Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weeronika64

zwariuję mój mąż zakochał się w naszej wspólnej koleżance

Polecane posty

Gość weeronika64

Chyba zwariuję:-( od kilku lat przyjaźnimy sie z jednym małżeństwem wiedziałam że mąż w stosunku do naszej kumpeli Aski jest zawsze miły, zawsze podtrzymuje rozmowę itp. jednym słowem jak jestesmy razem w czwórkę mąż mnie nie widzi. po jakimś czasie wkurw.... mnie to na tyle że poruszyłam ten temat i powiedziałam przy nich że nie podoba mi się takie zachowanie i żeby przestali boja sie źle w tym czuje ( według mnie Aśka to podkręca) ok jak zwykle to bywa ja sobie coś ubzdurałam itp. Właśnie wróciłam z majówki i miało tam miejsce następujące zdarzenie: siedzielismy , wygłupialismy się wszyscy przy piwku mój mąż podszedł do aśki cos tam rękoma pomachał koło niej i zauwazyłam jak złapał ja za pierś , ona nic nie powiedziała on też po 2 godz, nie wytrzymałam i wydarłam sie dlaczego to przemilczeli itp. awantura gotowa, na drugi dzień zapewnienia że ona mu sie nie podoba , że nigdy nic nie będzie między nimi, że po prosty bardzo ja lubi i tyle, to że ją złapał za pierś to zupełnie bez podtekstów erotycznych, absolutnie fizycznie mu sie nie podoba itp. i że skończyć to nakręcanie samej siebie ,nie wiem co o tym myśleć źle sie z tym czuję bo lubię ją jako koleżankę i nie wiem może rzeczywiście przesadzam, ale z drugiej strony jak kobieta ma jakąś intuicję i sie czepia to chyba coś jest na rzeczy... Dodam że mąż nie jest absolutnie typem podrywacza itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
W tych okolicznosciach to nawet gorzej, ze maz nie jest typem podrywacza, bo przynajmniej moglby to usprawiedliwic swoim charakterem. Wspolczuje bycia w takiej sytuacji. Z przykroscia stwierdzam, ze zarowno maz, jak i Twoja kolezanka robia z Ciebie idiotke i okazuja kompletny brak szacunku wobec Twojej osoby. Przestancie sie wspolnie spotykac i zobaczysz jak bedzie dalej. Miej oczy otwarte, bo szczerze mowiac widze duuuuuze problemy w Waszym zwiazku. Nie daj soba pomiatac, powiedz raz, postaw jakies ultimatum, a jak odzew nie jest taki, jaki powinien byc to trzeba sie bedzie rozstac, przynajmniej ja osobiscie innego wyjscia nie widze. Zeby to jeszcze jakas obca laska, ale kolezanka??!!?? Perfidne i obrzydliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta jasne nie podoba mu sie. To jest taka gra, to bedzie sie poglebialo, to taka gra ze jeden drugiego sprawdza czy zabrnie dalej i czy ta druga osobe kreci. Musi cos byc w glowie twojego meza, nieraz pewnie sobie na niej strzepnal. Dobra moze jak nie strzepnal to pofantazjowal. Gdyby ciebie nie bylo to za pol roku poszliby do lozka na 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
Nie daję soba pomiatać specjalnie powiedziałam przy jej mężu dlaczego zataili ten fakt -ona nic nie odpowiedziała , a on żebym dała spokój że nic się nie stalo że po prostu popatrzył sie na moje piersi a potem na jej i jakos tak wyszło.... jej mąż wogóle nic nie dostrzega a ja cos czuję ale wiadomo jak to jest człowiek sobie mysli że może przesadza... fakt byliśmy wtedy w nienajlepszych relacjach z mężęm w sumie pokłóceni ale nie zrobił tego mi na złość to wiem . Najgorsze jest to że ONA wcale nie jest jakąś super kobietą sam to mówił i wie że ogóllnie jest fleją, leniuchem więc zupełnie tego nie rozumiem tym bardziej że mój mąż przyjaźni się z jej męzem ? Nie wiem jak to iterpretować fakt był wtedy kompletnie pijany to może dlatego się właśnie ujawnił albo zrobił to bezmyslnie? biję się okropnie z myslami mimo jego zapewnień że tylko bardzo ją lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
mało tego na drugi dzień był skruszony i co? najpierw ją przeprosil a mi rzucił w tonie obojetnym ciebie też przepraszam... ach może czepiam sie już wszystkiego , potem jak był taki ferment cały dzień to razem do nas powiedział dziewczyny sory tak wyszło.Ja oczywiscie swoje Ona że teraz obojetnie co bedzie mówić to bedzie żle i oczywiście z całej tej sytuacji to ja wyszłam na idiotkę i to do mnie wszyscy maja pretensję że wkręcam chore klimaty A JA DALEJ UWAŻAM ŻE COŚ JEST NA RZECZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza mozliwosc jest taka ze jestes awanturnica i czepiasz sie o byle gowno, moze zachaczyl palcem o jej cycka jak zdjemowal parowke z grilla. Moze wkrecasz sobie chore klimaty bo jestes przewraziliona i nawet gdyby chuchnal w odleglosci 3 metrow od niej to uznalazbys to za zdrade. Druga mozliwosc jest taka ze koles ma cie troche w powazaniu i nie bardzo juz mu zalezy na Twoim zdaniu co do tego co robi. A za twoimi plecami szykuje sie jakas grubsza kopulancka sprawa. Wystarczy ze gdzies wyjedziesz albo cie nie bedzie. I pewnie sie nigdy o tym nie dowiesz. Jezeli faktycznie specjalnie zahaczyl jej o cyca to znaczy ze choc troche musi na nia leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
