Mam jutro sprawe w sądzie, o demoralizacje. Boje się :(

W grudniu zabrałam kluczyki od samochodu mamy i pojeździłam po wsi i złapała mnie policja :(. Była noc, chciałam się przejechać :(. Mam jutro sprawe o demoralizacje przez ten fakt, rodzice wiedzą. Jak myślicie co może mi grozić? Jestem normalną dziewczyną, chodze od liceum, nie mam żadnych problemów i nigdy nie miałam problemów żadnych z prawem. Jak wygląda taka sprawa?, normalna na sali czy jakoś inaczej ? :(

o demoralizacje oskarzyl mnie policjant gdy najpierw chcial bym mu zrobila loda gdy juz go bralam do ust to on nagle schowal siusiaka i zaczal protokuowac . i teraz mam sprawe o demoralizacje strozow prawa i probe przekupstwa no i oczywiscie o jazde bez uprawnien co robic?

Nie podszywać się :(

up

nago jeździłaś?

Pewnie dostaniesz tylko upomnienie od sądu ew. kuratora, ale wątpię w to. Jeżeli nie byłas wczesniej karana, nie masz problemow w szkole itp. To nie masz się czym martwic ;)

a to wygląda tak, że jestes na sali i sędzia cos czyta z papierow, pozniej pyta czy żałujesz tego co zrobiłas, ty oczywiscie mowisz, że tak. No i pozniej ogłasza wyrok. Przynajmniej tak to u mojej koleżanki wyglądało, też miała rozprawę o demoralizację.