Czyja naprawdę zle karmie swoje ponad 9 msc niemowlę ?

witajcie moja córka ma ponad 9 msc na początku wprowadzałam jej wszystko powoli... gotuję jej sama na około 2 tyg i mrożę nie kupuję indyka ani królika bo mam w domu własne świnie i koguty kaczki kury więc myślę że to jej wystarcza ? i jeszcze oczywiście kupuję rybę i podaję 2 razy w tyg. każdy znaczy rodzina mnie krytykują że głodzę dziecko i że dziecko nie powinno jeść na godzinę ale ona inaczej nie zje :( dzisiaj zjadła tak : 0 7:00 mleko około 210 ml 9:30 kanapka z chlebem masłem i szynką o 13 obiad (ryba ziemniak marchewka koper i trochę masełka zamiast oliwy bo nie chce jeść z oliwą) o 15:30 dam deserek morele około 18 mleko około 180 ml i o 21 mleko około 180 ml zamiast kanapki dawałam jej kaszę ale dzisiaj wody nie było i nie miałamjak umyć butelek to dałam kanapki a kanapkę między czasie podawałam ale tylko trochę i zastanawiam się czy już na śniadanie zamiast kaszy po prostu podawać jej kanapki ? a zamiast mleka o 7 dawać kaszę z butelki ? między czasie dostaje biszkopta chrupka placka drożdzowego córka waży 8600 i ma 70-72 cm proszę pomóżcie i powiedzcie co jadły wasze dzieci w tym wieku ?

Dobrze ja karmisz, nie widze problemu. No moze szynke zastapilabym pieczonym miesem albo sam chleb z maslem bym dala, wedlin raczej nie podaje sie niemowletom.

wędlinę dałam dzisiaj 2 dzień a tak to sam chleb z masłem. w poradniku z bobovity pisze że można podawać już chudą szynkę. wiem tylko że nie wolno podawać wędzonego - i tutaj również zostaję skrytykowana i każdy sie na mnie krzywo patrzy jak nie pozwalam im jej dać tej wędliny co z tego że swoja ale nie zdrowa chociaż kiedyś na pewno będę jej ją podawać bo sami jemy ją w domu syn siostry ciotecznej jadł już swojską kiełbasę w 7-8 msc i flaki również tylko samą tą wodę z przyprawami... ;/

a co do pieczonego mięsa jak je pieczecie ? mam zamrożony schab i myślałam aby natrzeć go majerankiem koprem czosnkiem?. posmarować folię aluminiową masłem zawinąć mięso i włożyć w naczynie żaroodporne i podlać wodą będzie ok ? i oczywiście upiec w piekarniku

a ten deserek: morele to ze słoiczka? bo jeśli tak, to ja je zastapiłabym owocem a nie słoiczkiem ostatnio byla mowa o tych deserkach, ze więcej w nich zagęszczaczy niz właściwego owoca, ale zrobisz jak zechcesz

mięso piekę bez masła, wystarczy w wodzie jak dla nas

w ilości nie widzę niczego złego, jedynie brakuje produktów zbożowych czyli kaszy, i tak mozesz na mleku modyfikowanym robić kaszkę ryżową, manną, owsiankę, wielozbożową i dodawać przetarte owoce, a do obiadu możesz dziecku zamiast ziemniaka dodawać np ugotowaną kaszę jaglaną, kukurydzianą, kuskus. Z deserków polecam własny kisiel owocowy: owoce (np. maliny, jagody, truskawki itp.) gotujesz w 1/2 szkl wody i jak się rozgotują dodajesz 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej rozmieszanej w odrobinie zimnej wody, chwilę podgotujesz zeby zgestnialo i już.

jadla juz dzis o 21???

