Poznałem fajna dziewczyne na portalu randkowym ale mam dziwne odczucia.

Ostatnio poznałem fajna dziewczynę, spotkałem sie wcześniej z 4 dziewczynami, w zasadzie każda dalej chciała kontynuować znajomość, wszystkie były fajne ale w zadnym przypadku nie zaiskrzyło, dopiero z obecną jest inaczej, od razu mi się spodobała, i bynajmniej nie chodzi mi tutaj o wygląd tylko całokształt, od ostatniego spotkania mamy kontakt smsujemy, piszemy na komunikatorze. jakś czas temu rozmawiałem z nią i ona spytała się mnie czy dalej jestem na tym portalu na którym sie spotkaliśmy, ja jej na to że nie, bo faktycznie tak jest, na chwile obecną jak ja poznałem to zlikwidowałem tam konto, bo niby po co mi dalej sie z kims umawiac jak ona jest fajna ? nawet olałem jedną znajomość którą prowadziłem równolegle, Ona mi napisała ze teraz też jej nie ma na tym portalu, ale nie mowi ze tam nie wróci, bo narazie sie spotykamy, ale ie wiadomo kto skapituluje, No przyznam szczerze że mnie to mega zdemotywowało, ja wiem że nie znamy się tak dobrze, itp nie wiadomo jak sie rozwinie ta znajomość, ale z takim podejściem to juz mi sie nawet odechciało z nią spotykać, bo po co wogole tak pisać ??? Jak zwykle za bardzo zacząłem pokazywać ze mi zależy, dlaczego kobiety takie są że jak sie imokazuje zaineresowanie to od razu zaczyna sie wszystko psuc. Narazie jest niby OK ale nie wiem czy tak sie w to angażować, albo to oleje szkoda mojego czasu

sprobuj moze akurat wyjdzie.Ile macie lat-

ja 26 ona 24 ja bym spróbował ale po co ona to napisała ? po prostu zniechęciło mnie to

wyrazi jakaś kobieta opinie ? byłbym wdzięczny

Może po prostu ktoś ją zranił... dajcie sobie czas. Jeśli wykasowała konto to chce Wam dać szanse na poważnie, co innego gdyby miała je aktywne. Oczywiście polecam daleko idącą ostrożność... Widzisz mój kumpel poznał na portalu dziewczynę, niby fajna, niby jej zależy... a co robi - dalej loguje się na portalach - i to nie jednym, ma liczne fotki, piszę, że zależy jej by poznać tego jedynego. Na szczęście ktoś ze znajomych go oświecił jak trafił na taki jeden profil. Więc różne osoby są w tym wirtualnym świecie moim zdaniem dajcie sobie szanse, ale przy zachowaniu ostrożności i zdrowego rozsądku. Powodzenia!.

zołzaaaaaaa................. dzieki za komentarz ale łatwo mówic o ostrożnosci kiedy w gre wchodza uczucia i emocje, bo narazie pod tym kątem szaleństwa nie ma ale wiem że mógłbym sie w niej zakochać, po za tym ja nigdy nie ide mocno w znajomość jeśli nie jestem czegoś pewny, nie gram na kogoś uczuciach itp nie jestem tego typu człowiekiem

po za tym ja nigdy nie ide mocno w znajomość jeśli nie jestem czegoś pewny, a co ci tę pewność da? słowo laski? jej tyłek? a może welon?

znaczenia, ona Cię nie zna na razie, jeśli ktoś ją zranił ędziesz musiała naprawdę się postarać i nei wie czy właśnie tego nie dała Ci do zrozumienia

jej tyłek ??? no prosze cię uważasz ze jestem z tych co lecą do dziewczyny tylko dlatego że ma fajny tyłek ? Bardzo sie pomyliłaś mówie o sobie, że ja zazwyczaj wiem czego chce, a często kobiety nie wiedzą w jej przypadku tak wlasnie moze byc

pomiędzy randkowaniem a ślubem jest jeszcze wiele stanów pośrednich, przez które warto przejść. Nie od razu trzeba mówić takie rzeczy jak to, że cię nie opuszczę aż do śmierci. Wystraszyłeś dziewczynę. Wrzuć na luz i daj jej szanse!!!!!

ja nie odbieram ci czci i chwały autorze :D, naswietlam kwestie w sposób ogólny... piszesz o pewności no to ja pytam skąd tę pewność wytrzaśniesz?

Ja też się nie bawię uczuciami innych. Poznajcie się... zamiast siedzieć tu na necie zaproś ją choćby na spacer, taka piękna pogoda. W życiu na prawdę na wszystko przychodzi czas.

