Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lloooo

Dlaczego od 30-latek wymaga się powagi i dojrzałości?

Polecane posty

Gość noortoon34
powiem wam kobietki tak mam 34 lata nadal lubie sie wyglupiac a nawet poszalec na calego i nie obchodzi mnie opinia innych to mi ma sprawiac to przyjemnosc ale jest pewien dylemat moja partnerka tego nie akceptuje i jest czasami zgryz a wiec kobiety robcie to na co macie w danej chwili ochote pozdrawiam wszystkie ,,niepowazne'':-):-);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowa prawdy...
iloo zmądrzeje jak jej facet ją kopnie w dupsko dla mlodszej haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alim berecie- na pewno myślenie sie zmnienilo niz jak mialam lat 15 naście.na pewne sprawy na pewno wydoroślalam i dojżałam Ale nie zamieżam z siebie robic zgorzkniałej 30 ski która zapier dala z pracy do domu z domu do pracy i nic nie robi by bylo fajnie.Oj mam wrażenie że naprawde masz przesrane nudny żywot.Trudno.Kiedys obudzisz sie i stwierdzisz ,że jestes jak ten kalafior.Zrogowaciała i biala bo kolory zycia wycisnoł z ciebie twój poglad na wapaniały swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokxer
Jeśli to jest ta kobieca lekkość i radość życia to chyba wolę zostać singlem . A jeszcze niby kobiety zachowujące sie jak narąbany hydraulik -- żenujące . Jedyne pocieszenie znajduję w tym ,ze w necie każdy może być każdym i tak naprawdę syla jest kobietą a nie babochłopem charkającym ludziom pod nogi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noortoon34
a ktora z was robila orla na sniegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokxer
Musiała Cię ta alium mocno dotknąć ,skoro tyle uwagi jej poświęcasz :) A swoja drogą nie wierzę ,że jesteś kobietą , przynajmniej mam taka nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos w tym jest , ze tak ise mnie czepiła :) może jednak jest coś w tym co pisze ? wulgarna baba myślaća ,zę wszyscy rozumuja tak jak ona , której świat kręci siewokół kutasów , zbereżnych tematów i innych tego typu atrakcji :) Każdy sadzi po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noortoon34
Allium ale troche szaleństwa potrzebne jest w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lloooo
mogę zdradzić jeszcze tyle, że w każdą środę po odcinku Teletubisiów zakradam się na tyły nielegalnej wytwórni serów topionych w Baranowie Sandomierskim i wygrzebawszy z pojemnika na odpady opakowanie po wzmacniaczu smaku E330 (rozmiar przemysłowy) onanizuję się nim analnie, wyobrażając sobie że jestem zaginioną siostrą - bliźniaczką Hanki Mostowiak z serialu TV :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,ze tak i nikt rozumny nie twierdzi inaczej :) Ale porównywanie swoich dzieciatych i zamężnych koleżanek z sobą i twierdzenie ,ze one sie zmieniły na niekorzyść bo nie cieszy je lepienie bałwana czy inne zabawy jest po prostu głupie . Każdy z nas sie zmienia , każdy podejmuje inne wyzwania i obowiązki , a to że autroka z jakiegoś powodu utorzsamia młodzieńcze wygłupy z radośćia życia to totalne nieporozumienie . Bo czy to znaczy ,ze człowiek żonay / zamęzny , dizeciaty nie cieszy sie życiem ? głupie ,ze szok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepwoaznii
Sy la rozumiem 20 czy 30 lat miec i skakac, kupowac wate, ale po co czepiac sie dziewczyny, ktora to nie bawi ?? zabawa to jedno, ale wysylanie glupich sms czy lapanie swojej dziewczyny za tylek, to glupota i brak szacunku, a nie zaden tam dojrzaly zwiazek czy doroslosc. I tak delikatnie probowala uciec od odpowiedzi, a ty dalej naciskasz :o zreszta jak ktos zgorzknialy jestem w mlodym wieku to znaczy, ze cos zlego doswiadczal w zyciu i nie dziwie sie, ze pluje jadem na wszystkich wokol, jakby z was tak pociskali na okraglo i mieli jednoczesnie za zgorzknialego nie bolaloby to was??? Sprawiedliwosc jakas musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapanie swojej dziewczyny za tylek to brak szacunku ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz....Ja w zyciu tez dużo przeszlam-też mialam swoje jazdy ,że nie nawidzę ludzi i czułam sie własnie jak taki beret -draznilo mnie ,że kiedy ludzie szli usmiechali sie a ja ze spuszczona glowa myslalam o problemach.Ale czy na tym to wszystko polega?? Mozna miec problemy -bo kto i ch nie ma??? Ale nie swiadczy to o tym ,ze trzeba sie zachowywac jak zgorzkniałe pól dupy. jestem dojzała jeśli chodzi o macierzyństwo.Jestem dojzala emocjonalnie jako żona.Ale czemu mam chodzić powazna jak by mi ktos umarł przed chwila na rękach??? Nie ,o nie .Chce byc wesoła i isc przez to życie z usmiechu na moim pyszczku.Do przodu :-) I wali mnie w cycki zdanie mocherowej bereciary ktoa w życiu ceni-ciepłe papcie ,krzyz na pierci i fakt ,ze hooja od lat widziała ale tylko w tv. I tego Wam zyczę:-)Szczęścia-wesołych ,fajowych chwil i duzo poczucia chumoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lloooo
