Matura 2012 matematyka-mam kilka pytań

chodzi mi o zadanie za 6 punktów, ostatnie bodajże ....czy jeskli ktoś dobrze zaczął i wyprowadził układ równań ale źle obliczył na końcu ma szanse na choćby 1 puknt z tego?

jasne ża tak za ułożenie prawidłowego układu masz na pewno 1 pkt

pytanie drugie to odnosi sie do pierwszego z otwartych zadań....dobrze wszystko mi wyszło tyle ze zamiast dać od minus nieskonczonosci to dałam te dwie liczby które z resztą dobrze mi wyszły i zrobiłam coś takiego x należy do przedziału (x,y) nie pamietam jakie tam te liczby były w każdym bądz razie dobrze mi wyszły ale powinnam zrobić tak x należy do przedziału od -nieskończoności do x i od y do plus nieskończonosci) a ja tak nie zrobiłam to było za 2 punkty i czy mam szanse choć na jeden

kto mi jeszcze powie z tym ostatnim z zamknietych zadan, było to o fladze... wytłumaczy mi je ktoś bo nie rozumiem go

tak bo 1 pkt jest za znalezienie x1 i x2 a parabole jak narysowałeś?? ramoina powinny być do góry.

Myślę, ze za drugie dostaniesz punkt jeśli pomyliłaś się w końcowym etapie. A co do pierwszego, to też powinnaś coś dostać.

parabolę narysowałam dobrze tylko zle opisałam

masakra, ta matura była dosć prosta ale stres to pierwszy aspekt przez który źle mi poszło a poza tym odpowiedzi były mega mylące

niektóre zadania były banalne ale jeśli robie je teraz sobie na spokojnie w domu mam mętlik, obliczyłam że zdobędę tylko 30 %...

up

a jezeli z symetralna obliczylam tlyko srodek to dostane 1 punkt?

to już podszyw