przemyslenia grubaawej

mam 20 lat i zadnego powaznego zwiazku na koncie. Od jakiegoś czasu krece z jednym facetem ,ale niestety upewnilam sie ze nic do niego czuje. Denerwuje mnie jego zachowanie i sposob bycia. Pozatym prawie zawsze go nie ma w rodzinnej miejscowosci poniewaz pracuje na wyjazdach. On jest zaangazowany bo prawie codzien dzwoni chce sie spotykac wysyła smsy, czuke słowka itp ,a ja? Przewaznie mam jakies wymowki, ze nie dam rady albo jestem chora.. Gdy widze na wyswietlaczy ze dzwoni szlak mnie trafia, ze musze z nim rozmawiać. Niby rozwiązanie proste powiedz mu, ze z tego nic nie bedzie i z glowy, mysle o tym nieustannie lecz z drugiej strony mysle i znowu bede sama? Nie jestem super laska. Twarz może mam wyjściową, ale za to niżej kilka kilogramow wiecej.I moje powodzenie u płci przeciwnej nie powala z nóg. Trafilo mi sie cos, powinnam byc zadowolona, ze ktos mnie chce, ale czy warto byc nieszczesliwym i sie denerwowac?

jak cie denerwuje to nic z tego nie bedzie ile sie znacie?

około roku, ale bardziej nasze kontakty zaciesniły sie jakos 3 miechy temu

moim zdaniem nie powinnaś się męczyć . skoro nie chcesz z nim być to po co na siłę ? nie możesz się uważać za gorszą tylko dlatego że masz kilka kg więcej. każdy jest ładny na swój sposób. musisz być pewna siebie bo to najważniejsze. ja też nie jestem wieszakiem XS i nie uważam się za gorszą od innych . postaraj się zrzucić tę parę kg i będzie dobrze ;) ale pewność siebie przede wszystkim ;) a co do tego chłopaka to ja bym się nie męczyła . skoro nie chesz z nim być ale z tego co mówisz to jemu zależy na tej znajomosci.