jesli chcesz upiec mieso to zamarynuj je w przyprawach i upiecz w rękawie a nie folii aluminiowej

uhuhuhuu deserek ze słoika podaję w razie "W" no i dzisiaj właśnie tak jest... nie mam w domu żadnego owoca i morele brzoskwinie jagody podaję jej ze słoiczka bo bo nie ma ich przecież teraz żywych przynajmniej się nie spotkałam :) i co do tych słoiczków... ona zjada te dla niemowląt po 4 msc bo więcej nie chce i tak samo mało zjada jak podaję jej owoce nie ze słoiczka więc może podawać jej owoce 2 razy dziennie ? po śniadaniu i po obiedzie ?

ja mam synka 10 miesięcznego i je tak: ok 6 mleko - jakieś 90 ml ok 9 kaszka jaglana z owocami ok południa - zupka ok 15-16 mleko 210ml ok 18.30 kaszka kukurydziana ok 20 melko 210 w nocy mleko w międzyczasie jakis biszkopt/chrupka/drożdzowe ciasto/owoc; podajęteż czasem zamiast kaszki kanapkę z masłem i serkiem homogenizowanym; mam wątpliwości w 2 kwestiach - może powinnam jakoś wyeliminować już to poobiednie mleko - do kiedy podawać mleko w ciagu dnia? po drugie, synek je na obiad tylko papki, jak mu podają rozgniecione widelcem małe kawałeczki to się dławi i go na wymioty bierze; jak go od papek oduczać?

ja sie zastanawiam czemu w dzisiejszych czasach wiekszosc karmi wedlug jakis schematow. czy wy nie macie intuicji ? ja karmilam zawsze tak "na oko" . musy sloiczkowe podawalam bo sa smaczne. nawet sama podjadalam ;) po roku dawalam nawet kluski z sosem i troche miesa z pieczeni. warzywa , owoce, troche cistek dla oslody zycia. wszystko z umiarem dziewczyny. uwazam jednak ze dobrze jest podawac posilki o stalych porach a nie byle kiedy i osobiscie denrwuje mnie zawsze jak gdzies ide z dziecmi a tam kazdy wciska im cos do jedzenia no bo przeciez dzieci umra z glodu jak co 5 min czegos nie jedza ;)

No ale chuda szynka to nadal wedlina? Raczej nie zaszkodzi, ale wedliny maja za duzo soli i saletre. Niepotrzebnie sie przejmujesz, niech sobie krzywo patrza a Ty rob swoje. Ja mam 8 miesieczna corke i karmie ja podobnie: 8:00 - 200 ml mleka 12:00 - owoce z jogurtem, czasem kaszka lub ryz z owocami 16:00 - obiadek 19:00 - mleko 200 ml 22:00 - mleko 200 ml do tego czasem chleb z maslem albo wafelek ryzowy, do obiadku czasem pol zoltka, a mleko zageszczam 2 lyzeczkami kleiku ryzowego. O wlasnie: zoltko powinnas dawac - pol zoltka co 2gi dzien.

od papek jak przyjdzie czas, tzn. sam musi załapać o co chodzi, a mleko jak chce pić to czemu ma nie pić? niech pije, to jeszcze niemowlę i nie róbmy 2 latka z niego

azda podaję jej kaszę nstle 8 zbóż a zamiast ziemniaków daję jej też ryż i faktycznie nie pomyślałam o rękawie :) wielkie dzięki :)

żółtko również podaję co 2 dzień :) zapomniałam dopisać i zastanawiam się czy zamiast tej szynki to może żółtko na kanapkę czy raczej będzie to zbyt dławiące ? i powiedzcie mi jeszcze kochane czy rano o 7 podawać kaszę a potem o 10 kanapki a potem obiadek ?

i z jakim nadzieniem mogę podawać jej naleśniki ? i naleśniki podawać na obiad czy śniadanie ? przepraszam za moje głupie pytania :) ale naprawdę nie mam się kogo poradzić i to moje pierwsze dziecko i nie wiem co i jak...

zółtko jest zapychające buzię, może się zatchnąć, tj. zapchać

naleśników raczej nie dawałabym jeszcze, chyba no nie dawałam jeszcze w 9 miesiącu

i co godzinę nie bardzo z tym karmieniem, jak ci to radzili brzuszek tez musi miec czas na odpoczynek

karmić co godzinę? :O