Co byście zrobiły, gdybyście jako fajne laski w wieku 20 lat zaliczyły wpadkę?

Z takim słodziakiem jak ja?

na szczęście nikomu to nie grozi. :)

Jest taki przypadek - jako fajne laski mające powodzenie zaciążacie ze mną, przeciętnym polskim studentem. Co robicie?

nie kociaku, TY fajny nie jesteś. Więc jeżeli o CIEBIE chodzi to najwyżej ta prostytutka, a ona na bank usunie.

Nie ma takiej opcji.

Zdziwiłabyś się, co dziewczyny robią po alkoholu.

pewnie tak, sama nie piję z zasady, a po dwóch piwach robię się marudna i idę do domu:) Ale myślę, że każda by usunęła, a ciebie pozwała za gwałt.

nie zaciazy. ale jak bys byl murzynem to kto wie :D

Moorland, Ciebie nikt by nie dotknął, bo masz krótkie i zniszczone farbami włosy.

Moorland, Ciebie nikt by nie dotknął, bo masz krótkie i zniszczone farbami włosy.

zjadlabym tabletki na wywolanie okresu :) nie mam zadnych sentymentow i skrupulow pod tym wzgledem. no chyba, ze bylabym z przeswietnym, przeinteligentnym i bogatym facetem, ktory by niesamowicie chcial tego dziecka, to wtedy moze dalabym sie namowic, pod warunkiem, ze bylabym w nim zakofana.

aha, z takim slodziakiem jak ty? ze cie nie znam, to nie odpwiem :D myslalam, ze to bylo na teoretycznie :P

Od kiedy to 'słodziak' jest synonimem słowa 'imbecyl'?

Ja nie jestem imbecylem. jestem intelignentny i dobry.

No teraz to mi zgasiłeś uśmiech na twarzy :p bo juz miałam napisać że nic bym nie zrobiła bo właśnie urodziłam dziecko jako atrakcyjna 20-latka, no ale kiedy przeczytałam że to by miało być z Tobą :o :o :o to nie wiem, powiesiłabym sie może :p

Ale przecież popełniając samobójstwo, zabiłabys maleństwo.

No właśnie :) i nie byłoby ryzyka że wda siew Ciebie

Ale w 50% byłoby twoje.

zrobiila, ale na pewno bylaby to dla mnie wielka tragedia:/ natomiast teraz, w wieku 27lat, urodzilabym:) nawet jesli bylby to taki popierdoleniec jak Ty:P wierze, ze zachowanie dziecka, to 1 90% wychowanie:) poza tym tez bylyby tam moje geny, wiec mogalbym byc spokojna:D

Co nie znaczy że w 50% byłoby podobne do mnie. A skad w ogóle taki temat??? Chyba nie planujesz nikomu zrobić dziecka :p

Powiedzmy, że mam mały problem.