Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Burgman

Zdradzę ją prędzej czy później

Polecane posty

Gość Burgman

Dopiero od 2-3 miesiecy mam mysli o zdradzie. Nie chce tego... Ale czuje ze to jest silniejsze ode mnie. Nie wiem co zrobic jak dodac pikanterii mojemu zwiazkowi. Obwiniam zone ze juz nie jest jak wczesniej. Ona zawsze mowi ze jest zmeczona. Wszystko zaczelo sie od momentu jak zamieszkalismy razem. Kur*a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdgfdf
potem juz nie ma cudownej sielanki....rozpal ja na nowo, jesli sie nie uda to sie rozwiedz i tyle anie ruchaj byle scierwo po bokach bo i zone czyms zarazisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burgman
Chyba szatan. I kolezanka zony I ekspedientka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dezodorant77
tak a transwestyta cię też jakiś nie kusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burgman
Transy i kolesie mnie nie kreca. Lubie ladne zgrabne i zadbane laski. Moja zona jest ok. Ale ciagle widze gdzies jakies nowe swiezutkie licealistki i studentki. Jestem juz 4 lata po studiach i zaluje ze bardziej nie szalalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfghhgj
a ktora by ci dala ku r wiarzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia
Obwiniam zone ze juz nie jest jak wczesniej. jak zaczniesz obwiniać siebie :P masz jeszcze jakieś szanse w tej sytuacji - kończ waść wstydu oszczędź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burgman
Nawet Ty mimo ze pewnie jestes brzydka i zakompleksiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfghhgj
akurat jestem ladna i szczupla ty obrzydliwy stary ruchaczu, bym sie brzydzila ciebie kijem dotknąć szmato myśląca chuujem swoim smierdzącym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burgman
Nie jestes ladna i pewnie gruba. A ja na powodzenie nigdy nie narzekałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfghhgj
mam 168 cm i waze 50 kg oblesny cwelu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksiezastanawiam....
jaki żal.. wlasnie dlatego kobiety nie powinny wychodzic za mąż. nie wiem po co naprawde potem tyle problemow z rozwodem.. po kij sie pobierac? skoro facetow ktorzy prwadziwie potrafia kochac i cenic swoją żonę jest tak niewielu. wiekszosc to zwykle zwierzeta bez uczuć głębszych.. z ktorymi strach zakladac rodzine bo i tak sie koniec koncow wszystko rozleci i tylko urazy psychiczne w kobiecie zostają. ale wszystkie laski wierzą jak głupie naiwniaczki ze ten ich bedzie wyjatkowy i jedyny i na zawsze.. a prawda jest taka ze chyba trzeba ze soba pomieszkac nie wiem.. moze z 10 lat zeby sie zycie z druga ososba spowszednialo zanim sie pomysli o slubie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taksiezastanawiam
dlatego kobiety powinny lecieć na kasę, skoro i tak facet zdradza na praw i lewo to przynajmniej kobietom zostanie jakaś rekompensata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhh dno.....
ale wstyd to jest zeby kobieta nie wyszla za mąż. bo zaraz ze stara panna ze jakas nienormalna czy cos. a normalne jest to zeby brac slub bo inni biorą, bo co ludzie powiedza bo trzeba koniecznie rodzine zakladac.. a to ze nasz wybranek serca to zwykły k.utas samobieżny to juz ciezko zauwazyc jak sie jest zaslepionym bezwarunkowa miloscia.. ja tam uwazam ze ślub to tylko z głębokiego przekonania i dlugoletniego doswiadczenia w byciu ze soba z ta jedna osobą. bo potem zyc ze swiadomoscia ze sie bylo żoną dupka ktory uganial sie jak pies za waginami bylo by najwikesza porażką zycia. kobieta powinna szukac jednak ksiecia a nie zadowalac sie plebsem. książe nie musi miec bialego rumaka ani lsniąćych szat, ksiaze musi miec w sobbie szlachetne uczucia, musi potrafic szczerze kochac i cieszyc sie ze znalazł w zyciu swoja druga polowe z ktora moze byc wdzieczny za to ze doswiadcza czegos takiego jak dojrzaly i trwały zwiazek.. spojrzcie na swoich dziadkow, wielu z nich na starosc sa swoimi najlepszymi przyjaciolmi a doswiadczenie calego wspllnego zycia jest najwiekszym skarbem. jakby moja babcia zmarła to moj dziadek chyba sam by sie zabil. ale kto w dzisiejszych czasach potrafi to doceni czy zrozumiec.. tak latwo sie rozejsc, zapmniec o tym co kiedys laczylo.. bo łatwiej jest odepchnac kogos komu sie zniszczylo zycie i rob sobie dalej co chciesz. kiedys bylas calym moim swiatem dzis jestes dla mnie smiecie, kiedys pozwolilem ci bym ja byl dla ciebie wszystkima dzis pozwalam sobie potraktowac sie jak szmatę.. tak to jest.. kobiety, zwracajacie uwage na to jaki ten wasz hrabia ę ą jest przed slubem, co dla was robi, jak do was mowi, jak was traktuje, jak sie patrzy na inne kobiety.. nie badzcie slepe.. czasem najmniejsze drobnostki uciekaja uwadze a potem kiedy jestesmy juz jego a on nie musi tego ukrywac, wyolbrzymiaja sie i dopiero wtedy widac kto tak naprawde jest z nami.. albo - jest jeszcze jeden sposob - rygor. jak faceta bedziecie trzymac pod kapciem to sie predzej ze strachu zes.ra niz was zdradzi. nie zauwazylam zeby laski ktore agresywnie rzadza swoimi facetami mialy jakis problem z tym ze oni je zdradzaja, raczej oni jedza im z reki.. ale to tez zalezy od typa chyba ;p tak wiec albo rygor , albo naprawde staranna selekcja. odpady niech ida dziwki oplacac. na co wam kobietki kur.wiarze jak autor tego topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taksiezastanawiam
ehhh dno, zgadzam się w zupełności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ti_amooooooooooooo
no smutne o wszytko. ja tez jestem mezatką 5 lat po slubie a mój maz zaczyna od jakiegos czasu dłuzej zostawac w pracy, ciagle gdzies wyjeżdża itd. czuję, ze moze miec kogos na boku. ale nie chce mi sie o niego walczyc. nie mam ochoty udawac jakies wyuzdanej, przebierac sie w sexowne ciuszki bo to po prostu nie w moim stylu i nadskakiwac mu, zeby tylko nie odszedł. dbalam o małżenstwo, obiad codziennie, koszule wyprasowane, fajne pomysly na weekend, sex byl oki. ale nic nie poradze, ze mój maz ciagle rozglada sie za kilka lat mlodszymi, z biustem na wierzchu i ustami wypełnionumi kwasem hialuranowym. ja taka nie bylam inie jestem. i nie zamierzam sie tez zmieniac. ciesze sie, ze nie mamy dzieci, wtedy byłoby gorzej sie rozstac a tak to jednak troche łatwiej. nie zamierzam ponownie wychodzic za maż- nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burgman
Dziwna sprawa. Wiec to zawsze facet jest winny. Pizdy. A ja jestem w zwiazku nieszczesliwy. Jesli wezme rozwod to nigdy wiecej sie nie ozenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×