Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Healmefromendlessnight

Chcialabym miec kiedyś dziecko,ale

Polecane posty

Gość Healmefromendlessnight

Nie chce go skazywac na to samo cierpienie jakie mnie spotkalo.dziecko daloby mi radosc,szczescie-ale to samolubne myslenie,bo to dziecko dorosnie i bedzie wyc ze sprowadzilam go na swiat,tak jak ja wyje ze moja matka to zrobila,bo chciala miec dziecko.ona chciala miec dziecko,ale JA nie chcialam sie urodzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam bardzo podobne mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już to wyrzygałem
dlaczego tak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminkaa c
A co dokładnie Cie w niej denerwuje? Myśl pozytywnie ,może nie jesteś jeszcze na to gotowa aby byc mamą ,jeśli bedziesz kochała swoje dziecko,troszczyła sie o nie szanowała to ono bedzie Cie kochac i przede wszystkim bedzie miało szacunek. Mam znajoomy taki typek imprezowicz,lalus troszeczke i nie wygląda na takiego żeby kogokolwiek szanował,jakby mał wszystko i wszystkich gdzies,a tu prosze w stosunku do rodziców jest miły, szanuje ich choc czasami sie na nich wkurzy to nie powie złego słowa mówi,ze pomimo wszystko trzeba miec szacunek do mamy(nie powie matki)uważa ,że jesli ona go urodziła troszczyła sie o niego nie przespała wiele nocy to szacunek sie należy.I to mi sie w nim podoba ale sie rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam bardzo podobne mysli
Nie chcę sprowadzać nikogo na taki świat. Poza tym dzieci są podobne do matek, powielają ich błędy, a ja nienawidzę siebie, nie chciałabym, żeby dziecko miało podobne życie do mojego. Z drugiej strony nawet lubię dzieci, ale czy warto dla siebie niszczyć komuś życie? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Healmefromendlessnight
A czy nad tym twoim znajomym jego mama znecala sie psychicznie?wyzywala go,bila?upokarzala?czy robila awantury i darcie mordy o wszystko? czy wyżywala sie na nim,bo urodzil sie inny niz sobie wyobrazala? moja matka miala w glowie plan wychowania mnie na idealne dziecko,a jestem jego przeciwienstwem,i wyzywa sie na mnie ze mam taki charakter. jakbym ja miala dziecko,to mozliwe ze wyzywalabym sie na nim,bo np byłby to chlopiec o scislym umysle zyjacy rzeczywistoscia,a ja wymarzylam sobie dziewczynke artyske i marzycielke? moja matka tak samo wymarzyla sobie idealne dziecko,a wyszlo co innego!daltego nie bede miec dzieci pod zadnym pozorem,bo zniszcze zycie niewinnemu dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×