zaproszenie

Witam, co sądzicie na ten temat: mój mężczyzna, dostał zaproszenie na komunię od swojego chrześniaka (wiadomo, jego rodzice wypisywali zaproszenie- mojego chłopaka brat z żoną). Na zaproszeniu jest imię, nazwisko z os. towarzyszącą. Dodam tylko, że już dużo imprez rodzinnych spędziliśmy razem, każde święta. Z chłopakiem mieszkamy już razem. Powiem szczerze, że zabolało mnie, że imiennie nie zostałam zaproszona. Poczułam się zlekceważona. Jestem ciekawa Waszego zdania, kto w tym momencie ma rację?

takie jest staropolskie prawo ze zaproszą Cie osobiscie jak stracisz cnote,poważnie

Ale to jego zapraszają i daja mu wybór z kim chce przyjść. NAJWAŻNIEJSZE Mieszkacie razem?

Przecież napisałam, TAK, mieszkamy razem...

a bzykacie sie??

oj przepraszam umknęło mi to. Jeśli mieszkacie razem to powinno być Twoje imię i nazwisko w zaproszeniu. A gdy dawali Wam zaproszenie to co mówili?

mówili ze to ma być wygolona dziewczyna

ej no nie martw sie ja mialam podobna sytuacje z tym ze zaproszeniem slubnym moj maz dostal zaproszenie od kuzynki wtedy bylismy juz pol roku po slubie a w zaproszeniu bylo Sz.P A........ M............ z osobą towarzyszącą

moze cie poprostu nie lubia albo...nie znaja Twojego nazwiska...ja sama nie znam nazwiska dziewczyny mojego brata!! kurcze musze sie spytać go bo nie wiem...

Biały motyl...no własnie jak się nie zna, to można zadzwonic i zapytac, telefony są pod ręką. Ale jeśli komuś nie zależy to nie pyta...

mozna zadzwonic i zapytac ale po co robic sobie klopoty lepiej wpisac z osoba towrzyszaca i problem rozwiazany heh ja tylko dodam ze na weselu jego kuzynki nie bylismy

tu masz racje...nalezy sie spytać i po sprawie...ale wychodzi na to ze poszli na łatwizne czyli im nie zalezy czy bedziesz czy nie....

a tak zapytam jeszcze co na to twoj facet ze oni tak zaproszenie wypisali?

a mi się wydaje, że chcieli ci dokuczyć...

mój facet na to nic uważa że przesadzam i biore to zbyt do siebie że wcale nie mają mnie gdzieś tylko napisali to tak bez zadnych złych zamiarów

Moim zdaniem zaproszenie jest zupełnie normalne. Tez zawsze wpisuję imię i nazwisko osoby którą zapraszam z osobą towarzyszącą, której nie wymnieniam z nazwiska dopóki nie są małżeństwem. W końcu jesli zapraszam mojego kuzyna albo koleżankę jest mi całkowicie wszystko jedno z kim przyjdą i nawet bym nie zapytała gdyby ktoś przyszedł z kim innym niz sobie chodził albo mieszkał. Tak że nie masz sie o co fochać bo tak właśnie wypisuje sie zaproszenia. Gdyby zapraszała Twoja rodzina byłabyś wymieniona Ty z osobą towarzysząca.

Napisali z os. towarzyszącą bo nie ma 100% pewności, że do komunii będziecie jeszcze razem.

Lisabet S. - mam znajomych którzy mieszkają razem od kilkunastu lat, mają troje dzieci - ich też byś zaprosiła "z osobą towarzyszącą"? nie każdy chce brać ślub, co to za dziwna zasada że dopóki nie są małżeństwem to mogą przyjść z kimkolwiek. mieszkają razem więc chyba są w stałym związku, prawda?

Ale ich łączą dzieci a Was nie !!!

To co innego jeśli ktoś ma juz z kimś dzieci i są razem od wielu lat :) a autorka to po prostu laska do towarzystwa na okresie próbnym jak na razie :) i tyle w temacie

lisabet - gratuluję tolerancji dla stylów życia innych niż twój :O