Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zrozpaczona233

rtg ciaza 19 tydz !!pomozcie !

Polecane posty

nie nabijaj sie !!! ja jesten po prostu przewrazliwiona i bardzo cierpie z tego powodu ,nie jest mi latwo !!:'(:'( bardzo mecze sie z tym....blagam o szczere i zyczliwe odpowiedzi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
haha, jakby tak przechodziło promieniowanie przez ściany itd, to by lekarze mieli spory problem :D, a lekarki w ciąży to już w ogóle nie pracowały w szpitalach. Przecież ten sprzęt obsługują stale jacyś pracownicy, myślisz, że coś im grozi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przrplakalam nie jedna noc przez swoje fanaberie ,bardzo mecze sie z tym ..nie wiem jak dotrzymam do konca ciazy !! wariuje juz coraz bardziej,placze,nie spie,nie moge jesc!! a najgorsze ,ze mysle po fakcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
po za tym takie pomieszczenie do takich badań musi być odpowiednio zabezpieczone, stosuje się osłony pochłaniające promieniowanie jonizujące itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
wiesz co najbardziej szkodzi dziecku? stres, weź odpocznij, poczytaj jakąś fajną książkę, wyjedź nad rzekę, czy coś takiego. To właśnie stres i twoje obawy najbardziej mogą zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
kobieto ty to masz ewidentnie jakiś problem ze swoją psychiką. Moim zdaniem to co ty wyrabiasz podpada pod jakieś zaburzenia psychiczne. Zupełnie poważnie proponuję ci wizytę u psychiatry bo to ledwo połowa ciąży a ty już 3 razy się wkręcałaś. raz ogień, drugi ręczniki ze spermą, trzeci teraz rtg. Naprawdę musisz się leczyć -idź do psychiatry bo do porodu zwariujesz od swoich psychoz. A dziecko to dopiero ma przechlapane -matka w wiecznym stresie (a to jak wykazali naukowcy bardzo wpływa na dziecko). I nie żartuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się - nic Ci nie grozi! :) nie rozumiem tych wpisów...jeśli coś wydaje Wam się być głupie to może lepiej zmienić topik? Pewne pytania mogą wydać się śmieszne lub głupie, ale w zasadzie nigdy nie wiadomo, co kobietę w ciąży zaniepokoi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki plimka za wsparcie i mile slowo :-*:-* po prosru jestem przewrazliwiona przszla mamuska i tyle ..pytam,bo kto pyta ,nie bladzi..ja uspakajam sie jak zapytam i tyle...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plimka najwyrazniej nie czytalas wczesniejszych topikow autorki badz autora...i topik wcale nie jest powaznym pytaniem a czystym wymyslem kogos kto sie nudzi...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
tu zobacz sobie na temat stresu w ciąży: http://www.megapedia.pl/odpoczynek-w-czasie-ciazy.html a na przyszłość nie szukaj dziury w całym. Na wszelkie wątpliwości najlepiej skontaktować się z ginekologiem. Choć znając kafe to i te wszystkie tematy to może być równie dobrze prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jal czuje ,ze cos moze byc fanaberia to wstyd mi ginekologa pytac odrazu ,wole najpierw na cafe ,bo tu jak ktos wysmieje to wiem ,ze fanaberia ,a jak by pisal ,ze mozliwe itd to wtedy dopieto aby zasiegnac opinii mojego gina,zreszta spoko chlopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj dziewczyno
tam sa grube drzwi ktore promieni nie przepuszczaja, poza tym dawka promieni idzie z naswietleniem i tyle, to nie jest tak,ze te promienie kraza caly dzien po gabinecie;) spokojnie,nic ci nie grozi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko spokojnie i nie denerwuj sie bo tymi nerwami jeszcze bardziej szkodzisz dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi sie w glowie poprzestawialo od tego ,ze dopiero w 5 tyg dowiwdzialam sie o ciazy ! a wczesniej mialam imprezowy cZas i przez ten msc ostro popiam i przez to zadreczanie i poczucie winy stalam sie psychicznie obsesyjnie chora na punkcie wszystkiego co zwiazane z dzieckiem ;bardzo sie boje ,czy nie zaszkodzilam malenstwu:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem sie pogodzic i wybaczyc sobie ,ze tak pozno zrobilam test,nie dopuszczalam mysli o ciazy ,choc czulam ,ze to mozliwe to imprezowalam...odkad wiem o ciazy nawet nie wacham alko ,ale tamto zostaje ..czasu nie cofne...poczucie winy zabija ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
wspominałaś o swoim problemie ginowi? jeśli nie to koniecznie mu opowiedz. bo to nie wygląda na zwykłe zamartwianie a na obsesję. Dlaczego twierdzisz że 5tydzień to za późno na wykrycie ciąży. to standardowy czas. W końcu zazwyczaj na pierwszą wizytę idzie się ok 6-7tygodnia od pierwszego dnia poprzedniego okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to byl 5 tydz ciazy..od zaplodnienia ,od msc 7 lub 8 juz ..:-(:-( za pozno ,bo pierwszy test zrobilam po 10 dniach od wspolzycia i wyszedl negat ,jakbym 4 dni pozniej to juz by wyszedl :-(:-( ale 1 raz w zyciu robilam test pisalo ,ze juz 6 cio dniowa wykrywa wiec bylam spokojna itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro siedzialas pod drzwiami a nie bezposrednio pod aparatem do rtg to uwazam ze nie masz sie czym martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×