Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bvnffxn

jakich bledow nie popelnicie przy drugim dziecku?

Polecane posty

Gość mireczkowataa
Jastro- moja córka spała z nami jeszcze niedawno :) Ma trzy lata. Gdzieś jak miała 2,5roku wywaliłam dziecinne łóżeczko, kupiłam jej takie "normalne", nowa pościel w żabki, nowy przytulak- i dziecko już drugi miesiąc spi samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa dzieki :) i zgadzam sie z toba, teraz zamierzam kupic uzywany wozek i zero zbednych gadzetow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwoneczja
tez jestem za uzywanymi rzeczami szczegolnie ubranka dla maluszka bo to ledwo ponosi a juz sa za male inne rzeczy juz kupowalismy uzywane i w swietnym stanie a co do spania razem to niestety tez maly spi ze mna i nie dlugo konczy rok ale ja karmie go jeszcze tylko w nocy piersia chociaz tego karmieniem nie mozna juz nazwac takie sobie ciumkanie jak sie raz obudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchd
fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiskucja
Ja przede wszystkim dałabym więcej na luz przy drugim dziecku, mniej bym się emocjonowała każdą kolką, płaczem itp.Gdybym zdecydowała się karmić piersią, nie zażynałabym się drakońską dietą, a gdyby karmienie piersią sprawiało jakiekolwiek kłopoty czy to mnie czy dziecku, dałabym bez oporów butelkę. Uczyłabym też wcześniej samodzielności.Z obecnym dzieckiem - moim pierwszym źle podjęłam się wprowadzania pewnych umiejętności jak samodzielne picie, jedzenie, jak jedzenie kawałków, jak załatwianie się do nocnika czy samodzielne usypianie, jestem praktycznie w 100% oddana dziecku, skaczę na każde zawołanie,teraz już podeszłaby do tego z mniejszą "przeżywką".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nic bym nie zmieniła... drugie dziecko zamierzam karmić piersią przez co najmniej pół roku (nawet mimo pogryzionych sutków przez pierwsze dwa tygodnie jak przy pierwszym bobasie), jak podrośnie będę od czasu do czasu dawać słoiczkowe jedzenie(czasami trzeba sobie zrobić dzień wolny od kuchni;)) , nie będę dawać smoczka, nie będę roztrzęsioną mamuśka chodzącą za maluchem krok w krok i we wszystkim go wyręczać zanim zdąży pomyśleć co by chciał... co do spania w jednym łóżku to będzie jedyna zmiana bo zamierzam spać z maluszkiem (i mężem żeby nie było.. mamy wielkie łoże i wszyscy się zmieścimy) od samego początku a nie katować się wyskakiwaniem co godzinę z łóżka i siedzeniem w fotelu do karmienia po nocach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzici moga byc KOMPLETENIE
inne, i cala teori wezmie w leb. U mnie tak bylo. Generalnie na drugim dzieckiem sie czlowiek mniej trzesie, jesli idzie o kapiel, branie na rece itd, bardziej wie, co mu jest jesli zaplacze, wie, jak zadzialac. Z pierwszym mi szlo , jak po masle, drugie mialo kolki, alergie i o wiele wiecej problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy drugim trzecim nie dałam się wciągnąć w ten cały wyścig szczurów.Nie sadzałam,nie prowadzałam,wszystko w swoim czasie.Jak słyszę teksty zdziwionych ludzi,że moja 10miesięczna córka JESZCZE NIE CHODZI to krew mnie zalewa.Po co się tak z tym wszystkim śpieszyć,jak przyjdzie czas to sama się nauczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciala zeby moj synek chcial spać z nami... od zawsze spi sam i nawet gdy sie obudzi to zawola ja go przytulę i spi sobie dalej. po prostu nie lubi spać z nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkokokok
oj Bonusik zazdroszcze ci bo moj to z wyra nie pojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno nie bede karmila sama piersia jak dziecko nie bedzie sie najadalo bo to moj najgorszy blad przy corce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja powiem z innej strony
Powiem jakiego bledu nie poplniam majac juz 2 moja pocieszke (pierwsze ma niecale 3 lata, drugie 7 meisiecy) - od razu po urodzeniu przeszlam na butelke - dla mnie IDEALNA decyzja, bez cyrkow jak przy pierwszym - odkad skonczyla 3 miesiaca spi u siebie w pokoju, stad spi spokojnie, nie budzi sie, odkad skonczyla 3 m przesypia noce od 19.00 do 7.00 rano - nie wkurzam sie i nie zmuszam jak nie chce jesc, po prostu proboje podac jej pozien (np. za pol godziny) - nie wyrywam jej nikomu :P i nie mam obsesji "posiadacza dziecka" :) choc kocham ja nad zycie - generalnie luzniej do niej podchodze, rpzez co ona sama chyba jest o wiele pogodniejsza, weselsza i wiecznie usmiechnieta :) (mam wrazenie, ze swoja nadopiekunczoscia sama stresowalam moojego starszego syna) I narazie tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja powiem z innej strony
poprawka, odkad skonczyl 1 miesiac spi u siebie w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghftg
moj spi ze mna i to jest blad ale taki mily a jeszcze jedno bym zmienila zeby sam zasypial a nie bujanie i sranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce jeść to jej nie daję i nie robię zadnego zamiennika, zazwyczaj pół godziny pózniej jednak zjada, ale ma to chyba większy związek z płcią niż doświadczeniami z pierworodnym; czytam młodszej nawet jak nie chce - widać efekty - interesuje się książkami dużo wcześniej niż starszy, on dopiero niedawno załapał i znajduje przyjemnośc w tym, że mu czytamy, wcześniej nie chciał sluchać w ogóle; natomiast błąd popełniłam ze smokiem przy drugim dziecku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma3ma3
A moja córka od urodzenia spała w swoim łóżeczku, teraz ma 17mieś. i śpi sama w pokoju bez marudzenia, ogólnie to taki typ, że woli spać sama, z nami w łóżku nie potrafi zasnąć, dosłownie się męczy :) nie wiem jak to będzie z drugim dzieckiem, ale będę je pieluchować wielorazowymi od początku, bo córkę zaczęłam dopiero w 11 mieś. :( tyle kasy zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×