czy sprzedawca moze wydac duplikat paragonu?

wczoraj kupilam adidasy.wieczorem zauwazylam,ze nie mam paragonu wiec dzisiaj poszlam do sklepu myslac,ze tam zostal pani powiedziala ze na pewno mi go dala i nie moze wydac duplikatu wie ktos jak jest naprawde?

jak niby?, nie da się :o sklep daje ci oryginał a kopię ma dla kontroli z US

no to niezle:O

Paragon to zwykle dokument z kasy fiskalnej, a żadna kasa, zgodnie zresztą z rozporządzeniem Min. Finansów, nie wystawi duplikatu paragonu. Paragon na kopii (o ile nie jest to już nowa kasa z kopią elektroniczną) należy do sprzedawcy i tego Ci nie wyda. Jedyny sposób to wydrukować raport fiskalny szczegółowy za dany dzień i wyciąć potrzebny paragon z tego raportu, niemniej to nadal nie będzie duplikat. Negocjuj, ale raczej z pozycji poproszenia o pomoc a nie żądań - bo żądać nie masz prawa

Znowu macie problem-wlasnie chodzi mi o jakies potwierdzenie,ze klupilam te buty nie byly tanie wiec w razie reklamacji nie mam rachunku czy paragonu

w pierwszym poście piszesz o duplikacie a teraz o potwierdzeniu zakupu, sama sie zastanów o co ci chodzi :o

Dezere trzeba pilnowac wydania paragonu tak samo jak reszty,która ewentualnie zostaje.:P Tak jak napisałam ,jesli zrobili raport dzienny ,a komus bedzie chciało sie poszukac to masz szanse.

A po ci tak strasznie ten paragon?

jak to po co? w razie ewentualnej reklamacji

jeśli płaciłaś kartą wystarczy wydruk z konta . Jest on w przypadku reklamacji takim samym dowodem jak paragon.

gotowka placilam:(

Do celów reklamacji musisz udowodnić fakt zakupu - nie ma wymogu, że takim dowodem musi być paragon. Natomiast nie funkcjonuje coś takiego jak "duplikat paragonu". Oj matko kafeteryjna:D

aha no tak ale jak mam to udowodnic? swiadow powolac?:P

Przecież do reklamacji nie jest potrzebny ani paragon, ani żaden wydruk z terminala :O Wystarczy wypełnić specjalne oświadczenie, że danego dnia kupiłaś te buty, podpisać się i tyle.

serio? wiesz na pewno?

Pracowałam kiedyś jako sprzedawca, a potem kierownik zmiany. Oczywiście na początku sprzedawca może Ci powiedzieć, że bez paragonu nie ma reklamacji, ale Ty wtedy mówisz, że to jest sprzeczne z prawem i że możesz wypełnić oświadczenie :)

zresztą masz tu z forum prawnego ładnie wypisane: Paragon nie jest konieczny. Sklep ma obowiązek przyjąć towar niezgodny z umową, który był w tym sklepie sprzedawany. Wymóg wydania dokumentu (pisemnego potwierdzenia wszystkich istotnych postanowień umowy sprzedaży) wynika z art.2 ust.2 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży onsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dn.27 lipca 2002r.(Dz.U. 141 poz.1176) i dotyczy sprzedaży na raty, na przedpłaty, na zamówienie, wg wzoru lub na próbę oraz sprzedaży za cenę powyżej 2000zł. Art.2 ust.3 mowi, że w pozostałych przypadkach sprzedawca wydaje pisemne potwierdzenie zawarcia umowy na żądanie kupującego. Ale żaden z artykułów nie wymaga przy zwrocie, wymianie, żadaniu naprawy dostarczenia jakiegokolwiek dokumentu (nawet tejże samej umowy sprzedaży i jej substytutu - paragonu). Owszem, wygodnie mieć paragon, ale jego brak nie może ograniczać praw konsumenta. Tym bardziej że sklep w wątpliwych przypadkach ma możliwość odtworzyć tenże paragon (który przecież nie jest dokumentem imiennym) z systemu fiskalnego: jeżeli klient wskaże datę i przybliżoną godzinę zakupu, techniczne mozliwości (oraz wymogi przechowywania paragonów i podobnej informacji handlowej na innych nośnikach) pozwalają zrobić to dość łatwo.

oleoffa dziekuje:)