BRAK OCHOTY NA JEDZENIE..

jestem na diecie od kilku dni. na początku było ciężko, ciągle byłam głodna.. nie stosuje jakiejś specjalistycznej diety. jem mało i nisko-kalorycznie. Od wczoraj w ogóle nie czuję się głodna. Zjadłam wczoraj o 10 jogurt naturalny, potem o 6 trzy kromki chleba ciemnego z twarożkiem i to wszystko. Nie miałam więcej ochoty jeść. Dziś zjadłam jedną kromke chleba ciemnego z serkiem białym i nie jestem już głodna. Nie chcę wciskać na siłe jak nie jestem głodna, bo mnie mdli. Czy mimo wszystko powinnam w siebie wciskać, czy jeść tylko wtedy jak będe głodna? Kiedyś uwielbiałam jeść, a teraz jedzenie jest dla mnie katorgą, ciekawa zmiana :)

po prostu duszno jest i jeść sie nie chce, zadna filozofia

tak, ale uwierzcie, że ja kiedyś pochłaniałam ogromne ilości jedzenia nawet w dni upalne. miałam tzw kompulsy, czyli jedzenie kompulsywne..

poza tym u mnie nad morzem jest chłodno. max 13 stopni w dzien wczoraj bylo, dzis podobnie ma byc