Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowo...:)

Mamuśki doradźcie...:)

Polecane posty

Gość kolorowo...:)

Mam wielki dylemat...! Kupujemy z mężem mieszkanie.... i teraz nie mogę sie zdecydować co lepsze. Mamy na oku 2 małe mieszkania 2 pokojowe. Jedno mieszkanie ma 40 m2 jest wyremontowane, nic nie trzeba w nim robić, zostaje nawet wyposażenie kuchni jest w centrum miasta na 3 pietrze, posiada balkon i kosztuje 115000zł A drugie mieszkanie jest mniejsze ma 33m2 są tam 2 pokoje, znajduje się w centrum miasta jest do całkowitego remontu, nie ma balkonu, jest na 10 pietrze i na dodatek jeden pokój jest przechodni do kuchni. kosztuje 65 000zł. I teraz sama nie wiem co robić. to drugie mieszkanie jest o połowe tańsze ( kupujemy na kredyt 100 %) i szybko sie spłaci a potem można zamienić na wieksze z dopłatą lub sprzedać, a to pierwsze mieszkanie ( droższe) będziemy pewnie spłacać przez 25-30 lat ale nic nie trzeba w nim robić. Co byście wybrały? Proszę o radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze mieszkanie
nie zastanawiałabym sie w ogóle nad tym drugim co z tego że jest tańsze skoro musisz do niego niemało wsadzić a 10 pietro... masakra w jakim wieku masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
moim zdaniem w remont wlozysz wlasnie ta 2 czesc jestem swiezo po remoncie kapitalnym wlasnie mieszkania 2 pokojowego z kuchnia i lazienka i wladowalismy 60 tysiecy,ale to byl naprawde kapitalny remont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro drugie sie splaci szybko, a pierwsze jest dwa razy dorozsze, to sie splaci 2x szybciej :D a tak serio, to 33 m i pokoj przechodni by mnie skutecznie odstraszyly, nie mowiac juz o remoncie. Gdyby to wieksze bylo do remontu, to bym sie zastanawiala, a tak to w ogole bez dyskusji bym wybrala pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yu5u
zdecydowanie to większe. Skoro i tak bedziesz splacala kredyt, lepiej miec troszke komfortu. jak was stac na wieksza ratę, to zdecydowanie drozsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10te pietro to nie dla mnie! Remont tez bedzie kosztowal, przechodni pokoj to tez minus i jeszcze maly metraz ja wybralabym pierwsze ale to wasza decyzja zawsze bedzie wiecej warte niz pierwsze nawet jak kiedys zamienicie na inne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowo...:)
Mamy synka 3,5 roku. też mi sie wydaje ze to pierwsze jest lepsze. tylko przeraża mnie 25-30 lat spłacania bo na tyle pewnie weźmiemy kredyt a to mniejsze może jak byśmy sie uparli to w 10 lat by sie spłaciło a może nawet wcześniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze mieszkanie
ale ile liczysz na remont? to nie są małe koszty jak to doliczysz to róznica wyjdzie niewielka więc moim zdaniem nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halohalo231123
Sorki za ciekawosc ale sama chce kupic własne m2 , gdzie mieszkasz ze takie niskie ceny mieszkan są ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowo...:)
szczeże to myślałam że po trochu sie będzie wszystko robić bo niestety mamy odłożone niewiele. No ale chyba jednak zdecyduję się na to pierwsze.ale blok dalej mieszka moja siostra a zdrugiej strony blok wczesniej mieszkaja moi teściowie. i nie wiem czasem czy to troche nie za blisko...??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowo...:)
teście miało być..:) A mieszkam w woj. łódzkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
gdzie mozna kupic takie tanie mieszkanie? no i jesli mozesz zdradzic to jakie zarobki byly wymagane do uzyskania okolo 100 000 kredytu dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze mieszkanie
ja też mam dwa domy dalej siostrę męża a teściową niewiele dalej ale to ma swoje plusy :) zawsze chętnie sobie pomagamy... to oczywiście zależy od tego jakie macie stosunki :) ale przecież jak nie masz ochoty to sie z nimi nie widzisz i już przynajmniej u nas tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowo...:)
iceberg to zalezy od banku...musicie pochodzić i popytać po róznych bankach. Zalezy tez ile członkow rodziny jest itd. Ale dochód musi być minimum 2000zł netto to jest wymagane. w każdym banku jest inaczej. albo duże wymagania co do dochodów albo duża rata wychodzi po przeliczeniu itd. dobrą oferte ma pekao bo decyzje o kredycie ( przynajmniej u nas tak jest) mamy w ciągu godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×