Dlaczego nie mam faceta? No dlaczego?

Znam duzo przeciętnych dziewczyn, które mają przystojnych facetów. Znam duzo ślicznych dziewczyn, które też mają facetów. Nawet pasztety maja facetów. A ja? Mam 20 lat i na koncie tylko 4 takie bliższe znajomości, z których mogło coś wyjść bardziej poważnego-niestety trwało tyllko to 1-2 miesiące, nigdy dłużej. Mam powodzenie, ale nie u tych facetów u których bym chciała. Tak w większości chodzi o wygląd. Nie ukrywam, że jest on dla mnie ważny (np. dużą uwage zwracam na wzrost czy sylwetkę) Nie szukam opalonego kena z żelem na włosach, który jest w każdym calu idealny. Szukam po prostu faceta, który będzie mnie pociągał fizycznie, który będzie dla mnie dobry i z którym będę miala co robić i nidgy się nie będę z nim nudzić. Co jest ze mną nie tak? Nie jestem brzydka, nikt mi tego nigdy nie powiedział, zawsze słyszłam same komplementy, od dziecka. Dbam o siebie, modnie się ubieram, mam jasną, zdrową skórę, miedziane włosy, zielone oczy, ładny uśmiech. Ostatnio zaczęłam dbać o moją sylwetkę to znaczy ćwiczę, biegam by zrzucić trochę tłuszczyku z brzucha. Ale poza tym moja figura jest ok. Ogólnie na swój wygląd nie narzekam. Studiuję dietetykę. Lubię gotować, podróżować, spędzać czas na lonie natury, fotografować przyrodę. Uwielbiam śpiewać, czasem poczytać książkę, wyjść do kina lub do klubu. Lubię spędzać czas z przyjaciółmi, ale lubię też samotność, kiedy mogę porozmawiać sama ze sobą. Kocham koty, ale również inne puchate zwierzęta. Jestem wrażliwa, szybko się wzruszam, ale także potrafię być złośliwa i niestety często mam humorki i wtedy muszę policzyć do 10 zanim coś powiem. Nie ukrywam, że lubię także wypić, lubię imprezy w klubach, a także domówki. Nie jestem nieśmiała, ale też nie przesadnie odważna. Dla faceta, który by mnie kochał zrobiłabym wszystko. Dlaczego nie mam jeszcze faceta? Koleżanki już po 4 llata mają facetów... a ja jak zawsze sama

może kolezanki połykają , a ty wypluwasz . Dlatego faceci cie rzucają .

Nie, myślę, że to jednak nie jest ten powód.

Niestety, szukasz ksiecia z bajki. Ciesz sie ze ktos Cie w ogole chce bo niektorzy nawet tego nie maja.

Skoro wygląd jest dla Ciebie najważniejszy, to opisz jak ten ktoś miałby wyglądać. Rozumiem, że masz 20 lat?

Nie, wygląd nie jest najważniejszy. Owszem wiadomo, że przyciaga, ale to charakter zatrzymuje. Nie mogłabym być z super przystojniakiem jeśli z charakteru by mi nie odpowiadał. Jeśli chodzi o cechy wyglądu to wzrost jest dla mnie bardzo ważny no i waga. Mój wybranek powinien mieć co najmniej 183 cm wzrostu i nie powinien byc chudy. No i lubię brunetów ;)

Masz dopiero 20 lat:) Korzystaj z życia i nie patrz na koleżanki które tkwią w związkach. Masz wolną rękę:) Jeszcze znajdziesz tego jedynego. Na zabawę w "dom" przyjdzie pora. A tymczasem flirtuj, baw się, kuś:)

wyluzuj dziewczyno, to jeszcze nie koniec świata :) ja mam 24 lata i też nie mam faceta i nawet mi z tym dobrze. Moi byli ( a było ich 2 takich ważniejszych) już są po ślubach- i oby im się! Większość moich koleżanek jest już mężata, dzieciata, albo chociaż zaręczona. Kilka jest już nawet po rozwodzie- właśnie te z tych długoletnich przechodzonych związków. A ja chodzę sama do kina, na wakacje jeżdżę z koleżanką, a na wesela chodzę z kuzynem. I żyję! wiesz dlaczego? bo po wielu burzliwych przejściach odkryłam, że są w życiu ważniejsze rzeczy. Uczę się, rozwijam, podróżuję, realizuję się i jestem szczęśliwa. A facet na pewno się trafi- z tym, że jestem coraz bardziej wybredna i byle kim się nie zadowalam. Lepiej samej, niż w złym towarzystwie. Uśmiechnij się, młoda jesteś, jeszcze dużo przed Tobą :)))

czylj szokarz wysokjego bronecjka ,to tak iak wjenkrzosc feisbokowyh pokemonuw dla kturyh ponirzei 185-183 to nje facet ,Dai szanse jnnym bo zostanjerz stara panna z kotem ,albo pozostaie tobje szukac wsrut obcokraiowcuw,

