40 tydzień ciąży,i nic się nie dzieje?

Witam.To moja pierwsza ciąża.Termin mam 10-11 maj,zatem to nie dlugo.Jednak niepokoi mnie to,ze nie czuje żadnych objaw zbliżającego sie porodu.Czy wiec mając skierowanie do szpitala,mam sie sama do niego zgłosić ,jeżeli nie urodze do terminu ?Podobno dwa tygodnie przed,badz po mozna rodzic.Jestem zmieszana z błotem,nie ma kto mi doradzić,także bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam cieplo :*.

Jestes zmieszana z blotem ????????? hahaha hahahah

Tak sie mówi,jak człowiek jest bezradny. Pomijając głupie docinki. Sądzę,ze nie masz sie czym obawiać.Mówią,ze dziecko bedzie chcialo wyjść,to wyjdzie.A w szpitalu lepiej siedziec jak najkrócej.

zmieszana z blotem ..to inaczaj zniewazona prze kogos ....ktos cie wyzwal,osmieszyl ,zmieszal z blotem. mozna byc zmieszanym ..to juz bardziej pasuje...byc zmieszanym zaklopotanym

no to prawda poród w terminie to taki +/- 2 tygodnie od wyznaczonej daty porodu. Musisz czekać. Do szpitala na poród nie trzeba skierowania. Objawów nie trzeba mieć a wszystko może się zacząć raz dwa. Sama tak miałam. Co do określenia "zmieszana z błotem" Zmieszać z błotem kogoś to znaczy obrażać kogoś, obrzucać obelgami itp. Nie bardzo rozumiem sens użycia tego określenia przez autorkę.

tu taki maly przylkad www.youtube.com/watch?v=rq9bbeAI2Rc

Pomóżcie dziewczynie,a nie czepiajcie sie szczegolow .Bez sensu ,forum nie jest od tego !

Wy ekspertki od mieszania i błota ! :D weźcie nie profesorujcie skoro temat tego nie dotyczy. Mówi sie też że tylko głupia baba zrobi z igły widły ;).

a co nie dostała odpowiedzi ode mnie? dostała. A dwie ostatnie wypowiedzi to tylko pouczanie innych a wypowiedzi dot. tematu też nie dotyczą. :P

Po prostu zgłoś się do przychodni przyszpitalnej w dniu terminu porodu. Będziesz musiała chodzić co 2 dni na ktg. Tam zadecydują. Jeśli do 42 tygodnia nie urodzisz to będziesz prawdopodobnie miała cesarkę i już. Ja tak miałam.

znajoma urodziła swoje pierwsze dziecko po wywołaniu 2tyg. po terminie. Cały czas była pod kontrolą lekarzy i czekała aż coś ruszy. Nie ruszyło więc wywołali ale bardzo sprawnie to poszło. Nie sądzę aby z powodu nierozpoczęcia się akcji do 42tyg. mieli zaraz robić cc. Raczej spróbują wywołać oxytocyną. A to jak napisałam wyżej najczęściej (o ile nie ma problemów innej natury) działa.

mi też lekarz mówi 2 tyg. +/- - no ale pewnie masz jakiś termin wizyty, hm? To lekarz lub położna powinni kontrolować... Czekanie na pewno się dłuży...

ciaza obumarla hahahaa

Polecam dla mam sklep z ekologicznymi zabawkami www.ekologicznezabawki24.pl

Ja do dnia porodu nie mialam zadnych objawów, nawet brzuch mi sie nie opuscil, urodzilam dokladnie w terminie, wiec to ze nie masz objawów nie znaczy ze nie mozesz urodzic w kazdej chwili w wielu szpitalach jest taka zasada ze po wyznaczonym terminie porodu przychodzi sie na kontrolne ktg, po 10 dniach biora na patologie - tak jest np w Bielanskim w W-wie