CZY TO MOZE BYC SKAZA????????????????

Hej dziewczyny. Mam nadzieje,ze bedziecie mogly mi pomoc. Zauwazylam u mojego maluszka suche,szorstkie policzki i takie podskorne wypryski.Mieszkam na Wyspach i tu od lekarza uslyszalam,ze to tylko tradzik niemowlecy i ze samo przejdzie,ale nie daje mi to spokoju.. Ma tez czerwone krostki na szyi.Na kolankach czy lokciach nic nie zauwazylam. Z kupkami raczej nie ma problemow,sa zolte,ale raczej luzne.Nie ma w nich zadnych grudek ani sluzu. Czasami troche sie prezy przy robieniu. Do tego zaczela mu sie luszczyc skora na glowce. Myslicie,ze to moze byc skaza? Wybieram sie do pl dermatologa,ale to w srode,bo wczesniej nie ma-przyjezdza raz na 2-3 tyg... Z gory dzieki za porady

najpierw krostki z których później zrobiły się czerwony plamy, łuszcząca się skóra na głowie, na brwiach która odchodziła (po jakimś czasie to wyglądało jak łuski) i pękająca skóra za uszami. też myślałam że to skaza bo miał też problemy z kupką. ale lekarz powiedział że to łojotokowe zapalenie skóry, dał leki i zalecił zmianę mleka z nan na hipp( bo też nie mieszkam w pl a tu innych nie ma) i wszystko przeszło.. czasem jeszcze pęka mu skóra za uszami ale wystarczy posmarować kremem z cynkiem i szybko się goi.