Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aliento

Romans w pracy - korzysci, straty

Polecane posty

Gość Gretta 222
Trafiłeś na nieodpowiednią kobietę, albo Ty nie byłeś odpowiednim mężczyzną dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Trafilem jak kula w plot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka idiotka
@Aliento-nie ma czegoś takiego jak spotykanie się bez zobowiązań. Nie wiedziałam że coś takiego istnieje.Byłam przekonana że on jest facetem który ma złamane serce (idiotka myślałam że jego dziewczyna wyjechała za granicę-a sytuacja jest bardziej skomplikowana :( ).Najpierw były miłe sms-ki,prośby o spotkanie. A teraz - weekend majowy ja nieszczęścliwa z bólem w sercu "z kim się spotkał że dla mnie nie ma czasu"...sms-sy ilośc żałosna ( a jeszcze niedawno i na dzień dobry i na dobranoc a i czasie dnia...) Ile można czekać na seks...:( może szuka gdzieś... Gdybym mogła cofnąć czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Nie placz. Poboli i przestanie... Szkoda czasu na rozdrapywanie ran - zycie jest zbyt krotkie. Na drugi raz nie dasz sie tak podejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka idiotka
To chyba do mnie :) nigdy już nie będzie drugiego razu...Chciałabym tylko zapomnieć ale już wiem że nie będzie to takie proste...Faceci jak można TAK całować nie będąc zaangażowanym.To powinno być karalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Kobiety tez tak robia. Ogolnie jest cala rzesza ludzi, ktorzy sa hipokrytami i potrafia bez zadnych skrupulow ranic niewinne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka idiotka
Nie ja - bez tego "czegoś" nawet całować nie potrafię.A ranić kogoś to chyba nasz "sport narodowy" i to na różnych płaszczyznach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre dobre
21:27 [zgłoś do usunięcia] Gretta 222 ale praca to nie miejsce na to. W najlepszym wypadku tylko nie będziecie się do siebie odzywać, bo żadna kobieta nie ma na tyle klasy aby po ucięciu kontaktu zachowywać się normalnie. nie przesadzaj tak z ta klasa. malo kto potrafi zachowywac sie "normalnie" wobec osoby z ktora sie bylo i rozpadlo. zwlaszcza jesli uczucia jeszcze nie wygasly. to trzeba miec nerwy na postronkach. a malzenstwo jeszcze mozesz uratowac. tylko pytanie czy chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam sobie i ... znalzałam rzecz, która w sposób definitywny przekreśla powodzenie twoich "planów", tj, scenariusza, który TY zakładasz mianowicie - klasyczny przykład kobiety, która "chce uciec". Masz pecha, bo akurat znalazłeś babkę, która nie szuka rozrywki bo ... lubi się zabawić ..., bo jej sie nudzi ..., bo ja pociągasz tak, że nie może się opanować ... To jest babka, która chce ucieć przez duże U - od faceta pijusa. Mało tego - z tego co piszesz ma niską pozycję w swoim miejscu pracy (takie kobiety mają ciężko z odejściem w tzw. próżnię, więc tworzą sobie "lokum", i niestety - Ty nim masz być w jej świadomym lub nieświadomym (mało istotne to jest) zamierzeniu :) zatem moja rada - absolutnie w to nie wchodż, bo będziesz sie potem szarapł, i to codziennie, bo razem pracujecie :) to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre dobre
klaudka ale to z tego wlasnie biora sie romanse ze strony nie wiedza czego naprawde chce druga osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbk
Latka leca, a liczba w nicku bez zmian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej, ja mialam romans
napisze tylko tyle, ze romans w pracy to najgorsze co sie moze przydarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×