaa, sorry, myślałąm, że o sobie. Ale jak sama jesteś szczupła to i tak możesz się wbić w obcisłe dzinsy i olać piersi dziewczyny kuzyna. Ja bym tak zrobiła:)

przecież ja wiem, że on się na nią nie rzuci i jej nie zgwałci czy coś w tym stylu, mnie chodzi o sam fakt, że chciałabym wyglądać lepiej od niej, mam do niej uprzedzenie po prostu i nie chcę wyglądać gorzej od niej dla mojego męża, po prostu

fgfdgfdg, no wiesz, jak trafi się fajna laska z dużym biustem w wydekoltowanej bluzce to nawet ja się mimochodem wpatruję, mimo, że jestem hetero. A co dopiero facet. I to faktycznie może być frustrujące, jak własny mąż gapi się na piersi innej laski, choć z drugiej strony to naturalne. Ale jednak wkurza:)

kurcze kazdy człowiek mimochodem spojrzy tam gdzie tego czegos jest duzo i w szczegolnosci goło, przeciez to sie w oczy rzuca, łypniecie okiem o niczym nie swiadczy, ale wpatrywanie sie juz tak..

no właśnie! z jednej strony wiem, że to jest naturalne i tak ma pewnie z 99% hetero facetów jak nie 100% ale mimo wszystko mnie to wkurza i chciałabym tego uniknąć :)

nikt nie ma wszystkiego, znajdz w sobie cos czego ona nie ma, nie wiem moze to ze jestes wysoka, jestes szczuplejsza itp

on właśnie tak łypie okiem, przynajmniej do tej pory tak było, nie wgapiał się minutami całymi ale tak kukał czasami co mnie drażni

majówko powiedzmy sobie szczerze, sama łypiesz w dekolty dziewczyn ( wszystkie sie tam popatrzymy), a nikt cię nie posądza o to że jestes lesbijką

tak wiem, ja to wszystko rozumiem, po prostu jak on sobie jak to piszesz łypie okiem w dekolt innej kobiety to jakoś mi to tak przechodzi bokiem, wiadomo, że jakby nie łypał byłoby super ale spoko, nie marudzę, chodzi po prostu o tą konkretną osobę, nie chcę by tak było akurat z nią, tzn. nie chcę, no jak można to wolałabym tego uniknąć wy zrobiłybyście coś, żeby tego uniknąć? aha szpilki odpadają, będziemy po trawie chodzić i nie widzę tego w szpilkach jak się tam wtapiam w ziemię itd. :)

czasami wspolczuje tym facetom jak muszą się powstrzymywać od tego zeby nie wgapiać sie, przeciez to strasznie przyciąga spojrzenia, sama mam bardzo małe, dlatego dostaje białej gorączki jak widze takie wywalone dekolty i pomysle sobie ze mój mógły sie tam gapic niewiadomo ile, ale co ja na to poradze, widocznie wolałam stac w kolejce po rozum niz po cycki :P

ej majowka jesli masz sztuczne piersi i taki odstep to chyba cos poszlo nie tak . jesli masz sztuczny biust to wystarczy dobry stanik i cycuchy super wygladaja .

To załóż króciutkie szorty i zwykłe trampki lub adidasy. Moim zdaniem na plenerową majówkę to superseksowny zestaw. Plus oczywiście brak stanika pod bluzką:P

ja bym na twoim miejscu olała sprawę i ubrała sie tak jak dusza zapragnie, musisz sie nauczyc akceptowac .... jej cycki, bo jak jej walorów nie zaakceptujesz to znajdzie sie inna dziewczyna i nastepna, potem wpadniesz we frustrację a zaden facet nie lubi zakompleksionej dziewczyny, tylko takie ktore są pewne siebie i mimo swoich wad wiekszych lub mniejszych siebie kochają, a twój facet jakby cie nie chciał to by z tobą nie był :)

szortów nie mam ale może uda mi się wyskoczyć, żeby coś kupić

znam to dokladnie.mialam faceta ktory wpatrywal sie w dziewczynie z takim biustem przez 2 tygodnie na urlopie. miala mega balony.nie zbyt jedrne ale opalenizna i w dodatku ladna buzia zrobila swoje.u mnie bylo najgorzej bo nie tylko ja widzialam ze sie na nia lampi przez caly ten pobyt.moi znajomi rowniez.poklocilam sie z nim o to w przedostatni dzien kiedy juz nie wytrzymalam tego.i mi nie mowcie bo od tamtej pory zazdrosc u mnie sie poglebila do takiego stopnia ze pare lat temu go zostawilam.nie moglam mu zaufac.nie chcialam juz go :) wiedzialam ze skoro spierdolil mi 2 tyg urlopu dla tej cycatej bo w sumie on na mnie nie patrzyl wcale to moze mi spierdolic kiedys cale zycie.podziekowalam.na szczescie teraz mam kogos kto nawet jak widzi ladna dziewczyne to to powie ale i tak mnie nie spuszcza z oka :)