nie jestem awanturnicą jesli dba o to czy ONA ma drinka i na każde jej skinienie wszystko podaje a mnie nawet sie nie zapyta to co? to sie czepiam każde jej zdanie jest podtrzymywane w towarzystwie nawet jak jednoczesnie rozmawia 5 osób zawsze siada na przeciwko jej to co czepiam się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrrrika
twjoj facet to skurwysyn i nie daj sobie wcisnac kitu bo widac ze szykuje sie grubsza afera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
łatwo powiedziec ONA jej mąż i mój mąż uważają że ZE MNĄ COŚ NIE TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
a z mężem nawet nie moge o tym rozmawiać od razu ucina temat że juz powiedział jaka jest prawda i mam przestać od razu wkurwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankerys
Moze miedzy wami jest tak ze wszytsko jest jasne i rozumiecie sie bez slow i gesty oraz zachowania Twojego partnera sa w jego mniemaniu niegrozne bo nie przypuszcza ze takie figielki moga byc zrozumiane w inny sposob. Moze dla niego to jest tak niegrozne ze nie przypuszcza iz ty moglabys sie wkurwiac. Moze jestescie malzenstwem/zwiazkiem z duzym stazem i wie ze miedzy wami i tak bedzie luz a tamta para jest wam tak dobrze znana ze jestescie prawie jak rodzina. Jezeli jest inaczej tzn ze na nia leci i ma na nia ochote, a to sa takie stymulacje i gierki wstepne. Jezeli jest w miare ladna to na 100 % o niej fantazjowal nawet jezeli tobie zaprzeczyl. Po prostu faceci tak maja, ale i kobiety chyba tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
nie uspokaja mnie to , mamy 10 lat stażu ładna nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfsdfdsfsd
A moze twoj mezus juz pomaga mezowi tamtej kolezanki i we 3 sie zabawiaja, dlatego tamten nie jest zazdrosny..to tak z przymruzeniem oka. Ja napewno nie robilabym takich afer w obecnosci wszystkich zainteresowanych, wychodzisz na wariatke im bardziej sie nakrecasz i dymisz tym bardziej twoj maz bedzie sie od ciebie oddalal, rozumiesz to? Tamta mu nie bruzdzi, nie czepia sie, moze facet tego nie dostaje od ciebie, tamta nie musi byc ladna i czysta wane ze ma to cos, ze mozna z nia pogadac, taka nowosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ważneggggg
czy coś jest na rzeczy czy nie. Twój mąż w ogóle cię nie szanuje.Te sytuacje są bardzo poniżające dla ciebie. Jeśli inne osoby widziałby to z boku to uznałby ,że w ogóle się nie szanujesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxxzd zzx
przyjaznilam sie z takim malzenstwem jak twoje i twoj maz to odzwierciedlenie tego mojego znajomego. Mnie nic z nim nie laczylo ale dla kolezanek byl milutki taki slodki, wszystko by dla nich zrobil a zona na odczepne. Facet bez urody, zaden typ podrywacza, za to wygadany i z poczuciem humoru. Zonie pozostawiam wiele do zyczenia bo ja osobiscie zony takiej jak on bym nie chciala no ale mezus mial zawsze wyprane, posprzatane, ugotowane, ciagle prezenty mu kopwala. Cwaniaczyla w innych kwestiach. Mezus zasadzil jej kopa i teraz ma inna...rozwod w toku. Uwazaj bo widocznie wcale nie jestes taka idealna. Moze pogadaj z ta kolezanka i jej powiedz co myslisz o jej zachowaniu. Sorki jesli nieskladnie to wszystko napisalam ale cholernie zle sie dzis czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mkkmkjkmj
Zerwijcie z nia kontakty i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
rozmawiałam z nia i powiedziałam jej że nie życze sobie takiego podkręcania z jej strony i gdzie jej lojaloność do mnie jest mojamkolezanka czy o co chodzi zapewniała że sobie wkręcam to ciekawe dlaczego nic nie powiedziała o tym że ja zlapał żebym ich nie obserwowała na każdym kroku to tylko oni by o tym wiedzieli i co to ma być wporządku pieprze to teraz to niby ja winna bo rozdmuchałam niepotrzebnie i był ferment a tak byłaby słodka tajemnica ich dwoje ach szlag mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawalona ziutka
provo pelikanki:D a ty przestań używać imion bo walisz z daleka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
