głupie pytanie....., o bazylie :D

no bo kupiłam w doniczce 1 raz i co mam obcinac listki ? tak ciach rach :D one odrosną ? czy mam sie jakos cackać ? :D powiedzcie niedouczonej

podlewac,i nie powinna stac w pełnym sloncu

raczej nie odrosna....uzywasz listkow do potraw , i jak zostana same lodygi to doniczke wywalasz.....

ja kupilam kiedys bazylie w carefourze i mi zdechła. troszke jej zuzylal ale nie rosla i zwiędla, zielona wilgotna, zwiędła.

jak zaczynją pojawic sie new listeczki-uszczyp to...roslinka sie rozkrzewi bedzie dorodniejsza ja nawet potem w grunk przesadzam i chwile produkuje listki

ale jak uszczyp ?

Ja tam wolęsuszona bazylię,bardziej aromatyczna. Ta świeża to dobra na dekorację.

świeża jest bezkonkurencyjna :) ale nie jakieś g... z marketu, które nie dość, że nie ma aromatu, to za chwilę wam uschnie, tylko normalna, wychodowana sobie w doniczce/ogródku roślinka. te marketowe zawsze usychają, bo są pędzone jakimiś podejrzanymi środkami i trzymane w szklarniowych warunkach przy soecjalnym świetle, a te folijki, w które są owinięte są po to, żeby nie było widać, że ich gałązki chylą się ku upadkowi :P

listki z ziół, np.bazyli, oregano czy lubczyka?jakos od góry zrywac czy zrywac te rosnace od dołu?i czy tylko listi sa jadakne czy takze łodyzki?

lubczyk rośnie w rozecie, czyli liści się nie skubie, tylko urywa całe zewnętrzne gałązki bazylie rośnie z łodygi, więc się rozkrzewia, można urywać poszczególne liście, można tez urwać górną część rośliny, z węzłów poniżej wyrosną nowe łodyżki (oczywiście mówimy tu o roślinach trzymanych w odpowiednich dla nich warunkach) oregano można urywać jak bazylię, rozkrzewi się jadalne jest wszystko, i liście i łodygi ale liście są miękkie, można je jeść bezpośrednio, a łodygi twarde i łykowate, więc można je dać np. do gotowania, ale potem wyciągnąć i nie jeść