zdrada...

i podziwiam ludzi ktorzy moga w dzien sypiac z kims obcym a wieczorem wracac do domu i udawac wspanialego partnera i zachowywac sie jak by nigdy nic

@ wyzuci z uczuć ale my jesteśmy spokojniejsi duchem a ty sfrustrowany i zgorzkniały co zresztą widać od razu. Takiego nic tylko lać w dupę :) Napewno rogi masz takie że na ulicy cień rzucasz jak drzewo:)

skoro tych wyrzutow nie maja,to dla mnie sa to kurwiarze i dziwki pewnie jeszcze chodza do kosciola,to dopiero hipokryci a dlaczego robia to ukradkiem? niech pokaza swiatu jacy sa naprawde

kurwa anulka96, jesli naprawde masz 16 lat to po prostu nie wtracaj sie w tematy doroslych ok? zycie bywa rozne i nigdy nie wiesz co ci przyjdzie do glowy i co sie stanie. zeby zdradzac wcale nie trzeba byc nieszczesliwym. jak sama bedziesz w powaznych zwiazkach to zrozumiesz, a przysiega malzenska to tylko slowa. czlowiek jest istota niedoskonala.

Anulko 96 nie bierz sobie do siebie naszych opini masz prawo wierzyć w ideały .Zycze ci abyś znalazła partnera z podobnymi i Abyście wyli wierni im do końca swoich dni

ech czasami dobrze jest byc mlodym i naiwnym, jednak zycie szybko to weryfikuje i przychodzi tylko rozczarowanie.

ciasteczkowa to ze jestem troche mlodsza od ciebie nie znaczy ze nie moge miec swojego zdania i widzialam nieraz jak zdrada niszczy wiec prosze cie nie praw mi tu moralow

BBBRRRRRRR @ wyzuci z uczuć ale my jesteśmy spokojniejsi duchem a ty sfrustrowany i zgorzkniały co zresztą widać od razu. Takiego nic tylko lać w d**ę Napewno rogi masz takie że na ulicy cień rzucasz jak drzewo co ty pierdzielisz,spokojni duchem? powiedz to swojej zonie/mezowi,dzieciom,zobacze twoj spokoj i spokoj twoich bliskich zgorzknialy mowisz? uczciwy,prostolinijny i wierny-to sa moje wartosci wlaczylem sie niechcacy w durna dyskusje i wyrazam swoj poglad a gdyby mi doprawiano rogi,to z pewnoscia nie bylby w zwiazku tak wychowuje swoje dzieci,ktore nie musza sie za mnie wstydzic

Anulko nikt nie chce dla ciebie zle .Ciasteczkowa mi ma juz swój bagaz doswiadczeń i wie co wie. Dla ciebie powiem tylko że statystycznie co trzecie dziecko nie jest poczęte przez ojca. Wieć zdrada to bardzo powszechna zjawisko i zamkniecie jej w ramach dobro-zło jest poprostu niemozliwe ponieważ okaże sie że na świecie dobra jesteś tylko ty:)

wyzuci z uczuc no juz myslalam ze tylko ja jedna mam tylko takie poglady:)

no i może wyzuci z uczuc

BBBRRRR no zapewne nie jestem dobra osoba ale poprostu licze sie z uczuciami innych i dlatego nie popieram zdrady

I tego ci życze żyj w zgodzie z własną ja

BBBB ale chyba poczete przez ojca te dzieci jednak sa.

anulko 96 dobrze cie wychowano na pewno trafisz na uczciwego,ktory cie nie skrzywdzi a jesli spotkasz nieuczciwego,kopnij go w dupsko i rozgladaj sie za innym,nie cierp pamietaj,ze kurewskie nasienie wyniesione z domu niczego dobrego ci nie zagwarantuje dobrego rozejrzyj sie wokol,nie wszyscy pochodza z moralnego bagna,dzidostwa dobranoc,trzymaj sie wpojonych zasad i wartosci

Ech typowa nastolata! 'nie praw mi tu moralow' wroc lepiej do ksiazek., Gdzie ja powiedzialam, ze zdrada nie niszczy, po prostu powiedzialam, ze nie trzeba byc nieszczesliwym zeby myslec o zdradzie! Czasami nawet w najwiekszej milosci zawieje nuda i sie pomysli o kims innym, ale tez nie trzeba od razu zdradzac. I to nieprawda, ze jak sie kocha to sie nie zdradza, sa rozne powody do zdrady, chociazby i nuda, ciekawosc nowego itp itd. Osobiscie nigdy nie zdradzilam i nie chce tego robic, ale czasami mysle jakby to bylo z innym, ot tyle.

