Męskie prostytutki. Temat dla pań co korzystają z tego typu facetów.

Chyba jeszcze nie ma takiego tematu, a też możemy sobie popisać i wymienić się doświadczeniami. W końcu chodzi o bardzo przyjemną część życia i pewnie wiele z nas ma miłe wspomnienia dotyczące takich młodzieńców. :) Otóż ja zwykle z polecenia wybierałam dzi*ka (koleżanka wypróbowała i te sprawy) i robiłam to w hotelu, a nie w jakimś szczególnym miejscu. Weszłam w to później, więc koleżanki już mi doradziły kto jest dobry i nie wygada nikomu. Bałam się, że mąż może się dowiedzieć, ale jak o nich ich mężowie nie wiedzieli to już było spokojnie. Mogłam iść przetartym szlakiem. Aczkolwiek zdarzało się, że jak sama poznałam uroczego chłopca, który nawet wcześniej nie był dzi*kiem to jego czas wykupowałam na dłużej na zasadzie sponsoringu. Nie zawsze miałam ich z polecenia. Kontaktów "przed" nie miałam z wieloma, ale faceta sobie można opłacić nawet i na towarzyszenie w imprezie jak się chce. Ja zwykle od razu do hotelu i do dzieła. Ustalić trzeba co będzie, bo za niektóre rzeczy się dopłaca. Termin raczej też, bo facet nie może być zajęty i umówiony z inną w tym czasie. Z niemiłych rzeczy to może to, że nie każdy facet się na wszystko godzi. Niektóre męskie dzi*ki nawet po plecach nie pozwolą się podrapać. Ale to potem już nie wybieram więcej takiego faceta. Lubię takich otwartych co nawet pozwalają sobie dildo w tyłek wsadzić.

Korzystając z okazji, że odpowiadałam w innym temacie już mamy temat. Jestem ciekawa jak to jest u innych kobiet spoza mojego grona.

skąd jesteś ?

Korzystająca z nierządu męskie musisz być niezłą desperatką

Ja jestem mlodym chlopakiem i chcialbym zostac meska prostytutka. Jest jakas pani, ktora chciala by mi pomoc zaczac ?