jazda na rowerku a ciązka

Staram się o dziecko.Pomyślałam, że w ciąży też dobrze abym miała trochę ruchu. teraz noszę rozmiar 40/42 więc chudzinką nie jestem.Odchudzać się nie odchudzam, ale zaczęłam patrzeć co jem (więcej warzyw, zero słodyczy). Tak pomyślałam że zacznę jeździć codziennie na rowerku stacjonarnym po pół goodz, dla zdrowia i kondycji lepszej . Jeździłam dziś i zaczęło mnie boleć z prawej strony. Mój partner tego nie pochwala, bo boi się że jestem w ciąży i że to zaszkodzi.Jak myślicie mogę przez takie lekkie ćwiczenia doprowadzić do poronienia? i dlaczego zaczęło mnie boleć ? Gdy jeździłam przed staraniami jedynie kolano mnie trochę bolało ale nigdy brzuch.Co myślicie?

Mój Gin zabronił mi jedzić na rowerku itp. żebym właśnie nie poroniła.

a powiedził ci jakie ćwiczenia możesz wykonywać? Ja za bardzo się nie męczyłam na tym rowerku, chciałam tylko trochę się poruszać bo mam pracę siedząćą :-( myślisz, że bolało mnie od tego? może jestem w ciąży :-)

?

Czy kobiety dziecinnieją podczas ciąży i zaczynają mówić jak kilkulatki: rowerek, ciążka, misiaczek, papu?

przed zajsciem w ciaze trzeba bylo pomyslec o cwiczeniach :O

jak wszystko będzie ok czego Ci życzę jak najbardziej ćwiczenia są nawet wskazane. Może niekoniecznie rower, ale możesz pływać, aerobik dla kobiet w ciąży, na fitnessie widziałam jedną dziewczynę w zaawansowanej ciąży która robiła wszystko co inne: orbitrek, stepper itp swoją drogą wyglądała super:)

Ja dopiero sie staram o dziecko i pomyslalam ze skoro zaczelam zdrowo jesc to i powinnam. zadbac o dobra kondycje. Ale skoro rower nie wskazany to zaczne chodzic na spacery.

Ja dopiero sie staram o dziecko i pomyslalam ze skoro zaczelam zdrowo jesc to i powinnam. zadbac o dobra kondycje. Ale skoro rower nie wskazany to zaczne chodzic na spacery.

na razie przecież nie jesteś w ciąży, więc co ma do tego rower

Pytanie o rower stacjonarny było pierwszym, które zadałam lekarzowi na wizycie potwierdzającej ciążę :). Ku mojemu zdziwieniu, powiedział że lepiej sobie odpuścić ze względu na tworzące się wiązadła itp. Pomyślałam, że przesadza, ale dla spokoju sumienia sobie odpuściłam. A po tygodniu dopadły mnie te wszystkie stereotypowe rewelacje: mega mdłości, koszmarna senność, osłabienie itp i wszelka ochota na jazdę mi przeszła całkowicie. Może poszukaj sobie ćwiczeń dla kobiet w ciąży na YouTube? Są fajne na II i III trymesrt, kiedy już wraca chęć do życia.

Nie wiem czy jestem w ciazy za tydzien mam termin miesiaczki wiec sie okaze. Nie wiedzialam ze rower moze tak wplywac na ciaze. Takze napewno nie bede jezdzic. Myslalam ze moj maz przesadza a jednak czasem ma racje :-)