No nie są z próbówki:))))))))))jakis tam tato tam był

ciasteczkowa jezeli chce sie probowac czegos nowego to powinno sie wyszalec najpierw a potem dopiero wchodzic w zwiazek prawdziwy,rowniez jezeli zawieje w zwiazku nuda powinno sie o tym rozmawiac z partnerem i probowac razem nowych rzeczy

I mowisz, ze jestes 'troche mlodsza ode mnie'...ale ty masz lat 16 a ja 21, a te 5 lat to przepasc w tym wieku, jak ja mialam 16 lat to tez bylam taka sama jak ty! A i wiele osob w moim wieku jeszcze nie jest dojrzalych emocjonalnie, ja po prostu mam inne zycie ulozone i troche w nim przezylam (i oczywiscie wiele mi zostalo do przezycia i nie moge sie wypowiadac na kazdy temat), ale moge sie wypowiadac z perspektywy tego jakie mialam myslenie jeszcze stosunkowo niedawno jako 16,17 latka, a jakie mam teraz a widze OGROMNA roznice w moich pogladach i zachowaniu.

ANulka latwo ci mowic ja mojego partnera spotkalam w wieku lat 19 gdzie dopiero zaczynalam sie bawic, ale wiedzialam, ze kogos takiego odpuscic nie moge, wiec woz abo przewoz. A rozwazylas opcje, ze po prostu jeden partner jest 'niereformowalny' i mimo tego, ze drugi z nim rozmawia to ten 1 nie widzi problemu? Bywa i tak, nie zawsze mimo rozmowy ludzie sie dogaduja. Ja bym mojego nie zdradzila .. chociazby z szacunku do jego osoby i tego co dla mnie zrobil i robi. Ale widze druga strone medalu.

A i w niektorych przypadkach dochodza jeszcze wlasnie dzieci, dzieci sa duza przeszkoda jesli chce sie odejsc...

ciasteczkowa mnie tez zycie nie rozpieszczalo,na zdrady sie napatrzylam rowniez gratuluje chlopaka:)i zycze wszystkiego najlepszego:) wiesz w twoim wieku to mam polowe znajomych co do dzieci to tez mam swoja opinie na ten temat:)

dziekuje za pogawedke i zycze milej nocki:)dobranoc:)

Wiek nie ma nic do rzeczy tak naprawde. Tez mam znajomych w swoim wieku i sa tragicznie dziecinni. Jak przychodzi wykazac sie dorosloscia to uciekaja z podkulonym ogonem. Po 2. Wlasnie, napatrzylas sie na zdrady...ale czy kiedykolwiek doswiadczylas na wlasnej skorze? Najpierw doswiadcz zwiazku...nie trzeba zdradzac ale rozne mysli sie paletaja po glowie, chociazby jak sie poklocicie. Potem przechodzi. Niektorzy nazywaja to zdrada emocjonalana... Na koniec powiem, ze KAZDA SYTUACJA JEST INNA i nie ma co generalizowac... Ale z nastolatkami sie nie dyskutuje, bo wy zawsze wiecie lepiej i macie 'swoje zdanie' :P

jak poznałem moją przyszłą żonę to też byliśmy pełni ideałów dotyczących wierności chociaż parę miesięcy po ślubie w luźnej rozmowie rzuciłem: "...i tak mnie kiedyś zdradzisz", jakie było święte oburzenie?! ja! zdradzę?! dlaczego?! po co?! nigdy!... i co ? po paru latach okazało się że mam poroże godne najstarszego jelenia,a dlaczego? bo byłem zajęty zarabianiem na utrzymanie rodziny poza którą nie widziałem świata! a ona chciała się bawić i korzystać z życia! niestety Anula życie weryfikuje światopogląd i nie możesz teraz twierdzić że Ty będziesz inna :(

no wybacz ale chyba kazdy ma prawo do swojego zdania:P

droga Anulko no widocznie twojej zonie sie tylko wydawalo ze jest gotowa na zwiazek

jej sie nie wydawało! ona ma po prostu taki kurewski charakter

droga Anulko tylko ze nie kazda kobieta jest taka!

Lecz jeżeli dorośniesz i zaczniesz sie ścierać z brudami życia nawet najwiekszy ideologicznie diament zweryfikuje swoją opinie i pojdzie w bok to juz jakiś wymysł zdrajcy który widzi świat w jednym kolorze i jednym schemacie postępowania,żeby sie usprawiedliwić i uznać za normalnego :O:O