zachowanie szefowej

Pracuję w dziale marketingu w firmie odzieżowej. Jeden najmłodszy chłopak ma różne zwariowane pomysły i wkurza sporo osób. Ostatnio na zebraniu coś tam zaczął mówić, szefowa mu przerwała i śmiejąc się pokazała mu środkowy palec. Dwie dziewczyny biły jej brawo, a ona spytała go, czy ma ładny pierścionek na tym palcu. Zrobiła to, żeby go upokorzyć. Moim zdaniem przegięła. A Waszym?

też

:D koniobijca wrocil

:D koniobijca wrocil

miejsce w szyku winien znać , i podziekować szefowej za zaszczyt jakim go obdarzyła , że sie do niego odezwała. na Zachodzie polactwo kleczac z należnym szefom pietyzmem pija Ich mocz w hołdzie Im a tu kozaczą.

obserwatorka: najgorsze jest to, że takie zachowanie pozostaje zupełnie bezkarne...

up

wypowie się ktoś rozsądny?

Poznać nowych na forum po tym, że wierzą w pradziwość historyjek pisanych przez 25-latka (cy też innego stwora stworzonego przez tego obleśnego onanistę). Jak obstawiacie, w którym poście opisze jak to "kopnęła mnie w jaja swoimi pięknymi nogami"?

wypowie się ktoś rozsądny?

rozsądny sie wypowie jak autor pytania bedzie rozsadny

Wyjątkowo żałosne : nie potrafi ze swoimi historyjkami trafić nawet na jakieś forum dla zboków, musi się nakręcać jak mu odpisują 14-15 latki. Lecz się, padlino...

Twoja szefowa nie zachowała sie profesionalnie, ośmieszając pracownika, jaki by nie był

obserwatorka: nieprofesjonalnie to chyba mało powiedziane. Ale dzięki że jako jedyna tutaj potrafisz na chłodno ustosunkować się, a nie wyzywać od zboczeńców.

Obserwatorka, zdajesz sobie oczywiście sprawę, ze 25-latek jest znany z tego, że onanizuje się jak mu ktoś odpisze? Po to zamieszcza te durne historyjki, które kończą się ZAWSZE w jeden sposób...

obserwatorka: zrobiłabyś coś takiego w analogicznej sytuacji?