Poronienie w 13 tygodniu ciazy...

w styczniu a dokladnie 18.stycznia poronilam...;(( bylam w 13 tygodniu ciazy...;(( i mam problem... w dalszym ciagu mam forme brzucha w ciazy...lekko okragly..wydaje mi sie ze wgl nic sie nie zmienilo..okraglosci mi zostaly... jak dlugo moze to potrfac.? kiedy zniknie forma okraglego brzucha po ciazy..

Przykro mi bardzo:(( Moze macica sie nie obkurczyla dobrze. Moja znajoma tak miala tyle, ze po ciazy donoszonej.

czyli to moze trwac nawet dopoki nie zajde w druga ciaze i jej nie doniose.?? ;((

przykro mi bardzo a pytalas lekarza czemu tak sie dzieje?

Dopiero za miesiac mam wizyte u ginekologa na badania. -.-''

DigitalDream - nie sadze by warunkiem zmniejszenia sie brzucha bylo zajscie w kolejna ciaze. Mojej znajomej po donoszeniu owej ciazy (to bylo jej trzecie dziecko) nie obkurczyla sie dobrze macica i musiala miec zabieg. Mi np po ciazy (tez donoszonej) tez zostal brzuszek ale to kwestia tego, ze ja malo cwicze. Pogadaj z lekarzem. Byc moze wystarczy pare cwiczen i dojdziesz znow do formy.

zaczelam chodzic na fitness...duzo biegam i cwicze...-.-'' mam diete. ktorej stosuje od poczatku lutego -.-'' juz mija 5 miesiac :(((

aha, i czy taki zabieg duzo kosztuje w polsce.?? i na jakiej podstawie jest ten zabieg.??

Ja w Polsce nie mieszkam. Moja znajoma miala to robione panstwowo (za darmo) w szpitalu. Kazda kobieta po urodzeniu dzieka ma wizyte u ginekologa (przynajmniej tam gdzie mieszkam ja - tak okolo 6 tyg po urodzeniu). U tej znajomej lekarz na wizycie post partum powiedzial, ze nie obkurczyla sie jej macica i nalezaloby cos z tym zrobic. Nie wiem czy to cos grozi, w kazdym razie ona przechodzila jakis zabieg.

Ja tez nie mieszkam w Polsce.I jak narazie mam pierwsza taka sytuacje poza granica. I czekam tylko na wizyte u gienekologa bo zwariuje jak sie nie dowiem jak sie pozbyc okraglosci ;((

Skontaktuj sie moze wczesniej z ginem ktory cie prowadzil albo idz do kogos innego.

Skoncentruj sie tez moze na cwiczeniach samego brzucha

Teraz trudniej mi sie skontaktowac wczesniej z ginekologiem poniewaz sie przeprowadzilam i obejmuje mnie inny lekaz i szpital i ginekolog. A za miesiac dopiero mam wizyte poniewaz tez moje wyniki z wczesniejszego miasta w ktorym mieszkalam musza wyslac do miasta w ktorym mieszkam teraz ; //

To poczekaj ten miesiac, w sumie ten brzuszek to nie jest chyba sprawa zycia i smierci. Ja chodzilam i chodze prywatnie, w razie jakis problemow jestem przyjmowana w odstepie paru dni.

Racja nie jest sprawa zycia i smierci...ale niedlugo jade odwiedzic babcie... Babcia jest chora na serce...i jej nic nie mowilam o ciazy..zakazalam komu kolwiek mowic babci ze bylam w ciazy... bo sie martwie o jej zdrowie..nie chce zeby jej sie cos stalo z mojej winy... a babcia jest bardzo spostrzegawcza i boje sie o ten brzuch ze jak zobaczy...bedzie na mnie zla ze jej nie powiedzialam i dostanie zawalu serca...czy cos :(( Gdyby nie to ze jade do babci w odwiedziny niedlugo nie przejmowalabym sie az tak tymi okraglosciami :((

Powiedz babci, ze przytylas i po sprawie.

Babcia nie jest taka glupia..mama tez sie o to martwi...Babcia byla 5 razy w ciazy...raz poronila...i wie wiecej nawet niz mama...:(

Wiesz sorry, ale przesadzasz. Nie ty pierwsza i nie ostatnia, ze masz brzuszek. Brzuszek mam i ja i wieksosc moich kolezanek po urodzeniu. Mnie nie raz sie ktos pytal czy nie jestem w drugiej ciazy bo jestem zaokroglona to mowie, ze nie - to efekt przytycia i tyle. Ty chyba sama masz ochote roztrzasac ten temat bo pierwszy raz slysze aby brzuszek mial przyprawiac kogos o atak serca.