Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aneczka987

Czy ktoś z Was stosował Milifen?

Polecane posty

Mój synek zaczął ząbkowac, wychodza mu trojki i czwórki. Wiadomo, najwiekszy problem z tymi ząbkami. Lekarka kazała podac lek przeciwbólowy, bo mały gorączkował i darł sie w niebogłosy. W aptece pani poleciła mi nowy, NIEDROGI lek Milifen. Kupiłam go, a teraz mam wyrzuty sumienia, że oszczedzam na dziecku zamiast kupic znany lek, tylko ze dwa razy droższy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe masz sie czym martwic, ja tez stosowałam Milifen na ząbkowanie. Poleciła mi go moja Pani pediatra. Ten lek jest o tyle fajny, że nie musisz go stosowac az tak czesto jak lek z paracetamolem, wystarczy podac raz na noc i maluszek przesypai cała noc. Poza tym ma dość fajny, truskawkowy smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miej wyrzutów sumienia, że był niedrogi. Ma ten sam skład co drogie syropy, tylko ze tamte muszą zarobić na swoją reklamę. Ja tez daję go młodej i zawsze było ok-gorączka szybko przechodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź, juz myslałam, ze nikt nie stosował tego leku. No chyba, że wszyscy wyjechali na weekend majowy. Ale jak tu wyjechac z takim gorączkujacym irozdrażnionym brzdącem gdziekolwiek. Frankie Stein chyba masz racje, w połowie płacimy za reklame tych drogich leków a nie za sam lek :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna_jak to tak_
Dziewczyny i co z tym Milifenem. Moje maleństwo zaczyna znów ząbkowac(3 i 4), dzis w nocy miał lekko podniesioną temperature, ok 37,7 wiec nie podawałam mu leków pzeciwgoraczkowych, bo bardziej nie wzrosła. Ale podejrzewam, ze kolejna noc moze bc juz gorsza. Musze sie zaopatrzyc w jakis lek przeciwbólowy i przeciwgoraczkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
wiosna_jak to tak daj znac jak tam u was ząbkowanie. Jak po całym dniu, a zwłaszcza nocy. Kupiłas cos na gorączke? Ja jestem w temacie dlatego tak dopytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie ma szans
Próbowałam kupic ten lek ale u nas w osiedlowych aptekach nie było go. A jedna Pani to robiła wielkie oczy, bo nigdy nie słyszała o takim leku, aż sie zastanawiałam czy nie pomyliłam nazwy. No i cóz, kupiłam to co zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna_jak to tak_
Tak ja podejrzewałam w nocy zaczeło sie alleluja. Mały wył z bólu i zaczął gorączkowac. Tak mi go było żal, bo sie maleństwo nacierpiało. Na szczęście udało mi sie kupic ten Milifen ale łatwo nie było, znalazłam chyba dopiero w 3 aptece na osiedlu obok. Cena jest faktycznie łagodna dla kieszeni. Podałam go mojemu synusiowi no po ok 15-20 min noszenia i przytulania zaczął sie uspakajac, a i temperatura tez spadała. Wystarczyła na szczeście jedna dawka i noc juz była spokojna. Uff ... zobaczymy co będzie dalej, bo to pewnie jeszcze nie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
No własnie czekam i czekam, że cos napiszesz. Kurcze czyli jednak to ząbkowanie daje sie dzieciątku we znaki. Biedactwo. Zobaczymy co bedzie u mnie, az sie boje myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jestem młodą mamą i niestety pojawiły się pierwsze problemy z podwyższoną temperaturą u naszego maluszka. Pediatra polecił nam nowy syrop dla maluszków Milifen, nie słyszałam o nim wcześniej dlatego widząc temat chciałam zapytać co o nim sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaśkaB
Maju, spokojnie, ja też stosuje Milifen i jest ok. Tak na prawde wszystko zależy od tego jak maluszek na niego zareaguje ale u nas bezproblemowo. A co sie dzieje Twojemu maleństwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ładną ktoś reklame robi na kafeterii - przecież to nie żadna nowość ani hit ani nic tylko zwyczajny ibuprofen taki jak w ibumie i innym leku z ibuprofenem - nie kumam po co obganiacie apteki i tak się podniecacie zwykłym lekiem przeciwbólowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kasiu B. za odpowiedź na moje pytanie, na szczęście lekko podniesiona temperatura okazała się przejściowa i związana była z brzuszkiem - pediatra polecił Milifen i go kupiliśmy, myślę, że będziemy go używać, jednak oby nie często :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chelbunioo
MajaJD to jakas marketingowa idiotka ktora mysli, ze nikt nie polapie sie w tym ze reklamuje tutaj ten badziew Ten milifen to nic innego jak ibuprofen czyli np ibum albo nurofen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Julka też przyjmowała Milifen w okresie ząbkowania, wcale nie uważam że jeśli coś jest droższe jest lepsze. Na opakowaniu wyczytałam że Milifen nie zawiera substancji słodzonych, przeciwieństwie do innych, tego typu lekach, no i najważniejsze ma truskawkowy smak i moja córcia chętnie go przyjmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znałam tego produktu wcześniej, owszem z tego co przeczytałam i się dowiedziałam to skład podobny jak w nurofenie, jednak skoro jest tańszy to czemu go nie wybrać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo jak tu dyskusja sie rozkręciła. Maju nie przejmuj sie głupimi wpisami, każdy stosuje takie leki jakie odpowiadają danemu organizmowi i ... kieszeni. Tak jak napisałam na początku topika, ja zaczęłam stosowac Milifen i jestem z niego zadowolona, bo.... działa i nie jest tak drogi jak inne tego typu leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka105
Ja często podaję dziecku milifen, lek całkiem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też stosuję Milifen od 2 lat. U nas w mieściem, można go kupić tylko w 1 aptece. Pamiętam, że płaciłam za niego ok. 8 zł, przy czym Nurofen kosztował ok 20 zł. Dla 12 zł różnicy, mogę się przejść po mieście szukając syropu i przy okazji pospacerować z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam,kiedyś przypadkowo szukając porad innych mam na temat kolek a później ząbkowania przypadkowo trafiłam na bardzo konkretną stronę leku przeciwbólowego,przeciwgorączkowego i przeciwzapalnego.Dodatkowo można tam zaczerpnąć wiele kreatywnych pomysłów jak i w co bawić się z chorym dzieckiem w zakładce Domowe Przedszkole. http://www.milifen.pl/Domowe_przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze przyznac, że i ja nie zawiodłam sie na tym syropku. Mój synus ma anginę i dopóki antybiotyk nie zaczął działać podawałam własnie Milifen na gorączkę. Przy anginie gorączka bywa naprawdę wysoka w dodatku bardzo szybko rośnie, milifen poradził sobie i skutecznie ją obniżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×