Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mario!1234

zerwałem z dziewczyną bez której żyć nie mogę...

Polecane posty

Gość Mario!1234

Witam , potrzebuje pomocy , postaram sie opisać jak to się stało. Przede wszystkim , miała faceta , ale się nie poddawałem i było coraz lepiej , wszystko sie układało , chłopak niby z nią zerwał , i było jeszcze lepiej , ale powiedziała mi że przyjedzie do niej po rzeczy i nie wie co się wtedy stanie , czy do niego nie wróci. Kolejnego dnia , przyszła do mnie , nie mogłem pozbierać myśli . cały czas miałem focha i bałem sie przyjazdu jej byłego , bo była w nim zakochana , a w sumie z mojej winy on ją zostawił. W tym samym dniu nie wiem czy on jej cos napisał , ale poszla do niego zadzwonić , wróciła zapłakana , byłem tak wściekły ze do niego dzwoniła że nie dałem sie nawet dotknąc , potem widziałem ze cały czas piszą ze sabą sms-y(doprowadzało mnie to do szału). od wtedy się zaczeło , pojechaliśmy nad jezioro , niestety przez alkohol powiedziałem że koniec tej znajomości. Na drugi dzień , powiedziała mi żebyśmy do końca wyjazdu zachowywali się normalnie , ale ja już wiedziałem co zrobiłem. Po powrocie poprostu sie rozstaliśmy , teraz juz sie nie widujemy , jak cos do niej napisze , to nie odpisuje. Musiałem ją mocno zranić , czy można to jakoś odkręcić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario!1234
czyli najlepiej nic nie robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×