jestem w ciazy chcem isc zaraz do ginekologa czy przyjmie mnie na pierwaza wizyt

czy bede musiala czekac prosze o szybkie odowiedzi moze wiecie?jestem z Bialegostoku..

zależy który to tydzień,poza tym prywatnie to raczej problemu nie będzie

"chcem" - co to znaczy?

niewiem ktory kilka dni temu robilam tes wyszly wszystkie pozytywnie nie mam okresu 2 tyg anie nie mam pieniedzy aby isc prywatnie ide na nfz. i sie zastanawiam czy mnie przyjmie czy bede musiala czekac.

upp

na NFZ raczej będzie problem bo zapytają o ostatni termin miesiączki i jeśli z ich obliczeń wyjdzie że mniej niż 6 tygodni to będziesz musiała zaczekać na wyznaczony termin jaki ci ustalą,przejdź się do przychodni i ustal termin wizyty

nie wiem jak u ciebie w mieście ale jak ja byłam w ciązy to na pierwszą wizytę jak się umawiałam to obdzwoniłam pół miasta by znaleźć najszybszy termin bo w jednej przychodni to kazali pół roku czekać a jak powiedziałam że w ciąży to "tylko" 3 miesiące a w innej kazali też pół roku ale na hasło ciąża termin wizyty miałam na następny dzień :)

czy ich posralo mam czekac miesiac aby mnie przyjeli ...;/

:chcem" to pewnie takie zdrobnienie. nie czepiaj sie szczegółów tylko tematu. jeżeli chcesz iść prywatnie to faktycznie raczej nie bedziesz miec z tym problemów, jeżeli na nfz to na pewno licz się z kolejkami i z tym, że po zarejestrowaniu się twoja wizyta moze przyjśc dopiero za miesiąc. ja tak maiałam jak rejestrowałam sie do gin na nfz. zależy ile okres ci się spóźnia. na swojej pierwszej wizycie u gin prywatnie spóźniał mi się 2 tyg. wiedziałam, że jestem w ciąży i mu to powiedziałam, ale stwierdził, że nie bedzie robił usg i ebym przyszła dopiero za 2 tyg bo narazie za wcześnie. jak do niego poszłam za 2 tyg to okazało się że jestem w 6tc. także nie wiem od czego to zależy. czy faktycznie trzeba poczekać troszkę dłużej czy to było tylko widzi mi się mojego lekarza...

no musisz dzwonić i się zapytać jakie są terminy dla ciężarnych. na NFZ różnie bywa.

ehh kurde i tak zaraz ide jak mi powie ze mam przyjsc za mieisac czy cos to chyba ja wysmieje.

ja musiałam czekać miesiąc na wizytę .... w przychodni nfz maja w dupie twoja ciążę i ciebie... taka prawda:( przynajmniej tak jest u nas i to w każdej przychodni

jak poszłam się umówić na wizytę to wyznaczyli mi termina na następny dzień:) i chodze tam do teraz ( NFZ)