Czy mąż możę otworzyć swoją firmę,działalność bez mojej zgody???

Czy jako żona muszę się na to zgodzić,dodam,że nie mamy rozdzielności majątkowej. I kolejne pytanie,jeśli mąż przy otwieraniu swojej formy chce rozdzielności majątkowej,to czy ja na tym stracę ,czy zyskam ??? Kompletnie się na tym nie znam,proszę o informacje.

> Czy jako żona muszę się na to zgodzić,dodam,że nie mamy rozdzielności majątkowej. Nie, nie ma takiego obowiązku przy zakładaniu działalności gospodarczej, aby mąż na jej prowadzenie uzyskiwał zgodę żony (albo odwrotnie). Zgłasza do urzędu miasta i już - ma działalność gospodarczą. > I kolejne pytanie,jeśli mąż przy otwieraniu swojej formy chce rozdzielności majątkowej,to czy ja na tym stracę ,czy zyskam ??? To zależy, co przewidujesz - klapę albo sukces. Jeśli klapę, to rozdzielność majątkowa ma sens - uchronicie w ten sposób dotychczasowy urobek małżeński przed ewentualnymi długami. Choć nie do końca - długi podatkowe, tudzież zusowskie nie respektują rozdzielności majątkowej, więc mogą być ściągane z całego waszego majątku. Natomiast w przypadku sukcesu lepiej nie mieć rozdzielności majątkowej. Po przekroczeniu pewnego poziomu dochodu, zarówno mężczyznom, jak i kobietom odbija palma, i pojawiają się sytuacje rozwodowe. W takim przypadku, przy rozdzielności majątkowej, majątek z działalności gospodarczej nie będzie przedmiotem sprawy rozwodowej i nie będziesz się mogła domagać w nim swojego udziału. Zostaniesz z tym, co zostało przy tobie podczas spisywania rozdzielności majątkowej i co od tego czasu uzyskałaś ze swoich dochodów.

nie musisz wyrazac z gody na działalnosc męża, poczekaj kilka miesiecy jesli mezowi nie bedzie szło to wnos o rozdzielnosc i to szybko bo z własna firma w długi wpada sie błyskwicznie

na wspólny majatek i tak bez twojej zgody nie zaciągnie żadnego kredytu wiec jak popadnie w długi to beda jego dlugi

Moi znajomi właśnie sie przez taki brak zgody rozwiedli . Mąż bez problemu znalazł dupencję , która problemów nie stwarza tak więc lepiej dobrze to przemysl czy warto facetowi podcinac skrzydła przy samej dupie . Wspieraj go raczej .

Jak czytam takie szowinistyczne teksty jak ten autorstwa zorro to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Jebał pies takiego faceta, który każdy problem w małżeństwie rozwiązuje znajdując chętną i mniej problematyczną dupencję, Wolę już być sama niż związać się z tak Niedojrzałym kretynem. Wspieraj męża a żonę kto ma wspierać sąsiad spod 4?

Facetów, którzy są skończonymi egoistami powinno poddawać się mechanicznej kastracji. To od razu uświadomiłoby im co tak naprawdę się w życiu liczy.

Bez Twojego błogosławieństwa może otworzyć firmę, bez błogosławieństwa proboszcza...nie :P

Przy rozwodzie jak się dzieli taką firmę,mąż ja ma na siebie i założył ja po slubie ??

Po prostu mam łeb na karku i tyle. Co do autorki- chyba sie do rozwodu szykujesz co ? Moja rada - jak najszybciej zrób rozdzielczość majątkowa ale z wyrównaniem strat tzn po ew. rozwodzie mąż ma obowiązek zabezpieczyć cię finansowo i to pól na pól. To częsta praktyka , gdy facet chce mieć firmę jednocześnie zabezpieczający rodzine. Spytaj notariusza o szczegóły bo są dwie opcje rozdzielczości. Co do szowinizmu - ubAwilam sie setnie.

Jeszcze nic nie ma a już kombinuje. Jak tu nic nie robić a zarobić. Ciekawa postawa. Czysta kalkulacja a nie małżeństwo.

Taką firmę przy rozwodzie dzieli się na zasadach ogólnych. Swoją drogą zbydlęcenie kobiet sięga zenitu. Pedały rulez

Zanim mnie ktoś zjedzie napiszę DLACZEGO o to zapytałam. Moja sytuacja z mężem jest skomplikowana BARDZO. Tuż po Ślubie mój mąż napomknął o rozdzielności majątkowej,ja nie wiedziałam wtedy,że szykuje się z otwieraniem swojej działalności.Mąż tak jak raz wspomniał o rozdzielnosci tak więcej temat nie wrócił,to było DAWNO TEMU.Obecnie mamy skomplikowaną sytuację małżeńską,i zapewne skończy się rozwodem.Jeśli Wam ulży,to dodam ,że mąż ani mnie ani dziecka nie utrzymywał po Ślubie,sama zaopatrzyłam dziecko i siebie w potrzebne rzeczy.Długo by pisać.Nie jestem łasa na majątek męża,o ile mozna nazwać Jego działalność majątkiem.Pytam teoretycznie.Po tym co przezyłam nie chcę od tego człowieka NIC! tylko spokoju. Mam gdzieś alimenty z Jego strony,chętnie bym się ich zrzekła,i nie chcę mieć prawa do czegokolwiek co jest Jego. Wyszłam za mąż nie dla pieniędzy,mąż w dniu Ślubu był biedny jak ,,mysz kościelna,, dlatego zanim mnie posądzicie o małżeństwo ,,dla zysku,, czy interesu to muszę Was rozczarować,bo nie miałam materialnych pobudek do Ślubu :O .

"Zanim mnie ktoś zjedzie" Przecież już zostałaś zjechana. Pozostałą część twojego pijackiego pieprzenia pominę, aż do tego momentu: "bo nie miałam materialnych pobudek do Ślubu " Ale właściwie nawet to nie nadaje się do skomentowania. :(

Ale błyskotliwy komentarz :O . Naprawde mi lepiej :O.

Ciesze sie. Co chlejesz?

jesli zamierza zalozyc spolke i jako wklad do niej zamierza wniesc cos, co jest objete wspolnoscia ustawowa, np. jakas kwota pieniedzy, nieruchomosc, samochod, to musisz i Ty wyrazic na to zgode. Ale na samo zalozenie dzialalnosci nie musi byc TGwojwj zgody. Przsy biznesach najlepei j miec rozdzielnosc - tak dla bezpieczenstwa, zeby kiedys komornik nie zapukal do Twoich drzwi.

A jak będą zyski to wyciągnie swoją łapę. Zbydlęcenie kobiet SIĘGNĘŁO zenitu. Co bedzie dalej? Zenit się podniesie? Czy spadnie na ............

zorro kretyn z Ciebie, jestem przykładem tego co napisałes, zaufałam męzowi i pozwoliłam mu rozwinąc skrzydła jak to nazwałes, a teraz mam 50 tys długów dzieki mezowi i jego firmie, bo ja mu ufałam a on mnie oszukiwał a teraz tymi długami jestem i ja obciazona :o autorko badz ostrozna

Ale wcześniej ją nie interesowało za co chleb kupuje. Skąd są pieniądze. Zainteresowało ją wtedy gdy poczuła długi.

zZ Zniecierpliwiony Ale wcześniej ją nie interesowało za co chleb kupuje. Skąd są pieniądze. Zainteresowało ją wtedy gdy poczuła długi. jesteś pusty jak flaszka po wódce to taki argument jakbys powiedział, że żony wczesniej nie interesowało że mąż bzyka na boku - dopiero jak poczuła hiv-a