Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa dama kier

mam pytanie do kochanek

Polecane posty

Gość malinowa dama kier

jestem byłą zoną pewnego pana moja małżeństwo posypało sie 7 lat temu i już dawno emocje opadły i nie czuje żalu, mam nowy zwiazek, ułożyłam sobie życie mam jednak pytanie do kochanek...czy mając romans z zonatym mężczyzną pojechałabyś do niego do domu i poznała sie z jego obecną wtedy zoną... zawsze wydawało mi sie że romanse są gdzieś ukrywane, dzieje sie to w podziemiu jakby w tajemnicy i że kochanka nie chce poznać zony ani się z nią kontaktować, ani iść do jej domu, miałam taką sytuacje ze mąż wydał w domu przyjęcie, ja byłam jego żoną i gospodynią, zaprosił znajomych ze studiów, w tym przyjechała ONA kochanka nie wiedziałam nic o romansie, no bo skąd mogłam wiedzieć, ale do dziś nie daje mi spokoju to, po co ona przyjechała? Czy z ciekawości by poznać mnie? Mój ex wtedy do niej już jeździł, obiecywał że sie rozwiedzie i to zrobił, jego raczej była pewna, po co chiała mnie zobaczyc? Czy dla zakochanej kochanki to nie jest za duże cierpienie jechać na przyjęcie do kochanka i oglądać jego żonę? Jak oficjalnie są razem przecież i razem witają gości? Nigdy nie była kochanką ale próbuje zrozumieć emocje zakochanej kobiety, nie rozumiem tego...ja gdyby mi sie taka przytrafiła sytuacja że mam coś z zonatym to bym chyba sie spaliła ze wstydu i wyrzutów sumienia gdybym jeszcze pojechała do jego domu i rozmawiała z żoną, bałabym sie że jakoś emocjonalnie tego nie wytrzymam i zdradzę sie z romansem albo bedzie to dla mnie cierpieniem oglądać ich razem... dlatego prosze o wypowiedzi kochanek, zakochanych w kochankach? Dałybyście radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiesz mentalności i sposobu myślenia kochanki. Ona nie uważa, że romans to coś złego, a Ciebie traktuje po prostu jako rywalkę i może dlatego chciała zobaczyć z kim ma do czynienia, żeby się wiecej o Tobie dowiedzieć i ewentualnie jakie kroki przedsięwziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola*
piszesz,że emocje opadły? oj chyba nie skoro teraz o tym myslisz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadfgu0p-;lkjh
hmmm ja bylam tak bezczelna ze pojechalam na wspolna impreze bez niego za to z nia. nic o mnie nie widziala... nie wiem czemu tak zrobilam. mielismy wspolnych znajomych. troche ciekawosc, troche podniecenie cala ta sytuacja. troche to masochistyczne... ale chcialam wiedziec jaka ona jest.. i moze uslyszec cos o nich jak im sie uklada itp. ciagle porownywalam... zakochane baby sa sukami. wiem. i nie jestem jakos specjalnie dumna z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
no ale to przecież taki bolesne, przeciez wiedziałaś ze on śpi z zoną, ja bym nie dała rady patrzec na to jak oni rozmawiają, dotykają sie to była luźna impreza u nas w domu po wszystkim poszliśmy do sypialni a goscie do domu rozjechali sie ona o tym wiedziała ze idziemy spać i uprawiać sex, na ścianach u nas w domu wisiały nasze slubne zdjęcia, ja bym tak nie dała rady to za duze cierpienie dla zakochanej kobiety chyba ze jest suką wyrachowaną bez skrupóuów i bez hamulców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
nigdy nie zrozumiem tego po co taka ciekawość i co ci to dało? Pomogło w czymś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
obecna zona mojego ex( kiedyś kochanka) ma obsesje na moim punkcie, wchodzi na naszą klase moją i facebook i zaprasza moich znajmoych, sledzi moje zycie, pyta współnych znajomych o mnie czy mam kogos i jaki on jest? Żenada, nawet zakupy robi w supermarkecie na moim osiedlu choc mieszka na innym spaceruje z dzieckiem na moim osiedlu...obsesja....chyba jej to zostało sprzed 7 laty kiedy tez z ciekawości przyjechała do nas, zobaczyc mnie, jak wyglądam i jaka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, dawało mi swego rodzaju satysfakcję, bo to ja czułam się górą jednak w tym wszystkim. I takie zachowanie żony Twojego ex, jest czymś podobnym. Ona się zwyczajnie upaja zwycięstwem nad Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i niech zgadne
ta kochanka jest duzo brzydsza od ciebie zono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
ok rozumiem , czuła sie górą, wygrała, dostała co chciała, ale aby sie upajać tym 7 lat gdy mam nowego męża to już chyba jakieś zaburzenie, dlatego tak myslę o tym co się wydarzyło przed laty, to sie pamieta czy człoiwk chce czy nie, niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trupista
