Sex z zona (po 30stce)

A kobiety to którędy oddają mocz? A potem jak facet ma jej zrobić dobrze oralnie, to czuje ten słony smak. Facet z samej fizjologii łatwiej umyje swojego wacka do czysta, niż kobieta swoje ładki i pozaginane falbanki. A facet, gdzie był facet wacka nie wsadził, jest w stanie umyć go idealnie. Więc się kobiety nie rzucajcie, bo to my mamy więcej powodów do obrzydzenia... (o celulicie nie wspominając)

prawie codziennie ma seks i jeszcze mu zle:o

to tak samo jakby powiedzieć że codziennie je kaszankę, więc czego chce od życia skoro głodny nie chodzi

moim zdaniem jest choojowy w łóżku a zwala wine na zone i tyle)))

Kiedys bylo inaczej , to ona czesto prowokowala zblizenia , w sexie byla tez bardziej otwarta na "nowosci" , bardzie aktywna . A ponoć po 30-stce kobietom ,,odbija"

zacznij napierw od siebie i spojrz w lustro, ale to tak naprawde spojrz w lustro, jak chlopie nie masz kaloryfera na brzuchu, to masz odpowiedz. 10 lat jestescie razem, to sie powinienies cieszyc ze wogole masz jakis jeszcze seks, bo kobiecie niestety ale tyle lat z tym samym facetem dodatkowo sflaczalym tu i tam libido spada, mozesz to tylko podniesc, jak zaczniesz maksymalnie o siebie dbac, tak ze inne kobiety to zauwaza. I nie mowie tu o goleniu sie, czy kupowaniu markowych perfum, albo drogiego samochodu, ale dbanie o cialo, zeby bylo jak model. Kobiety tez sa wzrokowcami, a jeszcze do tego jak odkryjemy ze facet zaniedbuje higiene osobista, to juz dno. Pewnie pare razy zlapala cie jak nie wziales wieczorem prysznica bo ci sie nie chcialo, albo jechalo ci z fiuta, bo ci sie nie chcialo go umyc, no i masz. Kto chce smierdziela w lozku?

to dalej sie pierdol w brzuchaczem co to za chwile i na zawal pierdolnie z powodu otylosci. Sama pewnie tlusta jestes, wiec zadowolic sie musisz tez spaslakiem. I razem sie trzesa te spasione galarety....

nie pakuj się z nią w dziecko, bo tu rozwód wisi na włosku

Zachowanie twojej zony to jakas porazka . Najbardziej rozwalil mnie kawalek o seksie oralnym jak szoruje te zeby .. matko jak ty sie musisz czuc jak jakis totalny oblech . Ja rozumiem ze kaze Ci dbac o higiene ale zeby tak sie zachowywac po .. jestem w szoku . Co do libido to teraz tabletki sa na tyle slabe ze nie wplwaja na jego zmniejszenie . Poprostu sa kobiety ktore lubia sex i takie ktore sie do niego zmuszaja zeby utrzymac zwiazek . Ja uwielbiam sex ... i tez cierpie w zwiazku bo mam sex raz na 2 tyg z tym ze moj facet rowniez go uwielbia tylko mieszkamy kawalek od siebie ..ja mam tu prace on w innym miescie interesy .. zadne z nas nie chce rezygnowac z samorealizacji .. i taki oto skutek ;///

Najgorsze ze nie wiem co dalej z tym zrobic . Naprawde mi brakuje tej bliskosc, uczucia . Sex jest naprawde swietny dopiero teraz to odczuwam dobiegajac 30 . Nie umiem w zaden sposob sobie tego zastapic . Masturbacja nie daje mi satysfakcji i nie jest w stanie nasycic . Kiedys jak bylam mlodsza potrafilam sobie radzic z takim przerwami teraz to meka dla mnie . Pozatym przez to czuje ze jestem placzliwa ,depresyjna .. jakas porazka . Glupio mi z tym . Kiedys nie sadzilam ze moze byc to problem ;/

. a FFFFFFFffffÓÓÓÓUUjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj......z taka żoną sex to KAZIRODZTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dlatego ja za żonkę wziąłem sobie Miećkę - kozę mojego dziadka Stefana :) Pożycie układa nam sie bez zarzutu :)

Dekam34 sorry, że to mówię, ale jesteście polaczki największym Gównem w Europie, nieudacznicy dobrzy w niczym, ale z wymaganiami poza tym idioci, bo myślicie, że poślubicie polską zahamowaną dupę i będzie seks do końca życia za darmo... dobre ....

Ludki, Wy naprawdę myślicie, że koleś tyle miesięcy siedzi w tym temacie?

