Wiecie czemu nienawidzę lata?

Nie przez upały, ani nie przez te wszystkie grube babska na ulicach i plażach. Wszystko przez te jebane owady. Dzisiaj pszczoła upierdoliła mnie w palec u nogi i ja się pytam jak mam wychodzić na dwór i czuć się bezpiecznie latem? Skoro te kurwy jebane czyhają aby tylko człowieka upierdolić, wbić to żądło i wstrzyknąć jad lub żłopać krew? Tu Pszczoły tam osy, szerszenie, kleszcze, trzmiele i jedno im tylko w głowie !

ja z tego samego powodu nienawidze wiosny i lata:O Wszelkie robactwo sie budzi do zycia lacznie z upierdliwymi muchami. Jako, ze boje sie panicznie owadow, robakow itd to chyba sobie w tym roku w oknach siatki takie zamontuje, bo nie wiem naprawde co by bylo jakby mi do pokoju trzmiel wlecial. Chyba bym wybiegla od razu i w taki dzien jak dzisiaj nocowala na klatce, bo maz dopiero jutro przyjezdza:O

to chyba tylko na Ciebie się uwzięło robactwo

mi ostatnio wpadł przez drzwi balkonowe do pokoju taki wielki chrabąszcz z okropnym buczeniem...to było straszne! natychmiast ucieklam z pokoju, dopiero facet go załatwił gazetą.....też myślę o tych siatkach

zdecyduj się na siatki . ostatnio kupiłam do mieszkania . cały dzień mamy otwarte okna i nawet mucha nie wleci :) w zeszłym roku potrafiło wlecieć do nas ok.10 pszczół na dzień i z 15 much. polecam :)

w zeszłym roku kiedy jeszcze nie mieliśmy tych siatek / moskitier - o to mi chodziło

ja potrafie sie wydrzec widzac kleszcza blizej niz metr... :o

a ja się boję mrówek

ja tez nie przepadam za wiosna i latem- alergia na pyłki, poza tym na owady, 2 lata temu zostałam użarta przez szerszenia, musialam brac serie zastrzyków, noga spuchnięta, straszne po prostu. poza tym tez wpada mi to dziadostwo przez balkon do mieszkania. dzis zbieralam sucha bielizne z suszarki a potem prasowalam, matko kochana, jak sie wystraszylam kiedy wsród góry t-shirtów znalazlam pajaka!