witam w moim nowym wątku...

jak mija wam czas? Napiszcie!!! Ja muszę jeszcze jedną rzecz sprzątnąć i zabieram sie znowu za to forum nieszczęsne PŁACZĄC wiecie bo dostałam takiej depresji z tego TAROTA, że pojęcia nie macie, ale co mam robić - kasa moja musi być i tyle. NO CO MAM ROBIĆ? i tyle. I się juz tak zastanawiam czy ja jestem normalna - przyszła bratowa z dzieckiem, ale wiecie nawet nie podeszłam bo wiecie jedno dziecko od drugiego sie nie rózni, czego ta Bona chce - żle mu nie ma. No i dostałam takiej depresji - bo ta bratowa na czarno, jeszcze jacyś ludzie. Ale juz lepiej mi - no ale co robić i tyle. I powiem wam olewam tę bratową - na razie dziecko malutkie, a za 5 minut pożre ją. Bez sensu. I niejednego WŁASNE DZIECI POŻARŁY i tyle. Bez sensu wszystko. A poza tym wiecie tak mnie urządzili, ze w SUMIE pojęcia nie mam jak mam sie zachować. Renta i do widzenia. I wiecie piszę to , żebyście uważali na te głupie wróże bo z tego można OSZALEĆ. NIE WIADOMO CZEMU. Że to jest ZŁE, ale co robić i tyle. I ja myślę, że tak mi walnęło z tego pioruna i z tego, że Bona wzięła mnie na figurę. Ja też mam na nia figurę - jedną dostałam od babci - w sumie matki bo TO SAMO znowu, a drugą mam wypracowaną już dawno i tyle. Aaa bez sensu wszystko mówię wam. Renta - wynieść się z tej głupoty i tyle. Nie chcieli mnie - mieli oddawać. Szanse na stała pracę stąd bez krzyża rodowodowego z 3 skrzydłami ZERO. Co ci ludzie sobie tu nie wyobrażają mnie to nie obchodzi. I wiecie powiem wam dziś tak szłam i myślę, ze ten drugi napuszczony to on jest zamieszkany przez kogoś innego, a ta rodzina chyba piętro niżej. Nic tylko w wypadku w Niemczech zginęli i tyle. Może za nich ta Iwona Zielińska , że teraz już to napuszczenie wyjdzie i koniec. I widzicie - figurę od babci i matki mam - to po co mi brat. Dziadki mają drzewa rodowodowe i tyle. I powiem wam tak - tej rodziny królewskiej nie trawię, ale wiecie - to jest koniec mojej rozmowy o nich bo powiem wam do porno już tam chodzą wszyscy i słuchajcie ani tych brygidek nie umieją ograć ani tej rodziny , że zaś jakiś stary numer, daliby ludziom pieniądze - pilnowali przynajmniej no to... nie wiem , nie wiem. W końcu jest to 4-10 osób i co? Nie idzie tego ograć? i tyle. Bez sensu wszystko. Z tego można się wiecie ZAPIĆ NA ŚMIERC. I wiecie ksiązki, ksiązki - a czytają, a czytają a co z tego wynika? Co z tego wynika i koniec. I tyle. Bo co niby więcej? Sami powiedzcie. No i chcieli niektórzy tu e-mail i jakoś nie widzę, żeby ktoś coś wpisał czy coś - może zła ksywka to sie poprawię.NO CO JESZCZE i tyle. NO CO JESZCZE? Taki straszny ten Tarot, że aż mi sie w głowie kręci. Całe piekło się uwzięło, ale jestem IDEALNIE ograna i mogę sobie stawiać, a co dalej i tyle :(