Kursanci i Kursantki

mogę się mylić bo dawno zdawałam ale nie ma chyba:)

ufff jak dobrze a czy wspomaganie jest? bo jak narazie bez wspomagania na zasłużonej Skodzie Felici trening :D

hmm zabij mnie nie powiem Ci:] wydaje mi się ze tak

hmm nie zabiję cię :D nie mam za co xd

:D:D

Dziękuję w takim razie za wyczerpujące odpowiedzi ;} Jak coś piszcie jeszcze wasze wrażenia na temat kusów.. będę spoglądał na temat

hah ale co byś chciał jeszcze wiedzieć:D Ja gdy miałam egzamin,no niestety wyciągnął mnie tam chyba gdzie najgorzej,droge robili,jakieś znaki wcześniej tam nie jechałam,na szczescie miałam spoko goscia;)

Ja na pierwszej jeździe uczyłam się wrzucać po kolei biegi, rozpędzałam się na takim placyku (do trójki), potem redukowałam i skręcałam. Tak prawie przez godzinę. Na początku to było okropne i mi sie mylilo, ale z czasem weszło w nawyk. Pod koniec pierwszej jazdy tak mnie zbajerował, tu skręć w prawo, tu teraz za budynek, kierunkowskaz i w lewo.... ja się patrzę a tu jestem na ulicy, całkiem z resztą ruchliwej, no i przez kolejne pół godziny jeździłam w kółko cały czas wykonując skręcanie w prawo. Było w sumie spoko. :)