Ponadto nadal nie wyrosłam z trzepania fredka mojego mężczyzny na widok Pani z Miesnego w Biedronce. Opanowałam tę sztukę do perfekcji. Niewinnie stoimy w kolejce do kasy i dystyngowanym ruchem jednostajnie przyspieszonym posuwam jego przyrodzenie nad wielkimi promocyjnymi koszami z naczyniami żaroodpornymi marki Luminart :classic_cool: Po skończonym stosunku manualnym ukradkiem strzepujemy jego ejakulat do ów kosza udając, że rozlaliśmy nieopatrznie kefir Tola z działu nabiałowego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lloooo
Jednak moim największym dorosłym wybrykiem jest fakt, iż codziennie rano zakładam gumofilce ze sklepu "Dom i ogród", perukę zrobioną mopa z Lidla, kupioną w promocji za 2,99 oraz umieszczam sobie pod górna wargą kostki sera Feta Arla Appetina, imitując gwiazdorski uśmiech Mai Sablewskiej, po czym kładę się na swojej aksamitnej, różowej kanapie z tajemniczą miną wywołaną przez sprytnie umieszczony w bieliźnie filet śledziowy z przeceny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilo i tak trzymaj:D:D:d hehehehe ale z tym śledziem przegielas:D:D:D:D:D:D:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lloooo
Kiedy księżyc wchodzi w fazę pierwszej kwadry, siadam na żeliwnej pokrywie włazu kanału ściekowego na Osiedlu Piłsudskiego w Kielcach i śpiewam serenady o radioaktywnych odbytach salamander plamistych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda sama w sobie :):)
lloooo - i bardzo dobrze, tego się trzymaj i nie zatrać w sobie tej radości życia. Ale widzę duży odzew wśród ponuraków i mamusiek które zaraz po ślubie zagrzebały się w obsranych pieluchach, wciągając z radością aromat obsranych majt i przepoconych skarpet męża :D Zgadzam się z Tobą, że właśnie tak jest jak mówisz, natomiast ja mam tylko jedno odczucie gdy o tym myślę. Mnie po prostu żal tych mamusiek, które były kiedyś kobiece, można je było nazwać fajnymi laskami. A co teraz? a teraz włosy ścięte na chlopaka , albo gorzej, baran trwałej na głowie, zapuszczone , bez grama makijażu, do tego obtłuszczone i bez pomalowanych paznokci - no bo chłopa już ma to po co o siebie dbać?. Oczywiście są wyjątki ale rzadko się je widzi. Generalnie to ja im tylko współczuję.. Pozdrawiam autorkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda sama w sobie :):)
Wprawdzie piszę sama do siebie pod różnymi nickami, a potem zaprzeczam dumnie, jakoby to nie ja, ale to także należy do moich dziecięcych rozrywek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaaaaaa
Mnie po prostu żal tych mamusiek, które były kiedyś kobiece, można je było nazwać fajnymi laskami. A co teraz? a teraz włosy ścięte na chlopaka , albo gorzej, baran trwałej na głowie, zapuszczone , bez grama makijażu, do tego obtłuszczone i bez pomalowanych paznokci - no bo chłopa już ma to po co o siebie dbać?. Oczywiście są wyjątki ale rzadko się je widzi. Generalnie to ja im tylko współczuję.. Bez przesady, nie przeginajmy w drugą stronę...nie wiem, gdzie ty widujesz takie niby "laski" przed ciążą, a później nagle mieniły się w kocmołuchy...nie wierzę, jak ktoś lubił dbać o siebie przed ciążą, to będzie to robił i po. Ja znam z kolei incydentalne przypadki, kiedy kobiety się roztyła po ciąży. Przeważnie jak były szczuple, to szybko wróciły do swojej wagi, a jak były nieogarnięte przed ciążą, to takie pozostały... I to nie jest prawdą, że matki, tudzież żony nie czerpią z życia radości, tylko pieluchy i cuchnące skarpetki:P Po prostu np. mnie cieszy już teraz co innego niż kiedyś...Np. jako nastolatka jechałam ze znajomymi nad jezioro pod namiot i to były zaje biste wakacje, teraz udane wakacje to wyjazd np. do Grecji. Mile wspominam też wynajmowanie mieszkania w czwórkę, ale teraz już nie chciałabym tak żyć, wolę swój dom, z mężem i dzieckiem. Te chwile razem dają mi właśnie szczęście. Być może nie mam rzeczywiście czasu aby codziennie spędzać czas ze znajomymi, ale moi znajomi też mają soje rodziny i staramy się zawsze znaleźć mimo wszystko jakiś dzień na spotkanie czy wspólny wypad do klubu . Taka jest kolej rzeczy, że zmieniają się priorytety, upodobania itd. ja uważam to za naturalne, ale widać nie wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jwonaka
prawda sama w sobie :):) mi też szkoda takich kobiet, mam nadzieję, że ja się taka nie stanę po urodzeniu dziecka :( trzeba zawsze dbać o siebie, jak się dobrze wygląda, to człowiek jakoś lepiej się czuje psychicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×