"sex jest dla ludzi, daje ogromne szczęśćie w każdej swerze życia" 1) sex = płeć - co niby tu ma tak uszczęśliwiać? 2) w każdej "swerze" - co to jest "swera"? pani nie z Polska? uczy się mówić/pisać po polska?

....seX z żoną po trzydziestce to kazirodztwo.....tak koza miećka prócz seXÓ daje mi mleko więc miłość jest dozgonna.....a jak patrzy swymi pięknymi oczyma.....i pomrukuje meeeee.....

ciężka sprawa...jak się pogubi seksulaność to zaczyna się oddalanie...niestety, może być setki powodów - zmęczenie (nie pracą ale takim wiszeniem w czasie, brakiem pasji, motywacji), podobno częstym powodem spadku libido jest podświadomy strach przed ciążą...trudno powiedzieć co może byc przyczyną, może Twoja żona sama też nie potrafi tego nazwać nawet w najszczerszej rozmowie, ważne by walczyć póki jest miłość...ehhh, musicie się sobie na nowo "spodobać" i polubić

...sex z żoną po 30 tce powinien być z mocy ustawy karany jako kazirodztwo....!

po pierwsze, to rozbawiło mnie, że jak myjesz krocze, to myjesz NAWET główkę.. cóż za łaskawca :) buhahaha! a co do waszej sytuacji, to macie po prostu inne potrzeby- nie ma w tym nic nienormalnego- po prostu się nie dobraliscie, [albo nie pociagasz już jej za bardzo i tyle. niestety, ale nawet ktos o ogromnych potrzebach nie ma ochoty na seks z kims kto nie pociaga]. a pytanie o potrzeby innych kobiet jest bez sensu, bo kazda jest inna, ja np bym chciała 10 x dziennie, a mój facet za 3 razem ma ledwo twardego i minę jakby był na drodze krzyżowej, bo ma limit 2x- ale co to zmienia w twojej sytuacji? nic. sa kobiety co chca cały czas i take co nie chca wcale i takie rzeczy się nie zmieniają.

Na pewno rutyna ma duze znaczenie Panowie narzekaja a mysle,ze wystarczyloby sie czesciej myc,wymyslec wiecej niz jedna pozycje w ciagu pieciu lat Dzieki takiemu zachowniu wole robic to sama niz z mezem;) Lenistwo i zmeczenie nasze tez ma wplyw I tak leci...Ale nie mowcie,ze babka po trzydziestce nie nadaje sie do tych rzeczy...choc nie wiem,moze tak :(

pracujesz na kierowniczym stanowisku a byki robisz, ze az po oczach wali... :D Jak jest u innych kobietm nie wiem, ale ja lubie sex, lubie poszalec w lozku, ale sa tez "rzeczy" ktorych nie lubie... moze nie nie lubie, ale z przyczyn ode mnie niezaleznych nie robie tego...

//allegro.pl/piekny-zajac-rekodzielo-z-pachnacego-sianka-i3078054803.html

Co wy do cholery za kobiety macie? Dla mnie seks raz na 2 tygodnie to by była krzywda, ze względu nie na częstotliwość A JEJ BRAK. PORADNIK DLA KOBIET, KTÓRE NIE UMIEJĄ UPRAWIAĆ SEKSU. 1. Seks oralny, jeśli się przyjmuje, to też sie go daje. 2. Wychodzisz z inicjatywą, z taką częstotliwością jak masz ochotę. Raz na 2 tygodnie to nie jest częstotliwość tylko jej brak. 3. Chcesz czegoś? To to powiedz. 4. Nie chcesz czegoś? Analogicznie. 5. Trójkąt z drugą dziewczyną nie jest taki zły, na jaki wygląda. Serio. 6. Było wyjątkowo dobrze? Powiedz. 7. Było wyjątkowo koszmarnie? Powiedz. 8. Połykanie nie zabija, jadasz gorsze rzeczy. Nie smakuje Ci? Zacznij go karmić ananasami. Poza tym: http://www.papilot.pl/ciekawostki/4271/Sperma-lekarstwem-na-zmarszczki.html 9. Tak samo jak wytrysk na skórę, nakładasz na nią gorsze rzeczy. 10. Szukaj nowych pomysłów, proponuj, testuj, sprawdzaj reakcje. 11. Nie możesz dojść? -Pozbądź sie swoich kompleksów. Obojętnie jak, zlikwiduj je fizycznie, lub się z nimi pogódź. Czujesz się gruba? Schudnij. Uważasz, że masz za małe usta? Z takimi cię chciał, pokochaj je tak jak on. -Pkt. G znajduje się na przedniej ścianie pochwy, która ponadto jest unerwiona zaledwie do głębokości 4-5 cm, więc to, że 20 cm sprzęt twojego faceta wchodzi w ciebie do końca w pozycji klasycznej może ci nie gwarantować takiego orgazmu, jak zaledwie połowiczna penetracja, ale od tyłu. -łechtaczka jest 'stworzona' do przeżywania orgazmu, nie każdy może przeżywać pochwowe, być może da się ich nauczyć, być może nie, ale nie jest to powód do zmartwienia (Na szczęście nigdy nie musiałam.) -im więcej o tym myślisz, tym mniejsza szansa, że się uda Jeśli przypomni mi się coś więcej, to dopiszę. Faceci, co sądzicie o takim nastawieniu?

