boli mnie brzuch

Boli mnie brzuch przez cały ten cykl.Przedtem tak nie miałam. Boję się, że na coś zachorowałam.Nie mam kłucia po boku, więc to nie ciąża. Czy któraś z was tak miała? Ból nie utrzymuje się caly czas ale 3 razy na dzień mnie zaboli, chociaż to może za dużo powiedziane.Ból jest taki tępy i nie sprawia mi problemów w codziennym funkcjonowaniu.Jak myślicie co to może być?

to może być..... wszystko :/ od niestrawności po rak :/

to nir niestrawność .ból jest taki tępy jak bym miała lekki ból menstruacyjny.Taki 5 razy lżejszy niż podczas miesiączki :-( Mam nadzieję, że to nie rak :-(

tu masz dobry artykuł o bólach brzucha: http://zdrowie.flink.pl/bole_brzucha.php

nie mówię że to rak ale że to może być wszystko my nie wróżki :/ jak cię to martwi to idz do lekarza pierwszego kontaktu niech ci zrobią badania krwi i usg i się przekonasz może atak wątrobowy też czasami tak mam i się utrzymuje przez 2-3 tygodnie jak od razu zmienię dietę na lekko strawną

Ból w okolicy lędźwiowej. Kolkowy ból w okolicy lędźwiowej (po lewej lub prawej stronie w dole pleców) promieniujący do pachwiny lub brzucha może być objawem kamicy moczowej, czyli inaczej kolki nerkowej. Objawami towarzyszącymi jest częste parcie na mocz, oddawanie małych porcji moczu lub jego zatrzymanie, w moczu można stwierdzić obecność krwi. W tej okolicy ból występuje też przy zapaleniu nerek, wówczas podczas badania przy lekkim uderzeniu w okolicę chorej nerki pacjent odczuwa silny ból, zapaleniu nerek towarzyszy też gorączka. Wymienione dolegliwości wymagają różnicowania z bólem w chorobach kręgosłupa (np. rwa kulszowa). to bardzo pasuję :-( teraz nie pójdę do lekarza dopiero jak wrócędo domu, po weekendzie majowym. Jestem w domu rodzinnym. Sama boję się brać jakieś leki, bo staramy się o dziecko.

jak stuknełam się w prawą część brzuch to znalazłam miejsce, które boli. Może to zapalenie nerki :-(

miałam atak kamicy więc mogę ci podpowiedzieć z doświadczenia. u mnie było tak: parcie na mocz i uczucie nie opróżnienia do końca pęcherza, dziwne pieczenie w okolicy cewki, do tego ból pleców z jednej strony (problem dot. jednej nerki). Myślałam że to zapalenie pęcherza ale gdy pojawiła się odrobina krwi na papierze po załatwieniu się poszłam do lekarza. kazał mi zrobić badanie moczu oraz usg. No i wyszły kamienie na nerce i w pęcherzu prawie -ten kamień urodziłam parę godzin po usg. Proponuję jednak iść do lekarza i nie czekać na powrót do domu. Masz ubezpieczenie to cię przyjmą. A poza tym to pij jak najwięcej wody.

aha, ale pełnia opisanych objawów nastąpiła dopiero dobę albo półtora przed urodzeniem kamienia. A wcześniej (kilka mies.) miałam chyba ze dwa razy kilkugodzinne bóle od tej samej nerki -promieniujące na podbrzusze jednostronnie. Ale że byłam w ciąży to myślałam że to tak ciążowo. Przed wydaleniem kamienia ból zaczął się już chyba z tydzień wcześniej i tak cały czas pobolewało aż do końca.

u mnie to jest tak ,że krwi nie ma i ból tylko z przodu a kręgosłup, plecy wogóle nie bolą :-( Częśto sikam i przedtem odczuwałam taki lekki ból okresowy. Teraz się wystraszyłsam bo jak stuknę w to miejsce pomiędzy pępkiem troszkę niżej a bokiem to czuję ból.Wiem, że tam coś jest nie tak. Strasznie nie lubię chodzić do lekarza :-( dlatego chciałabym usłyszeć ze to nic poważnego. Miałam problem z piaskiem w nerce w wielkanoc, ale brałam furagin i mi przeszło. Tylko wtedy nie wiem czy mnie bolało bo nie sprawdzałam czy nie bolało w tym miejscu :-( teraz nie mogę chyba wziąć furaginu bo może jestem w ciąży :-( Pewnie nie bo pierwszy raz się staramy, ale nie na wszelki wypadek trzeba uważać :-(

no jeżeli masz piasek w nerce to mógł się tam i kamień zrobić niestety. a ile ci zostało czasu do okresu?

junn w takim razie objawy pasują :-( a tobie przepisali jakieś leki? przyniosłam sobie odrazu całą półtora litrową wodę niegazowaną i piję powoli. Jak mi się nie pogorszy to nie pójdę tu do lekarza tylko już w domu. :-(

jeszcze długo 10 dni. mam długie cykle 36-38 dni :-(

a skoro chcesz zajść w ciążę to chyba zdajesz sobie sprawę że wówczas będziesz musiała chodzić bardzo często do lekarza. a poza tym skoro już masz piasek w nerkach to niestety ale w ciąży ten problem się często nasila -szczególnie gdy dziecko rośnie. Wiele ciężarnych ma ataki kamicy nerkowej w ciąży.

tak wiem, ale co innego jak masz motywację wiesz ze musisz iść bo to dla dobra dziecka....A jak wygląda taki atak? brałaś w ciąży jakieś leki?

leków nie dostałam tylko jak pisałam skierowanie na badanie moczu oraz na usg brzucha. Tam wyszły dwa kamienie -jeden w ujściu moczowodu a drugi w miedniczce nerkowej. plus trochę piasku. Na twoim miejscu zrobiłabym sobie choć badanie moczu.

:-(

w ciąży nic nie brałam bo nie miałam pojęcia że to kamienie. dopiero po porodzie jakiś czas minął i urodziłam spory kamień. na ból powiedziano mi że mogę brać (w ciąży też) nospę bo działa rozkurczowo. ale jakoś dałam rady bez. a rodzenie kamienia to różne może być. u mnie chyba z tego co czytałam było jeszcze lightowo. Cały atak trwał jakieś 7godzin -nie mogłam spać więc przesiedziałam cały ten czas z termoforem na krześle skulona.

Idz do lekarza a nie czekasz na pomoc na kafe, jak będziesz rodziła to też wejdziesz na kafe i spytasz"dziewczyny odeszły mi wody, rodzę?co o tym sądzicie, czy to poród? żałosne:)Ratowniczka med.