Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bobassimissimi

Czy ginekolodzy w towarzystwie opowiadają o pacjentkach?

Polecane posty

Gość bobassimissimi

Zna ktos jakiegoś ginekologa prywatnie i może to potwierdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak no jakkkk
na pewno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobassimissimi
To jest złamanie tajemnicy lekarskiej !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firankaa
nie jest jak nie podaje nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
pielęgniarki opowiadają wiec lekarze też.Z tym że nie mówią o nazwiskach a jedynie o przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdyrty
Nie o przypadkach tylko komentują co mieli okazję zobaczyć i pomacać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamsksk
Ciekawe jak to jest dotykać piczy i nie móc zamoczyć Edwarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
przecież można mówić ogólnie, bez nazwiska, tak się omawia też różne ciekawe przypadki na zjazdach lekarskich, gdzie lekarze się uczą jak sobie radzić z przypadkami, z jakimi mogą się w przyszłości zetknąć. Jedyny wymóg, to żeby bez nazwisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala malowana 2501
kolezanka mi opowiadala jak byla u gin jeszcze przed wizyta w poczekalni to miala miejsce taka akcja. Pacjentka byla badanka a drzwi uchylone i nagle slysza wszyscy ALE SMRÓD! tak powiedzil gin po czym dodał ALE JA WIEM ZE TO NIE PANI WINA... fest wstyd jej zrobil a co do twojego pyt to napewno miedzy soba rozmawiaja o takich rzeczach na sto procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobassimissimi
To że między soba rozmawiają to na pewno ale ja słyszałam, że na spotkaniach ze znajomymi, zwłaszcza tych procentowych takie opowiastki lecą że szok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×