Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość restrt

czy założenie rodziny to był z waszej perspektywy dobry pomysł?

Polecane posty

Gość restrt

czy załujecie ? i lepiej byloby wiesc życie singielki? lub odwrotnie załujecie ze nie załozyłyscie rodziny? prosze bez kłotni i wyzisk ,tylko wasze subiektywne odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ywetteangel
Założenie rodziny było moim marzeniem. Spełniło się - niczego nie żałuję - mam super męża i wspaniałego syna. Nic mi więcej nie potrzeba. Dopóki mam ich kariera i inne marzenia mam "gdzieś". Reasumując - rodzina jest dla mnie najważniejsza i nie wyobrażam sobie jak mogłam żyć tyle lat bez nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berbec
W jakim sensie rodzina? Mąż i żona to już rodzina, a mąż żona i dziecko/i to też różnica albo kobieta z dwójka dzieci to też rodzina czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
a ja zawsze byłam typem samotnika, spotykałam się co prawda czasem z jakimiś facetami, zawsze się jakiś kręcił przy mnie;), ale generalnie chciałam być sama. Po prostu zawsze się dobrze czuję sama ze sobą, a związek z kimś to zawsze wiedziałam, że to duże ryzyko, a po co ryzykować, gdy jest się szczęśliwym samemu? :) czułam, że nie potrzebuję niczyjego towarzystwa, znaczenie słowa "samotność" znam z książek, ale i tak jest mi to obce uczucie. Tak po prostu mam, wszystkim w rodzinie już oświadczyłam, że będę starą panną, że tak chcę i... w wieku 28 lat poznałam JEGO :). No przewrócił mi świat do góry nogami, jesteśmy ze sobą już cztery lata, jestem z nim mega szczęśliwa, niedawno urodziło nam się dziecko, a wcześniej byłam przekonana, że nie chcę mieć dzieci. Cieszę się, że tak się potoczyło, choć ciągle zdarzają mi się chwile w samotności i ciągle jest mi też tak dobrze. Po prostu mam taką naturę, że mogę być z kimś szczęśliwa, tak samo sama, gdybym nie spotkałam mojego ukochanego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość restrt
rodzina w kazdym tego słowa znaczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
podsumowując - jest to kwestia spotkania odpowiedniej osoby, jak facet jest nieodpowiedni, to lepiej byłoby być dalej singielką, a jeśli odpowiedni, to rodzina jest odpowiednim wyborem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość restrt
ok dzieki za wypowiedzi :), moze ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffghyuuy
ja w tym roku skoncze 28 i nie chce rodziny... tzn męza bym chciala ale dzieci nigdy, natomiast nie mam nikogo, juz ejstem z tym pogodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problemmmmmmmmmmmmm
skoro sie z tym pogodzilas, to teraz sie wszystko zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffghyuuy
wiesz chyba nie chcę zeby sie cos zmienialo, kiedys chcialam miec męża, wyprowadzic sie z domu; ale z wiekiem zrobilam sie jakas taka... przywiązana do rodzicow i w sumie szkoda by mi bylo ich zostawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość restrt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×