platynowe blond włoski !!!

witam was serdecznie . mam problem ponieważ rozjaśniałam włosy z brązu i wyszedł mi taki złoty blond. kupiłam farbe rozjaśniającą o 4 tony i tylko lekko mi rozjaśniła , ale dalej są złote. chciałabym uzyskać jasny blond . taki perłowy mam w domu farbę joanny perłowy blond oraz farbe z garniera nr 10 bardzo bardzo jasny blond. czy któraś z tych farb nada mi jasny kolor włosów ? prosze o pomoc

Idź do fryzjera. Samemu ciężko tak mocno rozjaśnić włosy i przy tym ich nie zniszczyć.

nie rozjasniaj tyle razy i nie farbuj bo zniszczysz wlosy i bedziesz miala jak siano fryzjer ci raz zrobi a porzadnie

mam mocne włosy . wiele razy zmieniałam kolory i nie widziałAM mocnego zniszczenia . 3 dni odzywki i były nadal boskie . poza tym sa krótkie wiec szybko sie je regeneruje . a wiec co z tymi farbami ?

farby które wymieniłas to najtańsze sklepowe gówno dostepne w polsce, myslisz ze włosy po tym zestawie będą miały kolor jaki powinny ? w życiu nigdy !!! żal na fryzjera? to chociaż idz do sklepu fryzjerskiego i kup coś porzadnego bo potem straszycie na ulicach

rozjasniacz fryzjerski np alfaparf + woda 9%. nastepnie "bardzo jasny popielaty blond" z garniera i masz swoja platyne

i nieco odporne na rozjaśnianie (ja mam takie), to polecam rozjaśniacz Joanny. Dobrych parę lat temu z czarnych włosów zachciało mi się blondu:) Fakt, że to rozjaśnianie trwało ze 2 miesiące (mam grube, kręcone i długie włosy), ale efekt zadziwił wszystkich i zadziwia po dziś dzień:P Zużyłam 14 opakowań rozjaśniacza Joanna!!!!!!! (oczywiście przez te 2 miesiące, nie jednorazowo:P ), ale było warto! Fakt, że przez kolejny miesiąc czy dwa po rozjaśnieniu włosy się regenerowały, bo jednak trochę przeszły! Ale dziś znowu mam piękne, lśniące włosy! Kręcą się jak zawsze, są długie i budzą zainteresowanie wśród gapiów:P Swego czasu testowałam różne farby blond. Niestety, ale te droższe, za 50-70zł, w ogóle nie działały na moje włosy. A "badziewie" jak nazywacie typu "Palette", "Garnier" czy "Wella" i owszem. Najbardziej Palette:). Takie mam już włosy, odporne. Także Autorko, najpierw chyba rozjaśniacz, a później dopiero farba. Akurat farby garniera nie są zbyt mocne, mocniejsze są palette i chyba welli, no, ale każda z nas ma inne włosy, więc...próbuj! ;)

zwykła farba nie rozjasni włosów o tyle tonów, musisz je zdekoloryzowac a pozniej nałozyc docelowy blond.

dekoloryzator nie niszczy tak włosów jak rozjasniacze.