Baby są jednak wstrętne...Ta mentalność to jakaś paranoja. Faceci zazwyczaj nie mają takich akcji bo to zwyczajnie bez sensu. Znam parę takich sytuacji, ale to wynikało tylko i wyłącznie z niedojrzałości czyli głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarkaAar
Moze jej mezus znow wyrwal jakas ninke i boi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Nie przyjemnosc tylko babka ma kompleksy i to spore. Moze ten facet kiedys chcacy lub niechcacy was porownal albo ogolnie jakas jest pokrecona i dlatego to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakomokojas
Tez mysle ze jakas zakompleksiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalain26
A ja mam inne pytanie do kochanek. Po jakim czasie stawiacie ultimatum albo ja albo zona? Ukradkowe spotkania tajne smsy tylko wtedy kiedy jej nie ma w poblizu albo on gdzies wychodzi...puszcza strzalke a ja oddzwaniam bo on na bilingu nie moze miec mojego numeru (zona sprawdza.znam moj nr.)????ile mozna czekac w ukryciu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
może ma kompleksy nie wiem, wiem że zagaduje naszych wspólnych znajomych ci juz nie wiedzą co u mnie słychać tak szczegółowo bo wraz z nowym partnerem mam tez nowych znajomych i wole z nimi spędzać czas, wiem że wchodzi na facebook i mnie sledzi, co wypisuje, co tam zamieszczam akurat sporo zamieszczam o moim nowym chłopaku wiec ją szlag trafia bo kogoś mam a powinnam do końca swoich dni płakać po byłym, którego mi odbiła.... ogólnie dla mnie ona jest żenująca schodła i chyba ma anoreksje, na pewno sielanki nie ma teraz i stąd te kompleksy moze juz ją zdradził moj ex bo on po prostu mnie tez zdradzał juz rok po ślubie i lubi kobiety moze ta cos stało sie złego ale mnie to juz nawet nie rusza bo za duzo lat upłynęło rok po rozwodzie bym sie cieszyła ale teraz mnie to ,,nie rusza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
ultimatum ,,moja kochanka , mojego ex postawiła mu tak do pół roku od poznania i sie zgodziła na rozwód ze mną i to zrobił nie mieliśmy dzieci a ja nie utrudniałam rozwodu teraz sie ciesze bo mam lepszego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalain26
Tu jest dziecko na tyle duze ze zrozumie . Czemu skoro mu z nia zle o czym mowi nie umie odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
każdy opowiada bajki jak to mu żle, jak zona nie kocha i nie zanuje go mój opowiadał swojej kochance bajki że ze mną nie sypia oczywiście że sypiał i bylismy normalnym małżeństwem, jakich pełno w Polsce jak do pół roku czegoś nie zrobi, typu ucieczka od zony, pozew rozwodowy, ujawnienie romasu to ucekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj romans trwał blisko 2 lata, ale mi akurat zależało wyłącznie na seksie. Nie chciałam, żeby odchodził od żony, choć miałam taki czas, że chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaa a jaaaaaaa
Przede wszystkim zonkis swojej kochance mowi ze nie sypia od dawna z zona, ze im sie w lozku nie uklada i takie tam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalain26
Hmmmm tak czuje ze jestem w czarnej dupie przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
no właśnie i może to też chciała sprawdzić ,,moja kochanka" przyjezdzając do mnie na impreze jak jest czy sypiamy my sypialismy wiec ją okłamywał pamietam jak dorwałam jego gg i czytałam co jej wypisuje ze jestem chora ze sexu nie daje ze dre morde, ze ...zrobił ze mnie wariatke z która sie życ nie da a prawda była taka ze staralismy sie o dziecko na szczęscie nie zaszłam w ciąże:) ciesze sie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalain26
Byla kochanica...nie chcialas zeby odszedl od zony? Ja niby na poczatku tez nie ale teraz chyba bym jednak chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie traktowałam tego związku do końca poważnie, ale był moment, kiedy coś do niego poczułam. Jednak cały czas starałam się dystansować z uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
jak potraficie tak dzielić sie mężczyną to tkwijcie w tych układach bo to nawet nie są związki jakies chore trójkąty ja bym nie potrafiła tak żyć, nie łapie sie za zonatych i juz, potem sie dziwią ludzie że gabinety psychologów i psychiatrów są pełne pacjentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×