Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marion_Silver

co zrobić ze zwierzakiem?

Polecane posty

hej, chcę kupić sobie chomika, albo jakiegoś innego zwierzaczka takiego małego, ale mam w tym roku kilka wesel i nie wiem czy wypada zabierać ze sobą takiego pupila do pokoju hotelowego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuternoha
weż ze sobą na sale weselną,biedny zwierzak będzie sam w pokoju,oj niełądnie,niech zwierz też sie zabawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukadeflor
weź koniecznie, posadź go przy stoliku dziecięcym- tam się nim na pewno zajmą.. a serio, to chomik nie jest zwierzęciem towarzyskim i ma gdzieś czy jesteś w domu czy nie- wystarczy, że zostawisz mu wode w poidełku i żarcie i możesz zniknąć na kilka dni. no problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę?? i nic mu nie będzie? a co z jedzeniem? jak mu zostawię to nie zje wszystkiego na raz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna
nie powinnaś mieć zwierząt...to jedno, co mogę wnioskować po Twojej błyskotliwej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenaTłok
nie zje wszystkiego na raz, to jest malutkie zwierzątko- chmikowi daje się zwykle kilka rodzajów pożywienia, czyli i świeże warzywa i np jakąś specjalną kolbę do ogryzania dla chomików i karmę. taką kolbę to chyba ze 2 tygodnie żre. ważniejsza jest woda, ale odpowiednie wielkie poidło albo 2 na wszelki wypadek załatwią sprawę. zresztą jak będziesz mieć już tego chomika, to bedziesz wiedziec w jakim tempie zuzywa wodę i je, więc będziesz mogła przwidzieć ile zostawić. ja zostawiam kota samego i też jest ok, tyle że jest obrażony śmiertelnie, że sam został, ale wody i karmy mu nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwól że sama ocenię czy mogę mieć zwierzaka czy nie. Może i zabrzmiało to "mało błyskotliwie" ale raczej przemawiała przeze mnie troska i jednocześnie zdziwienie, nigdy nie miałam takiego małego zwierzaka, więc nie wiem jak zareaguje. A poza tym - byłam dziś w zoologicznym, kupuję:) musze tylko najpierw zaopatrzyć się w klatkę, pokarm i jakieś takie inne "gadżety" żeby zwierzakowi miło było w nowym miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto pyta
wiesz, na Twoim miejscu nie kupowałabym chomika w zoologu. To nieetyczne, a poza tym zdrowie takich zwierząt jest mniej niż słabe. Poza tym zanik wezmiesz zwierzaka, to cos o nim poczytaj. Zebys sie potem nie zdziwila, ze nie mozesz spac, albo wiedziala, gdzie go szukac jak zwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam serio pytanie - co zrobić z psem na czas naszego ślubu i przyjęcia i podróży poślubnej ? ? ? Jest to owczarek niemiecki bardzo do nas przywiązany i boję się, że w hotelu mu serce peknie, a z kolei czy wypada prosić rodzinę, żeby się zajęli tak wymagającym zwierzakiem przez 2 tygodnie? On ich bardzo lubi, oni jego też, ale zostawał z nimi najwyżej na jeden dzień ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
do metafora,na Twoim miejscu szukałąbym jednak dobrego hotelu dla zwierząt,taki pies może poczuć się opuszczony i będzie niebezpieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak myślicie, są jakieś hotele, gdzie pies może sobie biegać luzem albo chociaż być w dużym kojcu z przynajmniej jednym psem? On jest bezproblemowy, lubi inne psy, poza tym jest wykastrowany, więc nie powinien walczyć o przewagę w stadzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieska lepiej zostawić
z rodziną, a już najlepiej gdyby ktoś przez te 2 tyg był u was w domu bo pies czułby się najlepiej, w obcym miejscu może nie jeść, będzie smutny i nie będzie wiedział co źle zrobił że go zostawiliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarówno małego chomika, królika itp czy większego np pieska jednak oddałbym pod opiekę rodziny, zawsze się ktos znajdzie kto się zaopiekuje, a jak sie zrobic zapasy jedzenia itp to tym lepiej żeby parze młodej taki jeszcze prezent zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie to ja opiekuję się małym szynszylem, bo koleżanka wyjeżdża na weekend i jak będzie nam razem dobrze, pewnie już u mnie zostanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodożerczyni
