Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamamamamamamaaam

Jak tam wypoczęte?

Polecane posty

Gość Mamamamamamamaaam

Jak Wam mineły te wolne dni? Ja się czuję kompletnie wycieńczona Pomijając już fakt że w czasie tych kilku dni zaliczyłam więcej imprez niż przez cały boży rok,to jeszcze zapewniłam dzieciom niezliczoną ilość rozrywek a przy tym wszystkim nie zrezygnowałam z prania sprzątania prasowania gotowania i pracy zawodowej również po godzinach. Dostałam okres po 20dniach i czuję że jak nie umrę dziś lub jutro to żyć będe jeszcze jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Pominełam jeszcze ze w międzyczasie oddawałam się zakupom Ja nie wiem kiedy ja na to wszystko znalazłam czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Był tez wypad za miasto na łono natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
wczoraj dane mi było położyc sie o godz 22 A tak to tak najwcześniej o 2 lub nad ranem i do 7-8 bo potem już pobudka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety ja nie wypoczęta- wręcz przeciwnie. mój maluch załapał przeziębienie. ma 3 mies i ma gorączkę 37,5 kaszle, kicha i całe gardełko ma zawalone. oczywiście na długi weekend większość lekarzy u nas pobrała sobie wolne i nawet wizyty do domu nie było jak zamówić bo nie miał kto przyjechać!!! już 3 dni temu zauważyłam, że pokasłuje ale temperatury jeszcze wtedy nie miał i moj mądry mąż otworzył wtedy okno na noc. a mały spał w wózku jakiś metr od okna i na pewno wtedy go tak zaziębiło. mąż stwierdził, że jest straszna duchota w pokoju i ze nie bedzie sie tak meczył w takim skwarze i ze dziecko przegrzewam takim sposobem. tłumaczyłam mu ze jest zaziebiony i zeby tego nie robił ale nieeee!! efekt taki jak widać powyżej... wczoraj musięliśmy z nim latać na pogotowie bo nie było lekarzy. dostał antybiotyk i biedny cały czas płacze bo pewnie gardełko go boli. a ja jestem wściekła na męża! ten jeszcze się mnie czepia że to przez to ze nie otwiera sie okna na noc i mały sie przegrzewa!!! także mój długii weekend nie był za ciekawy. nawet żadnego grila nie było!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
My też wszyscy śpimy przy otwartym oknie Ala dziecko śpi od ściany a my od okna Jak były upały dziecko spało w krótkim body a dziś w długim body spodniach od piżamy i skarpetkach. My raczej nie chorujemy od tak bo stale walczymy z katarami siennymi także nie ma juz miejsca na przeziębienia. Nam się lepiej śpi przy otwartym bo rześko jest. Jak mieszkałam na wsi to latem spałam na materacu pod gołym niebem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Kiedyś mi wybitny specjalista od alergii powiedział że chorzy na wziewną alergię nie chorują na raka A mi się wydaje że łatwiej przechodza przeziębienia i sami nie zapadają na nie jeśli sie nie zarażą od chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jeżeli bym widziała że małemu nic nie jest, że nie pokasłuje i nie ma katarku to sama bym otworzyła okno na noc. ale jeżeli widziałam, że coś jest nie tak z nim to zamknęłam... no krótko mówiąc u nas długi week nie najlepiej wypadł ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Jest to naukowo odkryte 20lat temu ale w sieci nie znajdziesz o tym nawet jednej wzmianki moja lekarka 20lat temu przywiozła tą rewelację i powiedziała że a moja choroba to przekleństwo z jednej a błogosławieństwo z drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, ja mam alergię i powiem Ci, że z tym, że łatwoej przechodzimy przeziębienia to chyba masz rację. u mnie właśnie jakoś zawsze tak przeziębienie samo się rozchodziło i nawet nie wymagało leków tylko więcej witaminki c, gorąca herbatka i po problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Przykro mi musisz krócej męża trzymać. U mnie jak dziecko było małe to kazałam mu z nim do lekarza jeźdźić nawet zwalniać sie w tym celu z pracy a ja jechałam z nimi po to tylko by sprowokować lekarza do przemówienia mężowi do zdrowego rozsądku-żebym potem z satysfakcją mogła powiedziec -mówiłam ci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Mamy pobudzony układ immunologiczny i dlatego tak sobie radzimy z intruzem Nasza armia jest zwarta i gotowa 24h i nie przepuści żadnego ataku;)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Podobno tez szybciej usuwamy toksyny z organizmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Ale z pewnościa jesteśmy nerwowe! co? Mi do 25 roku życia mowili że jestem usobobieniem spokoju i cierpliwości a w wieku 30lat lekarz postawił diagnozę NERWICA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamamamamaaam
Grunt żebyśmy nie dopuściły do astmy a kiedy już nas nawiedzi to szybko leczyc bo to niebezpieczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feryyyyll
Bo alergia to nie choroba to odpowiedź na toksyny właśnie. Człowiek ewoluował i alergia jest jak słusznie zauważyła twoja doktor błogosławienstwem bo chroni cię przed najbardziej śmiertelnymi chorobami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no astma niestety też mnie dopadła. podobno razem z alergią kiedy miałam 2 lata :( więc wszystkie inhalatory i psykacze nie są mi obce :/ a co do nerwów to faktycznie. również przyznaję Ci rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×