Pytanie do ŚLĄZAKÓW ew etnografów...PROŚBA

Czy tekst przytoczony poniżej ma cokolwiek wspólnego z waszą gwarą? "ty mi sie tu chłopcyku ni wymondrzoj bo ino ci lutne w tom jape twojom to siem obysrosz. pyskowac to se mozesz ale ni do mni . cos chybo ciem urazilo w mej wypowiedzi skoro zes sie przyczepiol pod to , heheheheheheh oj ty kincyku malusi"

EEEE pyzy ślunskie...pomóżcie do jasnej ciasnej

tak, jest to podobne do naszej gwary

Dziękuje:) A co to znaczy tak z grubsza? He?

chlopcze, nie wymadrzaj sie bo ci obije twarz tak ze sie zesrasz pyskowac mozesz, ale nie mnie, cos chyba cie urazilo w tym co powiedzialem/am skoro sie przyczepiles z tego powodu hehehehehe (koncowki nie rozumiem)

Dzięki:) Masz cos wspólnego z firmą "multimedia"?

nie nawet nie wiem ze takowa istnieje

niby podobne, niby nie ;) tego nie pisala z pewnoscia osoba ze slaska :D ;)

to nie jest po slasku na bank moja dawna znajoma miala taka gadke ale zapomnialam skad byla. chyba suwalki,nie wiem

no napisalam, ze podobne, ale nie jest takie calkowicie slaskie moze jakas wioska blisko slaska...

wlasnie, z jednej strony podobne, a zdrugiej nie, moze to jakas inna odmiana

nie pisał tego slazak choc podobne ale koncówki bardzo irytujace przypominaja polskiego wiesniaka

A mógłbyś mi zrobić konwersje na waszą gwarę ponizszego tekstu? A żeby chuj na chuju stawał i żonglował swoimi jajami to prędzej Ci pokulam po trumne, wpierw Cie podduszając trochę, co byCie w niej wygodnie ulokować i zakopać żywcem niz po pół litra mleka. A od tyłu to mogę Ci conajwyżej włożyć siekiere w plecy i poprawić kopem w tłustą dupe żebyś się od niej odkleiła. Co do kartofli to jakby ci łeb ucieli i umieścili w skrzynce z pyramy to wiekszość wziełaby twój ryj za zgniłego kartofla z białymi łyntami zamiast włosów.

Z góry dziękuję:)

po slasku to by bylo mniej wiecej tak : Ty mnie sie sam bajtel niy rajcuj bo Ci rymsna w ta latara (ewentualnie w dekiel) to ci huknie, pyskowac To Ty se mogesz ino niy mi, cosik Cie chyba dzioblo w tym co godom bo zes sie przyczepiyl pod to

no oki a co z translacją? no bądźcie ludźmi...odpisze se jeden procent od podatku na rzecz ruchu separatystycznego śląska

w swój rozjechany odbyt.

czemu? a raczej po co?

Moja dupa nie ma odchyłów separatystycznych z tego co wiem a mam tam dobrych informatorów...

ze swoja dupą, na pewno znajdziesz zrozumienie.

A mozna wiedzieć o co walczysz? Bo nie bardzo wiem czy Cie odstrzelić czy wezwać sanitariusza....

no jak ci sie znowu pogorszyło to nie mysl za długo bo to ci szkodzi tylko wzywaj.

Słuchaj nie lubie sie trykać z kimś dla sportu...muszę mieć jakis powód więc powiedz o co Ci biega kimkolwiek jesteś to może jakos rozgrzejemy atmosferę:) I nie zazczerniaj mi nickow bo to kurwa żałosne jest.

smacznego...hapaj następnego:D:D

jestem yebnięty papierowym workiem:P

Gdybym był jebniętym papierowym workiem, byłoby to równoznaczne z pęknietym po jebnieciu papierowym workiem co automatycznie odbierałoby mi status worka z powodu utraty ergonomicznego kształtu i uzyteczności jako nosidło....więc nie moge być jednocześnie workiem i jebniętym. Kumasz czy zwolnić?

to załóż go sobie na ryj albo wsadź w odbyt

To napewno nie jest gwara slaska, ale raczej chlopska lub goralska.

Tak też myślałem tylko byłem ciekaw odpowiedzi;)