Uważam się za gorszą od innych ;/

Nie wiem dlaczego, nie mogę siebie zaakceptować, wstydzę się tego jak się zachowuję (siedzę jak szara myszka), jak się odezwę to później analizuję co powiedziałam, co inne osoby mogły sobie o mnie pomyśleć. Później całą noc przeżywam. Jak z kimś rozmawiam to ze stresu gadam jakieś głupoty,że aż jest mi wstyd. Uważam,że jestem taka za jaką mnie ludzie uważają, strasznie przeżywam co o mnie inni mówią, jak ktoś powie, że jestem dziwna lub głupie to przez dobry tydzień analizuję każde słowo, które wypowiedziałam w towarzystwie tej osoby. Już mnie kurva od tego wszystkiego serce boli, mam co raz częściej duszności. W nocy się budzę i przypomina mi się co np. powiedziałam przy innych i już nie mogę spać, wstaję w środku nocy i wchodzę na neta żeby się czymś zająć, żeby nie myśleć o tym. Mam dość ;c

Pocieszę Cię, że to tylko Ci się wydaje że inni analizują co Ty powiedziałaś, jak się zachowywałaś. Tak naprawdę mało kto tak szczegołowo zwraca na to uwagę. Nie martw się, Z czasem myślę ze Ci to minie.

Uwierz mi jak odpowiesz komuś w ten sam sposób że jest głupi lub brzydki to będzie to przeżywać nawet miesiąc. Baby już takie są. Najlepsza Twoja broń to odpyskiwać innym żeby nie mieli cie za frajerke której można wejść na głowę. A w ogóle to olej co ludzie myślą o Tobie, znajdź sobie jakieś hobby i przyjaciele wtedy też się znajdą:-)

Ale ja mam tak, że np. rozmawiam z kimś, a później inna osoba mówi mi, że tamta osoba z którą rozmawiałam powiedziała, że jestem dziwna i już mi się łzy cisną do oczu, a najgorsze jest w nocy. Kurdee no, próbuję o tym nie myśleć, ale to jest tak, że nie mogę tych myśli się pozbyć, one cały czas siedzą w mojej głowie. Ciągle mam przed oczami siebie jak coś tam powiedziałam, bądź zrobiłam coś głupiego. ;c

hej.Jeśli nie możesz sobie poradzić sama ze sobą proponuje udać się do psychologa:-) Masz fobie i na pewno nerwicę.Tak się właśnie ona objawia miedzy innymi są to duszności. Nie trzeba się przejmować innymi bo to zabiera nam nerwy i życie.Bo zamiast w tym czasie robic cos ciekawego -Ty analizujesz. Ja rozumiemm,ze łatwo sie mówi a i tak Ty masz swoje odczucia.W pewnym etapie warto sobie pomóc .Idz do psychologa albo psychiatry i szukaj pomocy.Nie możesz sama siebie niszczyć i sie stresować. To nie ma sensu. pozdrawiam