Po wielu latach dowiedzialam sie ze zranilam chlopaka

Bo kiedys jeszcze w sp jak byly czasy gg "poklikasz?" na porzadku dziennym to nawet juz dokladnie nie pamietam ale zlapalam kontakt z chlopakiem. wtedy bylam naiwną , milą i bardzo ladna malolata, pisalismy i na poczatku miala to byc wkretka, potem mialam olać..ale pisalismy i w koncu wyszlo - powiedzialam mu ze jestem z jego szkoly.posprawdzal wszystkie dziewczyny o moim imieniu i tak przeciagalam,nie chcialam podac nazwiska w koncu jednak to zrobilam nie wiem po co.zablokowal mnie i od tamtego czasu zero kontaktu. troche to przeżywałam :P ale zaraz zapomnialam. skonczylam podstawowke, gimnazjum, zaraz koncze liceum. I teraz przez przypadek dowiedzialam sie od kolezanki ze on o mnie wspominal,ze tak fajnie mu sie ze mna pisalo i ze mial wrazenie jakby sie zakochal,powiedzial o tym wkręcaniu pamietam jak jeszcze z 2 lata temu zaprosil mnie pod jakims pretekstem do znajomych, udawalam oczywiscie ze nie pamietam go

nie wróżę ci sukcesu na maturze

dlaczego? nie zastanawialam sie nad skladnia teraz

dobra mniejsza to skroce moze ktos sie odezwie W podstawowce na gg pisalam z chlopakiem z innej szkoly. Nudzilo mi sie dlatego gadalismy ale zaczelam klamac troche. Miedzy innymi mowilam ze jestem z jego szkoly. gadka sie przeciagnela na kilkanascie razy wydaly sie klamstwa on mnie zablokowal, po latach dowiedzialam sie ze niby go zranilam, ze mial wrazenie jakby sie zakochal we mnie bo tak fajnie sie gadalo.Potem wyslal mi zaproszenie do znajomych pod jakims pretekstem, mysle ze on czasem o mnie mysli. Udaje ze go nie pamietam.Jakbym miala mu spojrzec w oczy? Odnowic ta znajomosc?:P

up

:o

halo

i przyjemnie gorzej kimś a najgorzej gdy skapujemy się, że ktoś przez to cierpiał :O to bardzo dobrze o tobie świadczy, że zauważyłaś czasu już nie cofniesz, nic też nie naprawisz było mineło błędy się popełnia ale zrozumiałaś to bardzo świadczy o twojej empatii :)

bawić się jest łatwo - dzięki kochana, podniosłas mnie troche na duchu.Najgorsze właśnie ze on przez moja zabawe cierpial.Nie pomyslalabym ze zranie kogoś czymś takim,a jednak... Nie wiem czy odnowic kontakt? Czy w razie czego nadal udawać że nie pamiętam? Sumienie troche męczy.

up