Halina 49 Skoro i tak ma Cię za zboka, to złap ja kiedyś za włosy i zruchaj od Tyłu na stojąco przy ścianie nawet mimo protestów. Ja cie tak zrucham az bedzie furczało

Wybacz ale nie znasz się na reklamie przeprowadzono badania, że po zbyt nachalnych reklamach ludzie po prostu ich nie oglądają i wystarczy nie to by je obejrzeć ale permanentne podawanie linka to co Ty robisz. Owszem przeczytałem wpisy i nawet miałem tam wejść ale zobaczywszy 3 z kolei link niby od innej osoby odechciało mi się :)))))))) obawiam się, ze nie jestem jedyny :)

facet po kilkuletnm ruchaniu tej samej kobity traci ostrosc myslenia i robi sie z niego dziad a nie mezczyzna, kto to kurwa wymyslil zeby ruchac sie z jedna baba dluzej niz 5 lat???? to zbrodnia przeciwko naturze mezczyzny i dlatego chyba najczestszymi klientami kurewek sa zonaci leszcze.. - do tego goscia z kodmax.com- ty pojebany debilu przestan zasmiecac te forum

a ten jeszcze biadoli ze baba nie daje mu pobawic sie jej kroczem.badz szczesliwy leszczu ze nie masz takiej ruchawicy jak ta powyzej bo zeby taka ciagle niezaspokojona doruchac musialbys zrec kilogramami roze tabletki i po kilku latach wyladowalbys w hospicjum a tak to wlacz pieprzony komputer kliknij sie do Redtube i pomarszcz sobie pingwina, szybko i przyjemnie.

Hej my z partnerem będziemy mieli w tym roku po 29 lat, razem jesteśmy od 7. Sex uległ zmianie. Dlaczego? Dlatego że zaczęliśmy się spotykać na studiach. Obecnie jest inaczej bo wiadomo studia sie skończyły a zaczęło się życie czyli praca, zmęczenie, ciągła pogoń za pieniędzmi, problemy jak nie nasze to w rodzinie, stresy. Ponadto to ze jesteśmy ze sobą tak długo też robi swoje. waidomona początku jest więcej chemii. Kiedy z kimś mieszkasz i poznajesz go gruntownie to znika ta fascynacja, tajemniczość, dzikość, zmienia się też uczucie nie jest już tak szalone i namiętne jak na początku. Kocham mojego faceta. On chciałby codziennie ale ja nie mam takich potrzeb i nie chcę się zmuszać ani czuć ze ktoś mnie zmusza. Aktualnie kochamy się 3 razy w tygodniu, tak co drugi dzień. Ja nie mam atkich oporów jak Twoja żona bo sek oralny akurat uwielbiam i jest przy każdym stosunku a oralny jak mnie najdzie ochota. Ja pracuję fizycznie i gdy mam ciężki dzień to ostatnie o czym myślę to sex. Wolę odpocząć czy iść spać wcześniej. Odnośnie tego że Twoja żona nie lubi sprzątać i gotować to powiem Ci że sama nienawidzę gotować (nudzi mnie to w cholerę, nie czuję tego i moje potrawy są niskich lotów robione an odpieprz żeby coś zjeść i anjchetniej jadłabym tylko na mieście ale finnase na to nie pozwalają) i sprzątania też nie lubie (bo co tu niby lubić) ale raz w tygodniu sprzątam porządnie bo trzeba (wiadomo naczynia myje sie częściej a jak jest coś brudnego to sie w tygodniu przetrze na szybko) i nie jest to efekt przewrócenia mi się w dupie ale tego że nie każda kobieta lubi bawić się w kurę domową. Pozdrawiam

Ja jestem chętna na sex z Tobą:)

nie narzekaj bo po 40 to calkowita tragedia