do tej dziewczyny od psa: hotel dla zwierzat to ostateczność, OSTATECZNOŚĆ choćby nie wiem jaką miał renomę, to pies i tak będzie zamykany na noc i zostawiony sam sobie, warunki tez wcale nie są dobre jesli masz możliwośc zostaw go u najbliższej rodziny albo jeśli Twoi rodzice (lub rodzice narzeczonego) mogą, to niech 'wprowadza się' do Was na te 2 tygodnie hotel dla zwierzat NIE NIE NIE i jeszcze raz NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, żadne hotele dla zwierzat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadne zadne zadne hotele
jak w temacie - znam przypadek gdzie pies po pobycie w takim hotelu poczul sie tak "urazony" ze po powrocie zrobil ie nieswoj, agresywny, jakby stracil zaufanie do wlascicieli. efekt - i tak musieli go oddac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku!!! no co wy piszecie, naprawde tak tam jest?? to co się dzieję w takich miejscach, jestem przerazon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssuss
bo pracuja tam ludzi którzy nie mają serca dla zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokusek111
ja nigdy bym nie zostawił na dluzej swoich zwierzakow, jak sie je ma trzeba być odpowiedzialnym i opiekować się nimi w każdej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są opiekunki
do psów. I pies ma się super. Rzadko się zdarza egzemplarz, który nie chce jeść bo właściciela nie ma. Ja opiekuję się psami i przyznam,że miałam niegdyś taką sytuację,że pies Pana, który zostawił psa na dwa tygodnie a wyszło w końcu,że na miesiąc u mnie nie chciał później wracać z właścicielem :D A był tak zadbany,że znajomi, z którym przyjechał po psa stwierdzili,że to chyba nie on. Najbardziej rzucało się w oczy to,że ten pies wreszcie był szczęśliwy. Bo u mnie miał uwagę całej mojej rodziny, która tak jak ja kocha zwierzęta. Można powiedzieć,że i on był na wakacjach i właściciele ;) Tylko moja rada- szukajcie dobrze. Wielu też węszy łatwy zarobek bo poza wypuszczeniem psa na podwórko i daniem mu jedzenia nic z nimi nie robią. Ja np. oferuję treningi, czesanie, kąpiele. z psami, które lubią pływać jezdze na jezioro itp. itd. Naprawdę się staram żeby pies miał super bo to dla mnie jest frajda ;) takich osób jak ja jest wiele. Jak mam mozliwosc to zapoznaje sie z psem przed zeby nie bylo dla psa szoku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są opiekunki
są też maniacy królików, węży itp. itd. Naprawdę można znaleźć każdemu zwierzakowi dom na czas wyjazdu i miec pewność,że będzie miał super ;) Możecie co najwyżej jeszcze Wy dostać opiernicz. ja np opierdzielam ostro po gaciach ludzi, którzy przywożą do mnie psy w kolczatkach. Oddaje im to ustrojstwo i wychodze na normalnej obroży mimo tego,że właściciel zapewniał że inaczej się nie da i będę fruwać 3 metry nad ziemią;p mało,ze nie fruwam to jeszcze pies dobrze idzie. Spuszczam opiernicz jak przywożą mi psa i dają pedigree do karmienia. Chyba,ze widze, ze ludzie biedni to nic nie mowie bo przeciez i tak maja serce skoro placa komus zeby zajal sie ich psem a nie wywalaja do lasu- pytam wtedy czy psu mozna dawac mieso,że rzekomo jak zupę gotuję to kura zostaje :D Jak mówią,że tak to karmię ich psa domowym ;p zdarzało mi się tez już kupić psu do domu na drogę lepszą karmę niż przyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są opiekunki
a sama jak dałam do pilnowania swoje szczury facetowi to po powrocie doznałam szoku bo koles nauczyl je sikac w jedno miejsce. Porobil im jakies tunele itd. WIEC DAWAJCIE SWOJE ZWIERZAKI MANIAKOM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssuussssss
o czyms takim nie słyszałem, a gdzie znaleźć takiego maniaka?? na jakimś forum konkretnie o tych zwierzakach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyjechaliśmy w podróż poślubną to zaprosiliśmy do siebie siostrę męża. Mieszkała u nas przez ten czas no i dokarmiała kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marion_Silver111
Nie każdy ma taki komfort;) ale jedno wesele chomik spędził u sąsiadów, jesli się zgodzą pewnie kolejne też tam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×