Wczoraj próbowałam porozmawiac na darmo:-( wsciekł się jak nie wiem co powiedział że mam juz dac spokój jemu i sie nie odzywać do niego wydarł sie rób co chcesz nie interesujesz mnie ot i takie to buty.... a przypomniało mi sie że były tez takie sytuacje , że on jej zamawiał coś w internecie, ściagał muzyke i filmy, itp. ale ja wciąż się czepiam przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanke juz straciłas
bo to zwykła suka która daje przyzwolenie na takie zachowanie, wierz mi jesli by tego nie chciała twój mąż nie adorował by jej. Moim zdaniem oboje maja więcej na sumieniu niz tobie sie wydaje , jesli baba pozwala łapac się za miejsca intymne to znaczy ze oni juz znają swoja cielesnośc , nie badz głupia bo ewidentnie robią z ciebie idiotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Moze i przesadzasz, ale Twoj maz i kolezanka nie powinni tak bagatelizowac Twoich obaw. Pytanie czy jak zerwiesz z nia kontakt ona nie bedzie sie spotykac z Twoim mezem sam na sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie natychmiast
zerwij wszelkie kontakty z tymi ludzmi, kobieto czy ty nie widzisz ze szykuje sie rozmans pod twoim nosem. Jesli chcesz ratowac swój związek , otwórz oczy bo ta sprawa zaszła bardzo daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flipflap
Mi się wydaje, że on i ona odwracają kota ogonem. Może Ty zacznij z kimś tak świrować pod jego obeność, perfidnie złap jakiegoś kolesia za jaja i potem powiedz "no przecież przypadkiem" Boże... aż Ci współczuje, że on tak Tobą pomiata. Powiedz mu, że skoro jesteście tyle lat razem to nalezy Ci sie odrobina szczerości i cholera nie można tak pogrywać! Albo tak, albo śmak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Kontakt zerwij, ale meza obserwuj i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
nie jestem jakąś doradczynią super czy coś ale jak twój mąż nie reaguje. A nie widzi w tym nic złego to ty sprowokuj go żeby o ciebie zabiegał a nie tą flądre. Masz moze jakąś bliższa przyjaciółkę? Jedz do niej i nie wracaj na noc . Nie mów nie tłumacz się. Zadbaj o siebie bardziej niż dotychczas. Sytuacje sie odwrócą. On w ogóle nie liczy się z twoim zdaniem. Jak nie pomagaja rozmowy na takiego cwaniaka to zbacznij ty go olewać. Albo drugie to ze jakiegoś znajomego ty bd tak adorowała jak twój mąż.zaraz mu sie odechce tych sytuacji. Bądź czujna. Bo jeśli oni się nie krępują tak przy tobie i jej mężu to co moze sie dziać jak sa sami. Zrób tak żeby on latał za tobą nie odzywaj sie nie upominaj. On zacznie myśleć. Ja przedstawiłam swoje sugestie a ty zrobisz co uważasz za słuszne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Moim zdaniem schodzac do jego poziomu autorka nie osiagnie nic poza tym, ze bedzie sie czula podwojnie nieszczesliwa. Zerwac kontakt, a jesli maz bedzie nadal swirowal z kolezanka to go do niej odeslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
autorko byłam w takiej samej sytuacji, tyle ze ja milczałam na takie głupie zarty, a jak juz sie wkurwiłam i zrobiłam awanutre to maz z przyjaciółka robili ze mnie wariatke któa cos sobie wkreca, po roku okaza lo sie ze sie spotykali.... Autorko pogon suke, zerwijcie z nimi wszelkie kontakty i pilnuj męża bo beda kombinowac na boku, zagroz mu rozwodem nie daj soba pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeronika64
no własnie tak się czuję jak idiotka która zrobiła aferę a problemu podobno nie ma tylko to trwa juz jakieś 4 lata ta znajomość wczesniej było tak że mój mąż chodził 2 razy w tygodniu do nich a ja sama w domu z dziećmi,jej mąż u nas sam wykluczone w końcu powiedziłam basta zakaz chodzenia albo razem tam idziemy albo spotykasz sie z kolega na neutralnym grucie ok dostosował się ale jak jestesmy w czwórke to jest tak jak w opisach wyżej;-( dziwnie sie czuje bo ja lubię na swój sposób ale jej stosunek do mojego męża mnie osłabia tez lubie jej faceta ale nigdy nie złapałabym go za jaka albo cos w tym rodzaju zreszta mi wystarczylo jka sie na nia patrzył to nie był obojetny wzrok ja siedziałam obok spojrzał sie ze trzy razy a jak dla żartów niby rzuciłam hasło że przeciez oni spotykają sie juz od dawna co myslicie ze nikt nie we? to od razu wstał i poszedł do kuchni zrobic drinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódke z lodem plis
Współczuje, ale ciekawi mnie dlaczego mąż koleżanki nie widzi problemu. Może sam ma coś za uszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×