Ale ja chcę już teraz...chcę mieć faceta. I nie na miesiąc, na dwa tylko dłużej. Marzę o tym by byc zakochana. Coś musi być ze mna nie tak no! :O

może nie jestes taka fajna, jak ci się wydaje

To jak opisałaś siebie to tak jak dla mnie ideał dziewczyny, idealnie trafiłabyś w moi gust czy bym ci się spodobał nie wiem czy ty mi też nie wiem, ale fajnie przedstawiłaś swoją osobę ;)

Cos jest na rzeczy. Moja siostra ma ten sam problem. Spotykala sie juz chyba z dziesiatka facetow (co swiadczy ze sie podoba) i zawsze konczylo sie po kilku spotkaniach. I to oni ja olewali. Ja tam nie wiem jak ona sie zachowuje sam na sam z nimi ale mysle ze jak najbardziej ok. Jednak musi miec cos w swoim zachowaniu czym odpycha chlopakow bo jak to inaczej wytlumaczyc. Ty pewnie tez masz cos takiego w sobie tylko jak to znalezc?

ona hce jusz teraz mjloscj, Wjerz czym iest mjlosc dzjecjaku ? To pohodna amfy ,takj koktail ktury iest pompowany do krfjobjegu, Wtedy twui obraz wjdzenja iest wypaczony j nawet nje zauwarzysz rze iestes z kjms kto nje iest wysokjm brunecjkjem, Sprytnje natura to obmysljla ,;D

Poza tym seks po ślubie. Jestem głęboko wierzącą katoliczką, czytam co dzień Pismo.

Moim zdaniem: 1. swoim zachowaniem albo wyglądem odstraszasz tych, którzy charakterem mogliby Cię zainteresować, 2. stawiasz 99% na wygląd i w ten sposób trafiasz na tępych metrosexów, 3. nie potrafisz jasno i wprost powiedzieć (napisać) czego chcesz od takiego faceta. Wszystkie te trzy sprawy składaja się na porażkę.

podszyw, nie jestem aż tak bardzo religijna

No i na pierwszej randce anal nie wchodzi w grę.

a iestes wylozowana aotorko ? masz poczocje chumoru ? nje iestes nudna ? bo morze tu tkwj problem,,,

ludzie bez nóg sie rodzą a ty pier*****z ze masz problem bo jestes bez faceta? masz 20 lat daj spokoj jezu..

zajntrygowany dobze prawj, Czemó mnje jgoróiesz aótorko,nje iestem tredofaty, Czyszbym nje byl godzjen j njenadanrzał za tobom ?

Zaintrygowany...... jest podszywem bo sam przed chwola napisal w temacie ze ma taki problem a teraz doradza, skoro wiesz co jest na rzeczy to z czym ty mozesz miec problem.

tak jestem wyluzowana i mam poczucie humoru, często i dużo sie śmieje

to mosze iestes njestabjlna emocionalnie j to jch otstrasza, Bjalogłowy w wjeku 20 lat tak maiom czensto, nje muwje rze wszystkje. Masz mnustfo czasu ieszcze, Wyobraszai sobje iak rozmafiasz ze sfojm ryceżem to f końcó zmaterjaljzóje sjem z czasem owy ;p

Gadasz jak w sredniowieczu, skad zesz sie tutaj wzjal;D

s kontofnj ,tódziesz s kontenera;p

Jessica, nie mam problemu... żadnego :) Tylko pytam :)

Bo coś jest z Tobą nie tak? Jakaś przyczyna takiej sytuacji po prostu musi być. Może nie masz nikogo odpowiedniego pod siebie. Spróbuj założyć konto na http://sympatie.eu/ Myślę, że przez takie serwisy szybciej znajdziesz kogoś na poważnie...

taka jest prawda... że niektórzy narzekają ze nie maja nikogo a tak naprawdę nie są gotowi na to aby kogoś mieć...