Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noga zyrafy

Czy ostrzec dziewczynę byłego faceta przed nim?

Polecane posty

Gość noga zyrafy

Mój ex jest socjopatą. Jest alkoholikiem, narkomanem i kobieciarzem. Przeszłam przez niego piekło i nikomu takiego czegoś nie życzę. Nie jesteśmy razem już prawie od 4 lat - to była moja decyzja. Mam nowego partnera. Mój ex ułożył sobie życie z dziewczyną młodszą od siebie, która - wg sprawozdań moich znajomych - nic nie wie o jego przeszłości i o tym, że jest z uzależnionym od amfetaminy alkoholikiem, który notorycznie zdradzał wszystkie swoje byłe kobiety. Nie wiem jak ona ma na nazwisko, wiem za to jak ma na imię i na jakiej ulicy mieszkają. Wiem też, że niedługo przeprowadzają się do innego miasta do jej bogatych rodziców - on specjalnie zmienia miejsce pracy (ale to trwa - procedury). Nie wiem czy kieruje mną współczucie dla naiwności tej dziewczyny, czy zwykła chęć zemsty, a może cały czas jakaś resztka miłości (musiałam być współuzależniona)... ale prześladuje mnie myśl, że powinnam ją odszukać i ostrzec. A co z tym zrobi to jej sprawa. Mam taki moralny obowiązek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata38
powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sikoreczka z pudełeczka
nie masz zadnego obowiązku , nie jestes za nia odpowiedzialna, kazdy jest kowalem swojego losu. Ty sie sporo nauczylas, sporo wycierpialas, dzieki temu ejstes mądrzejsza, byc moze jej tez jest to dane. Ja bym się nie wtrącała. Ona ma oczy, moze jest taka sama jak on, a moze jej sie podoba taki uklad, nie wiesz tego. Bylas z nim dawno temu, ludzie sie zmieniaja. Moze on ja tylko bzyka i nic z ich planow nie wyjdzie bo ją zostawil tak jak wiele innych. Moaj rada- jesli nie potrafisz sie opanowac to jej to powiedz- ona ci i tak nie uwierzy bo jesli jest zakochana to sama bedzie musiala sie przekonac ze masz racje. Ale jesli ptrafisz sie opanowa ci zajac w koncu wlasnym zyciem to to zrob. I nie mieszaj sie wnie swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
jeśli jesteście dobrymi koleżankami to tak,jeśli nie to się nie wtrącaj.Przeważnie takie rady obracają się przeciwko tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
nie wysilaj sie,nie uwierzy ci,....pomysli ze jestes jakas tam zazdrosna ex co chce rozbic ich zwiazek,ja sie tak osmieszylam lekko napominajac moejgo ex meza dziewczynie......to z duma mi powiedziala ze kazdy ma jakies wady.....zaluje ze sie odezwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noga zyrafy
Nie jesteśmy przyjaciółkami, ja nawet nie wiem jak ona ma na nazwisko. Samo odszukanie jej byłoby już problemem. Mój facet powiedział, że jeśli mi to pomoże, to on może ze mną pojechać na taką rozmowę, żeby uwiarygodnić, że nie chcę go jej odbić... Ale na pewno by mi nie uwierzyła. Zresztą nie chodzi mi o żaden konkretny efekt. Cokolwiek by potem zrobiła, czy wzięła ślub czy co - obojętnie - ważne, że została ostrzeżona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
czekaj... ale na kim ty się chcesz mscić? na niej? czy na nim? ona jest tylko potencjalną ofiarą, więc chyba na nim? rób jak ci serce dyktuje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noga zyrafy
Choć w sumie nie chce mi się jej szukać itd. Ale może powinnam. Może to mój obowiązek. Ten człowiek jest naprawdę bardzo chory, nie czuje nic i jedno wiem na pewno - tacy ludzie się nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oinibu
napisz jej anonima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noga zyrafy
chyba jednak odpuszczę ze względów logistycznych: nie mają kont na żadnym portalu społecznościowym, nie wiem jak ona ma na nazwisko, nie znam jej numeru telefonu. za dużo zachodu, żeby ją ostrzec. może taki ma być jej "krzyż"... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do panny lenki
tez sie wlasnie nad tym zastanawiam czy ostrzec dziewczyne przed moim ex a jej obecnym.. jak ja zobaczylam.. zrobilo mi sie przykro ze bedzie tak cierpiec :/ zwlaszcza ze on co jakis czas do mnie potrafi cos napisac.. szkoda dziewczyny.. ale nie chce wyjsc na idiotke albo jeszcze zeby mnie pobil bo damskim boxerem niestety tez jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przypadku autorki jak by była możliwość to bym powiadomił. Skoro krzywdzi kobiety powinien dostać po doopie... od razu mówię jestem facetem i nie toleruje czegoś takiego! Jakbym miał siostrę i coś takiego by zrobił, zębów by szukał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest z 2012 roku. A tak naprawdę fruwało by mi co robi były uzależniony od narkotyków i alkoholu, z kolejną naiwną a bogatą niunią. Jak dają się nabierać, niech cierpią. Taka jest kolej rzeczy. Zawsze jest przyczyna i skutek. Tyle w tym drętwym temacie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×