Zapach intymny z wnętrza pochwy czasami mało przyjemny po umyciu

Witam, zauwazylam, ze moj maz czasem ma problem z seksem oralnym. Po rozmowie z nim wyznal niesmialo, ze czasem po prostu "delikatnie malo przyjemnie" tam pachne. Myje sie tam szczegolowo co najmniej raz dziennie a juz na pewno przed kazdym stosunkiem. Ale tam w srodku nie myje sie, gdyz slyszalam, ze taka przesadna higiena moze wplywac na pojawienie sie roznych plesni, czego z reszta dawno temu doswiadczylam. Z reszta chocby nawet, umyc sie mozna co najwyzej tyle, na ile siegna palce, choc natura chyba nie przewidziala tego, zebysmy sie myly w srodku (patrz: dziewice). Zapachu oczywiscie sama zadnego nie czuje. Zadnego zapachu nie ma rowniez sluz, ktorego sie wydziela u mnie mnostwo podczas stosunku. Przypuszczam, ze owy "delikatnie malo przyjemny" zapaszek pochodzi gleboko z wnetrza pochwy. Kobietki podpowiedzcie jak te sprawy wygladaja u Was.

Mój mężczyzna zawsze się tym zapachem ekscytował i to ja miałam opory (choć jestem wręcz przesadnie czysta), które on wytrwale przełamywał.. Twierdził, że dla samca nie ma nic bardziej podniecającego niż zapach stamtąd.. Może odwiedź ginekologa i powiedz mu o swoim problemie - mądry coś poradzi. A może to kwestia Twojej diety - tak jak z jej wpływem na zapach ejakulatu u mężczyzn?

masz dopiero 16 lat - po co zakładasz takie debilne tematy

Racja..mój facet twierdzi...że zaraz po umyciu..jest mu trudniej..bo właśnie nic nie czuje....dlatego zawsze staramy się przedłużać pieszczoty.....by czul to co chce :) Wyprawa do ginekologa może pomóc..

slyszalam ze na takie przykre zapachy dobry jest towot podobno bardzo uprzyjemnia stosunek :)

z pizdy wali sledziem seksu nie bedzie... brudasy :D cipe trzeba przemywac, nie tylko na powierzchni to tak jak by facet umul tylko huja z zewnatrz a nie wypucowal by rzoledzia pod skura, a jak to nic nie daje to lekarz moga to byc jakies grzyby