Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zzzzielllonooooka ja

adopcja dziewczynki z CHIN

Polecane posty

Gość zzzzielllonooooka ja

Zastanawiamy się nad adopcją dziewczynki z Chin. Czy ktoś z Was orientuje się może jak wyglądają takie procedury, czy to jest możliwe, ile trwa i jakie trzeba spełniać warunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzxcvbnm,.,mnb
ostatnio ogladalam na tlc program w ktorym chyba amerykanka adoptowala, ty chyba tez to oglkadalas skoro na to swpadlas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzielllonooooka ja
hehe, myślimy o tym od roku, mamy jedno swoje dziecko, a programu nie oglądałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzielllonooooka ja
pytam poważnie, może ktoś słyszał/zna taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek baczek
tutaj pytas o takie rzeczy?????skoro tak to chyba nie bardzo zdajes sobie sprawy z tego co chcesz.zastanow sie dobrze.dziecko to nie zabawka.jesli faktycznie jestes na to gotowa to zabierz sie a to jak dorosla odpowiedzialna osoba. a nie szukasz odpowiedzi na kaffe.to smieszne. gdyby ja miala taki zamiar to poszlabym do osrodka adopcyjnego i zapytala fachowcow a kaffe to ostatnie miejsce ktore udzieli odpowiedzi na takie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczek baczek
moim zdaniem takie posty sa autorstwa niedojrzalych malolat ktore akurat maja taki kaprys i sobie wymyslaja ze dzis chca dziewczynke z chin.a jutro zmieni zdanie bo obejrzy filmik o glodujacych dzieciach z afryki i pomysli ...a moze jednak murzynka. chore .zero odpowiedzialnosci i mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. może i chcesz dać dziecku lepsze życie w Polsce ale Chiny to jej ojczyzna - chcesz ją wyrwać z jej kultury. Ja wiem , że to teraz dość "modne" ( okropne określenie ale nie znam lepszego ) adoptować dzieci z Afryki czy Azji ale nie jesteś Jolie a Twój mąż nie jest Pittem. Procedury muszą być koszmarne - jeśli polskie dzieci z sierocińców trudno adoptować to co z Chinami?? Chyba, że masz wolne kilkadziesiąt tysięcy na batalię sądową i podróż do Chin ... przestań snuć miraże tylko pomóż u nas w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Jestem pewna, ze te dzieci nie mialyby nic przeciwko "wyrwaniu sie ze swojej kultury". Adopcja przede wszystkim sporo kosztuje. Musisz liczyc jakies 20tys dolarow, byc moze troche taniej, jesli mozesz zalatwic to bezposrednio, bez pomocy osrodka adopcyjnego. Adopcja dzieci to dla chinskich urzednikow niezly biznes :/I nie wiem, jak wyglada sprawa od strony Pl - czy potrzebujesz jakies pozwolenie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KANIBALICZKA152
fundacja - znajdź taka, która POŚREDNICZY W ADOPCJACH CHIŃSKICH SZKRABÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to dlaczego wlasnie
z Chin? Ostatni sie panny na kafeteri naogladaly "Dying Rooms" i zachcialo sie jakiejs dzidziusia skosnookiego ;-) bo taki biedny :D Do adopcji czeka tysiace polskich niechcianych, odepchnietych dzieci. Podobnie jak te chinskie sa zaniedbane, glodne milosci i potrzebuja domu. ALe nie chodzi o adopcje, chodzi o maskotke a taka Chineczka doskonale sie nadaje, w przeciwienstwie do poranionego dziecka polskiego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko z ciekawosci zapytam dlczego adopcja i dlaczego akurat z Chin? nie bede sie czepiac, wiem ze czasmi jest to po prostu silne 'powolanie'. Sama mam znajomych w Stanach ktorzy sa na koncowce procedury adopcji dziewczynki z Ukrainy ( z Zespolem Downa) sami maja juz 2 zdrowych dzieci. Czuja ze chca i moga pomoc, maja do tego srodki, zreszta oni najpierw planowali adopcje dziecka w Stanach ale przegladali strony roznych agencji adopcyjnych i tam natrafili na zdjecie swojej corki i wiedzieli ze to ich dziecko. Koszt jakos 35 tyd dolarow, trwa to juz jakies 7 miesiecy, kilka dni temu wrocili z Ukrainy gdzie byli na 3 tyg aby zalatwic sprawy sadowe, zapoznac sie z dzieckiem. Teraz w Stanach zalatwiaja papiery i ok 31 maja powinni byc juz wszyscy razem w domu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się czepiacie kobiety Dlaczego z CHIN a może dlatego że w Polsce sieroty maja nawet w sierocińcach o niebo lepiej niż dziewczynki w wiejskich chińskich rodzinach! A może dlatego ze właśnie ma taki kaprys kobieta... ktoś kto bierze na wychowanie nie swoje dziecko ma prawo kaprysić skąd i jakie chce. A jak ktoś jest taki bezinteresowny i humanitarny i dobry to niech adoptuje polska sierotę i nie krytykuje innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Pl możesz dostać dziecko obciążone, bo do adopcji trafiają praktycznie tylko dzieci matek chlejących i ćpających. Nigdy nie wiesz jak i w jakim stopniu dziecko będzie upośledzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ataku na osobę zakładającą wątek . Dla niezbyt bystrych - kobieta pyta o dziewczynkę, czyli prawdopodobnie u podstaw jej decyzji leży świadomość gorszej sytuacji dziewczynek w Chinach w związku z kontrolą urodzeń. W 100% rozumiem pytanie, bo sama, już jako nastolatka jakieś 15 lat temu, myślałam o adopcji dwóch dziewczynek z Chin. I jeśli wówczas był to jakiś odległy plan, to teraz wcale nie uważam, by się zdezaktualizował. Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego to ma sens i wchodzić w szczegóły niewydajności systemu adopcyjnego w PL. Gdyby była taka możliwość adopcji i pozwoliłyby mi finanse, na pewno poważnie bym się nad tym zastanowiła. A kto wie, czy w niedalekiej przyszłości temat ten znów do mnie nie wróci. A do tych, którym nie podoba się miejsce na zadanie pytanie - suche fakty można poznać w ośrodkach adopcyjnych, jednak nic nie zastąpi rozmowy z osobą o pożądanych doświadczeniach. No bo gdzie miałaby o to zapytać - adopcjezchin.pl? Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka usłyszała, że ma zapłacić, i uciekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a temat jest sprzed ponad 2 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata8080
Powiem krótko i na temat według polskiego prawa patologia ma prawo mieć i tuzin dzieci i nikogo nie obchodzi czy mają co jeść i czy mają jakiekolwiek warunki ale jeśli chcesz adoptować dziecko musisz upodlić się niżej dna by przejść wszystkie procedury, być zamożnym mieć duży dom i wyspecjalizowane warunki. krótko podsumuję prawo dla psycholi lub mało inteligentnych zamożnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, nie mam wielkiego domu, nie zarabiam kokosów, nie upodliłam się a jestem mamą adopcyjną. Nie opowiadajcie pierdół o adopcji jeśli nie przeszliście tej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w polsce mało dzieci opuszczonych i potrzebujących pomocy? moze jeszcze murzynka i eskimoska? stworzycie kolorową rodzinę jak andzelina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce jest masa dzieci, które mają nieuregulowaną sytuację prawną, a co za tym idzie, nie mogą być skierowane do adopcji. I nie wypowiadajcie się proszę w tematach, o których nie macie pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam przypadek adopcji gdzie okazało się że biologiczni rodzice dziecka to ojciec i córka, dziecko było zdrowe ale jego dzieci są upośledzone. to jest niestety częste w PL. Dużo dzieci jest albo z kazirodztwa albo z patologi..... No i większość ma nieuregulowaną sytuację prawną. Ja bym z PL nie chciała adoptować.... niestety tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi sie co niektorych sluchac Nie macie pojecia o czym mowicie Sama zastanawiam sie nad adopcja z Azji nie dlatego ze mi sie nudzi czy ze chce sobie zrobic kolorowa rodzinke Mieszkam za granica wiec nie podlegam pod normanla adopcje z Polski jedyne szanse na dziecko z Polski to lata czekania pewnie przynajmniej kilkuletnie dziecko i prawdopodobnie niepelnosprawne Moze jestem samplubna ale jak moge za te same pieniadze miec zdrowe male dziecko z Azji czemu nie Jak ktos mi da szanse na normalna adopcje z Polski to zaczne jutro procedure a jak nie macie nic madrego do powiedzenia to proponuje sie nie odzywac i dac innym sanse na posiadanie rodziny niezaleznie z jakiej czesci swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Chin mozna adoptowac , to inteligentni i pracowici ludzie , murzynka nie bierz bo to lenie o niskim IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozesz sobie na to pozwolic to jak najbardziej popieram. Chinczycy morduja i wyrzucaja zdrowe dziewczynki na smietnik. Dla nich wazny jest tylko syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cty myślisz że w CHinach nie ma patologii incestu inbredu itp .:(:O O....paniusiu BARDZO sie mylisz ...dorzucę że to najbardziej chyba skażony kraj świata matka dziecka (raczej nie bogaczka ..) mogła tyrać 12h/24 w skrajnie szkodliwych warunkach ... Tak Chiny to okrutny kraj -mordowanie dziewczynek ,masowe aborcje ,zupy z ludzkiego płodu w restauracjach :( blehhh . Akurat choćby z tego powodu zastanów się czy chcesz hołubić małego chińczyka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy zainteresowani adopcja dziecka z Etiopii. Jeśli jest ktoś kto ma doświadczenie prosimy o kontakt. Nie mieszkamy w Polsce dlatego też nie wiemy jak ugryźć ten temat. paulina.6666@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×