Jest ostrożna i nie chce Cię oszukiwać. Dajcie sobie czas, najważniejsze to uczciwość. Tak, jak napisałeś powyżej - musi zaiskrzyć. I to z obu stron. Czasem jednak wymaga to lepszego poznania się, może tak jest z jej strony, może nie chce się angażować za mocno, nim nie pozna Cie lepiej?

nie możesz być na 100% pewny, że wam się uda ty jej nie znasz, ona ciebie nie zna przecież może się okazać, że po prostu do siebie nie pasujecie... co wtedy?

tak tak macie rację, nie da sie zaprzerzyc, ale jak nie wyjdzie to trudno, ja w sumie licze się z taką ewentualnością tylko myślę sobie po co w ogole komunikowac o tym, przecież to "jasne jak słonce" a takie pisanie to troche demotywuje, jak ktos od razu z góry zakłada ze moze nie wyjsc ? to czy to jest motywujące ? w moim przypadku raczej nie no to wybaczcie

typowy facet ,jak mu zalezy to by chcial zeby ona tez zaraz mu okazywala wielce ,a cos ci powiem. jakby tak ci zaczela okazywac uczucia jak tego chcesz,to pewnie bys ja olal . ona pewnie juz nieraz too przerabiala ze jak skasowala dla faceta profil czy okazala mu bardziej uczucia czy zrobila cos dla niego,bo on tego chcial to potem sie zawiodla na tym facecie i w efekcie wyszla na naiwna idiotke:O sam napisales w pierwszym poscie ,ze dla niej nawet olales jedna znajomosc ,ktora prowadziles rownolegle :O wiesz o czym to swiadczy? ze nie liczysz sie z uczuciami innych ! a powiedziales tej ,ktora olales,ze poznales inna?albo ze prowadzisz rownolegle podchody pod kilka lasek ?albo powiedziales jej wprost-sorry ,nasza znajomosc jest z braku laku ,jak spotkam lepszy towar,z ktorym zaiskrzy to ci podziekuje? glowe daje ,ze nie ! a moze ta dziewczyna ,z ktora znajomosc olales teraz cierpi,bo sie w tobie zakochala,zauroczyla,liczyla na wiecej? Wiec tak nie wyj tutaj do Ksiezyca ,ze ta ,ktora ty chcesz,cos powiedziala i cie to zniechcecilo,chociaz ty akurat bys ja chcial! Dopiero co cie poznala i juz ma rzucic caly swiat dla ciebie?I to dla kogo ? Dla faceta,ktory prowadzil rownolegle znajomosc z innymi /inna i bez slowa zalu i liczenia sie z uczuciami innych/innej potrafil je byc moze zranic? Zastanow sie co piszesz i jaki ty naprawde nie w porzadku potrafisz b yc dla innych kobiet a czego wymagasz od tej na ktorej ci zalezy i w sumie jakim prawem?Nawet z nia nie jestes razem i nic jej jeszcze nie dales i nie zrobiles dla niej takiego woielkiego,zebys mogl stawiac jej jakies warunki ! Moze ona juz trafila na takich egoistycznych facetow jak ty i teraz zmadrzala i najpierw bedzie musiala miec pewnosc,ze warto dla kogos np chociazby likwidowac konto na jakims portalu ! Po tym co piszesz,sadze ze dla ciebie nie warto,bo nie jestes taki ok,jakby sobie kobieta zyczyla a ona jest pewnie in teligen tna i cie dobrze wyczaila,ze dla ciebie nie warto tego robic :D

a dobrze ci tak:D jestes zwyklym dupkiem ktory oszukuje laski

po ile na allegro są pomarańczowe chorągiewki ?

assa sinnnaaaa powiem ci jedno. Masz poważny problem bo wnioskuje ze chyba ktoś cię musiał poważnie skrzywdzić jesli tak do mnie plujesz jadem. Zasadnicze pytanie do Ciebie. Co ty wiesz dziewczyno na mój temat żeby mnie tak "mieszać z błotem" ?????, Zaskoczę cię druga równoległa znajomość jest póki co na wirtualnym etapie, nie spotkałem sie nigdy z ta drugą dziewczyną, choc prawie raz doszło do spotkania, ale ona spotkanie odwołała, pozniej poznałem Ją. Nigdy, powtarzam przenigdy nie spotykałem się z dwoma dziewczynami na raz, nigdy nie kalkuluje ani nie wartościuje kto jest lepszy a kto gorszy. Spotkałem sie z 4 dziewczynami na przestrzeni roku, i nigdy nie spotykałem sie z dwoma równolegle bo uważam ze to jest po prostu buractwo, nie jestem taki. Wiec dobra rada koleżanko zanim kogoś obrzucisz epitetami, zwyzywasz, od dupków egoistów, to zastanów sie czy warto czy po prostu sie nie pomyliłaś, nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego wora bo się kiedyś możesz na tym niezle przejechać, a kogos przez przypadek zranić, trafisz na fajnego faceta ale zle zinterpretujesz jego zachowanie, i mozesz stracic w ten sposob kogoś fajnego. Łatwo kogoś osadzić, gorzej żyć ze świadomością że popełniło się straszną pomyłkę, więc nie szufladkuj ludzi, tyle w temacie