Ktoś, kto wymyślił jak sprzedawać sprzęt narciarski w lecie powinien dostać...

...Nobla Sztuką jest bowiem wcisnąć komuś lekko zmodyfikowane zwykłe narciarskie kijki...jako sprzęt rekreacyjny.....do lekkiej przebieżki: szosowo-trekinowo-sportowo-średnio, krótko i długodystansowej. ( niepotrzebne skreślić) Bez gór, kombinezonów i reszty niepotrzebnego badziewia z nartami na czele. Może wynika to z tego, że narty ostatnimi czasy stały się spedalone. Jazda bez kijków ogranicza stabilność niezbędną do szybkiego zjazdu, co w oczywisty sposób staje się ograniczeniem, które sprawia że narciarstwo przestało dostarczać niezapomnianych wrażeń, zamieniając się w kręcenie pośladkami, zarezerwowane dla pedałów i niedorobionych kretynek. Tak więc kijki bez nart i narty bez kijków. Co zrobić, aby producentów tych ostatnich nie skazywać na zasiłek i miskę zupy z brukwi??? Odpowiedź jest prosta jak jeden (1) mózgowy zwój blondynki: ..."wcisnąć komuś lekko zmodyfikowane zwykłe narciarskie kijki...jako sprzęt rekreacyjny.....do lekkiej przebieżki: szosowo-trekinowo-sportowo-średnio, krótko i długodystansowej...(...)" . . .............itd

mogę też służyć do intensywnych igraszek analnych

Do igraszek analnych już niebawem służyć będzie blender

mnie bardziej smiesza niespelnieni kolaze, ubrani od stop do glow jak lance armstrong i jadacy po prostej jak stol, asfaltowej drodze rowerowej

Święta racja. Cykliści także są nieźli, jednak na uwagę zasługują także biegacze. Ostatnio w Krakowie zorganizowano maraton Czekałem sobie grzecznie w samochodzie, czekając na umożliwienie mi przejazdu i obserwowałem tych asów...a było co obserwować. Kawalkada idiotów, "biegnących dla zdrowia". Połowa nadawała się do natychmiastowej reanimacji. Druga połowa albo człapała, albo rzygała... . . . ..........., albo świat o nich zapomniał