jak robicie ruskie pierogi???

chciała bym zrobić jutro na obiad ruskie pierogi bo mąż i dzieci mają na nie ochotę jednak ja nigdy ich nie lepiłam. Zawsze kupowałam mrożone jednak teraz chciała bym się nauczyć lepić. jak robicie ciasto i farsz??

ciasto robie na oko : maka, ciepla woda, zoltko i lyzka oleju aha i sol. farsz rowniez na oko : gotuje ziemniaki i ugniezc lub przez preske. dodaje bialy ser, cebulke podsmazona, sol, pieprz i gotowe tutaj masz przepis, podobny do mojego sposobu :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe66253.html

ja do farszu daje jeszcze troszkę sera żółtego

Skoro nikt nie pisze to ja Ci nap jak ja robie - wkońcu każdy sie kiedyś uczył:p Ja robie tak: Ciasto: pól litra mąki 1 jajko zimna woda Wbijasz jajko do mąki i mieszasz, potem po troszeczku wlewasz zimną wode i wyrabiasz - tyle wody zeby sie całą mąka zlepiła w całość ( tylko po troche wlewasz). Wyrabiasz i dodajesz jeszcze tej wody żeby ciasto zmiękło. Jak już masz wyrobione ciasto (jednolita konsystencja, gładka i miękka) rozwałkowujesz i wycinasz albo szklanką kólka albo nożem kwadraty. Farsz: ugotowane i ostudzone ziemniaki ser biały omasta czyli podsmażona np słonina z cebulą Ziemniaki miele w maszynce żeby była gładka masa, dodaje ser i omaste i mieszam wszystko. Przyprawiam sola i pieprzem. Proporcji za bardzo Ci nie napisze bo ja robie na oko:) Jezeli chce ich więcej to robie z większej ilości mąki i wtedy już 2 jajka dodaje.

jdbfvkjfdsvbj widze że mamy podobny tyle ze ja dodaje całe jajko razem z białkiem i zimna wode:) aha i ciasta nie doprawiam:)

nie daję żółtka, a zamiast wody daję cieple mleko-ciasto jest wtedy bardziej białe, a nie szare,a i mąka tortowa, reszta tak jak wyżej co do farszu to najwazniejsza jest wlasnie ta cebula, ktora daje smak,ja zawsze daje jej baaardzo dużo

Ja jak robilam pierwszy raz to myslalam ze nie ma znaczenia jaki ser i dodalam chudy i ziemniaki wogole sie nie polaczyly z tym serem.Teraz jak robie to kupuje czasem taki mielony w wiaderku,ziemniaki tluke tluczkiem bo nie mam maszynki i do jeszcze cieplych dodaje ser i podsmazona cebulke,przyprawy i wszystko wyrabiam znowu tluczkiem.

Ja żółtko dodaje i tam ciasto nie jest szare:) A o mleku też słyszałam! Chyba nastepnym razem własnie z mlekiem zrobie - spróbuje :)

grzenia...a ciasto nie wychodzi Ci z tym bialkiem za twarde? moje jest mieciutkie i bardzo delikatne i daje sie bardzo cienko rozwalkowac dajesz skwarki do ruskich? w moich stronach na takie pierogi jak Twoje mowi sie bieszczadzkie, a nie ruskie

wszystkie macie swoje sprawdzone sposoby i na pewno wszystkie pierożki są pyszne. Ale - podajmy autorce proporcje - na 1 kg ziemniaków (przed obraniem i ugotowaniem) daję 0,5 kg tłustego twarogu do tego - sól, pieprz i zeszklona cebulka, dużo.Zn. taka wielkości sporego jabłka. Dalej jak dziewczyny pisały. Z czasem nabierzesz wprawy. To pyszne i tanie jedzenie.

Może byc chudy - ja zawsze robie z chudym tylko dodaje wtedy właśnie tą omaste.

robie tez pierogi z ciasta na kopytka i zamiast gotowac smaze w glebokim oleju sa pyszne

Ja tez dodaje ciepła wodę ,ciasto jest wtedy mięciutkie i łatwiej się kleją pierogi

a ja do ciasta - nie:) zawsze mam miękkie bo tą woda rozmiękczam:) tzn jak mam twarde to dodaje po troche wody - wyrabiam - i tak aż mam miękkie i nieraz musze sie pilnować bo jak sie zamyśle przy rozwałkowywaniu to za cienko rozwałkuje:D Dodaje skwarki do farszu i na ugotowane już:) No u nas nazywamy takie ruskimi:)

ja zawsze robie duuuza porcje (maz przepada za ruskimi) i zamrazam, a pozniej odsmazam a przepis - jak wyzej - na oko;) a z tego powodu, ze ciasta jest duzo i ciezko go dobrze zagniesc, od pewnego czasu uzywam robota z koncowkami do ciasta a jesli chodzi o walkowanie, to na ciasto nakladam folie spozywcza i wtedy walkuje - nic sie nie przylepia do walka

grzenia mi smakuja bardziej z poltlustym bo ja lubie jak jest wiecej sera niz ziemniakow.Najlepsze pierogi robi moja babcia

A jak dajecie tylko żółtko to też tylko jedno? Nastepnym razem zrobie z samym żółtkiem i mlekiem:) A co:) Lubie experymentować:)

a jak robicie te skwarki??

Ja mam zawsze słonine podwędzaną (ale zwykła też może być) kraje w drobną kosteczke, podsmażam lekko i dosypuję cebulkę tez drobno pokrajaną i podsmażam az uzyska (cebula) złoty kolor.

ja daje jedno zoltko na 300-400g maki. tak na oko robie. bialka nie daje bo wtedy ciasto wychodzi mi twardsze. z zoltkiem zawsze mieciutkie. moja siostra nie daje jaja tylko sam olej. kazdy ma swoj sposob :)

boczek kroisz w kostke i podsmazasz z cebulka pokrojona tez w kostke

aha i ostatnio zamist bialego sera wyprobowalam z seskiem philadelfia i wyszlo pyszniutkie :)

moj maz lubi je jesc z rozpuszczonym maslem (oddzielnie w rondelku) - bez skwarek itp

O własnie zamiast słoniny może być boczek też:)

a jak długo wyrabiacie ciasto?? ile wychodzi wam pierogów

Moje dzieci lubia takie pierogi z kwaśną smietana

ciasto musisz wyrabiac, az nie bedzie sie klic do rak - im dluzej tym lepij. dlatego ja uzywam robota - nieporownywalnie szybciej a ciasto jest rewelacyjne a jesli chodzi o sztuki to trudno okreslic bo zalezy jakiej wielkosci sie robi - ja wycinam takie ze szklanki

właśnie o takie ze szklanki mi chodzi . Ile mniej więcej wam wychodzi z 40będzie (orientacyjnie) ? Niestety robota nie mam więc muszę jechać ręcznie:)

Ale mi narobiłyście apetytu na pierogi normalnie dostałam ślinotoku:) Jutro chyba zrobie ,ale ze szpinakiem

Wyrabiając najepiej sprawdza sie czy już - odrywając kawałek i rozgniatasz cienko i sprawdzasz czy sie klei ciasto do siebie( tak jak bys lepiła juz gotowego pieroga) Jak sie ładnie skleja to gotowe:)